Miałem nie pytać, ale muszę a muszę bo zaczynam gubić się.
Wyjaśnijcie mi proszę i to w miarę łopatologicznie, jak to jest z tymi pakietami w Gentoo.
Nie bardzo rozumiem to wszystko, przyzwyczajenia z innych dystryucji zrobiły swoje.
Pierwsza sprawa:
Np. w Archu wpisywałem sobie pacman -S firefox ... i szło. Pobierał się Firefox wraz z zależnościami.
Jak to wygląda w Gentoo?
Rozumiem, że muszę wyszukać źródło, poddać kompilacji i zainstalować.
Bardzo proszę o konkretny przykład tylko i wyłącznie na bazie komend wpisywanych do terminala, chcę zainstalować Firefoxa, zatem:
1. atualizacja mirrorów (jak, gdzie, czym, jakie mirrory?)
2. wyszukanie pakietu przez terminal
3. pobranie źródła
4. kompilacja
5. instalacja
6. uruchomienie
Dajcie mi tylko dwa przykłady na bazie Firefoxa oraz Thunderbirda, co wpisywalibyście w Gentoo do terminala chcąc to zainstalować??
Nauczę się reszty na bazie skromnych przykładów...
Gdyby ktoś był łaskaw i dodał jeszcze opis instalacji Virtualbox wraz ze wszystkim kernelami (od linux41 do linux54) + pakiety rozszerzeń to ... przysięgam na błoga - przez dwa tygodnie nie będę spamował forum, naprawdę, resztę ogarnę już sam jak niegdyś z Archem.
Bardzo mi potrzebne jakieś wzory na wyszukiwanie pakietów ze źródeł, ich kompilacja, instalacja i uruchamianie.
Gdy zyskam trzy powyższe programy w Gentoo... przysięgam ... morda w kubeł

)
PS. Portage seryjnie jest zainstalowany ale bez GUI, więc na razie sobie nie radzę...