Nowe posty

xx Dystrybucja pod HP Omen (6)
Wczoraj o 23:30:08
xx [Poradnik] Wyszukiwanie Sterowników (2)
Wczoraj o 21:08:23
lamp Problem z Linux Lite po instalacji (0)
Wczoraj o 19:50:30
xx Ile pingwinów? (1)
Wczoraj o 08:59:24
xx konfiguracja pale moon (0)
2024-03-24, 21:53:42
xx Plasma 6 w Neonie ssie trochę mniej ... (10)
2024-03-23, 02:38:11
xx problem z instalacja sterowników do karty sieciowej (3)
2024-03-18, 18:10:16
xx Plik abc.001 (1)
2024-03-17, 17:48:27
xx Zlecę dopracowanie programu w MatLab (0)
2024-03-13, 15:28:40
xx Linux Mint 21.3 XFCE brak dźwieku po paru minutach (karta muzyczna zintegrowana) (5)
2024-03-12, 23:07:01

Autor Wątek: Gentoo - w jaki sposób przed kompilacją edytować paczki?  (Przeczytany 1033 razy)

Offline eugieniek

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 104
    • Zobacz profil
Chciałbym zyskać możliwość edycji w kodzie źródłowym każdej paczki (pakietu, programu) dostarczanego do Gentoo a potem kompilacji i instalacji.
Jakie IDE w Gentoo będzie do tego potrzebne?

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 879
    • Zobacz profil
Odp: Gentoo - w jaki sposób przed kompilacją edytować paczki?
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-10-19, 11:36:32 »
1. Sprecyzuj o co Ci chodzi: kod źródłowy paczki, czy o edycję ebuildów. W pierwszym przypadku sprawdza się np. git, a potem dowolne narzędzie, którym edytujesz ów kod źródłowy - jakie? Takie, które lubisz. W drugim przypadku ebuild to plik tekstowy - dowolny edytor tekstu sprawdza się dobrze.
Osobiście, używając KDE, mam tu duet Kate/Kwrite, który doskonale się sprawdza łącznie z kolorowaniem składni.
2. W przypadku edycji kodu źródłowego programów - stosownej dokumentacji należy zwykle szukać w dokumentacji tego programu właśnie. Oczywiście o tak podstawowej rzeczy jak znajomość danego języka programowania raczej nie wspomnę :)
3. W przypadku edycji ebuildów - temat wydaje się dość dobrze opisany w dokumentacji Gentoo.

Offline eugieniek

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 104
    • Zobacz profil
Odp: Gentoo - w jaki sposób przed kompilacją edytować paczki?
« Odpowiedź #2 dnia: 2021-10-19, 13:52:43 »
Wszak liznąłem jedynie trochę C i C++ lecz jest to na tyle już dużo, aby móc się skromnie pobawić w małe modyfikacje "pod siebie/dla siebie".
Na razie mam jeszcze problem z ogarnięciem tematu po całości, to znaczy nie wiem dokąd paczki przed kompilacją się pobierają w całości, jeszcze nie umiem tego za bardzo skonfigurować, Gentoo mam od 7 dni ale pamiętam że z Archem też przeboje miałem gdy z Minta na to przelazłem. Trochę męki mnie czeka ale jakoś to już działa (system) a jeszcze tydzień temu sama instalacja była czarną magią.
Jedno co powiem, Gentoo jest szybsze od Archa o tak na oko - połowę. Szybciej włącza się, szybciej wyłącza, szybciej włączają się programy (Firefox, Thunderbird). Jak na moje oko jest ok ale te XFCE jakieś przystare, może z czasem uda mi się to postawić na najnowszym whiskermenu XFCE4 bo jak na razie to przypomina mi to rok 2015.

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 879
    • Zobacz profil
Odp: Gentoo - w jaki sposób przed kompilacją edytować paczki?
« Odpowiedź #3 dnia: 2021-10-19, 14:57:46 »
Jeśli ja pamiętam, to te źródła były - standardowo - pobierane gdzieś do /tmp, ale to było tyle lat temu, że głowy nie daję. Z tego co piszesz, to jednak Ty coś innego chcesz robić. Zmieniać źródła paczek, a nie sposób kompilacji itp. W takim przypadku polecałbym obczaić git, klonować źródła, lub pobierać tarballe (najczęściej) z kodem źródłowym i po odpowiedniej zmianie dostosować sobie ebuild, a potem już budować. Wówczas źródła masz tam gdzie Ci wygodnie. Przynajmniej ja tak w Archu się tym bawię, jeśli potrzebuję.

Offline eugieniek

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 104
    • Zobacz profil
Odp: Gentoo - w jaki sposób przed kompilacją edytować paczki?
« Odpowiedź #4 dnia: 2021-10-19, 16:40:26 »
No właśnie o to mi chodziło, pobrać źródełko w całości, poprzerabiać co trzeba po swojemu i zbudować paczuszkę do instalacji w systemie.
Noe chodzi mi o wszystko lecz o pocztą i przeglądarkę, ABOUT:CONFIG w Firefoxie i tak połowę telemetrii i podobnych ukrywa, CONFIG nie jest w całości a przed kompilacją już tak, można całość zmodyfikować zastępując zapisane na stałe adresy słynnym http://127.0.0.1 i po bólu. Przeglądarka zachowuje się wtedy całkiem, całkiem inaczej, nie nawiązuje zbędnych połączeń przy określonych działaniach, jak np. raportowanie ilości nowych kart (+ dziesiątki innych).
To samo robi już większość programików upchanych np. w rodzinkę *buntu, włączam ostatnio kalkulator w Linuxie Mint a tam routerek już coś pstryknął, czytam log a tam IP z googla. I po co to komu?
Te telemetrie i inne pierdolniki tak zamulają ten internet na świecie że szok no ale każdy twórca jakiejś apki że tak to ujmę, chce choćby wiedzieć gdzie,kto i jak często oraz na czym tej apki używa, normalny objaw działania normalnych twórców oprogramowania.

Offline Paweł Kraszewski

  • Administrator
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 3049
  • Lenistwo jest matką potrzeby = babcią wynalazku
    • Zobacz profil
Odp: Gentoo - w jaki sposób przed kompilacją edytować paczki?
« Odpowiedź #5 dnia: 2021-10-19, 20:40:59 »
* Cykl życia instalacji pakietu (czyli jak przeklikać ręcznie to, co emerge robi automatycznie): EBUILD
* Możliwość założenia patchy dostarczonych przez użytkownika (na koniec fazy prepare):  portage patches. Skoro używasz Gentoo, zakładam, że wiesz jak przygotować stosowne pliki.
Paweł Kraszewski
~Arch/Void/Gentoo/FreeBSD/OpenBSD/Specjalizowane customy

Offline eugieniek

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 104
    • Zobacz profil
Odp: Gentoo - w jaki sposób przed kompilacją edytować paczki?
« Odpowiedź #6 dnia: 2021-10-20, 11:30:14 »
Dzięki serdeczne, na najbliższe 2 tygodnie mam co czytać. Jedyne czego żałuję to to, że siedziałem na tylu dystrybucjach a gdy mi mówili idź na głęboką wodę to mi się nie chciało - a mogłem zacząć od Gentoo i byłby święty spokój, wszak zgubić teraz nawyki z Arch'a to masakra :D
I znowu przygoda z terminalem (no ale dziś już wiem że to zakup biletu do nieba, więc podchodzę do tematu trochę inaczej jak niegdyś przy przesiadce z *buntu na Archo-podobne).