Sprzęt > Karty muzyczne

Linux Mint - xfce4-pulseaudio-plugin - trzeszczy i zniekształca dźwięk

<< < (2/2)

eugieniek:
Zrobiłem te komendy i nic, bez zmian. Jest jeszcze coś:
są dwa suwaki pod ikonką głośności, jeden to głośność głośników a drugi mikrofonu.
Gdy mikrofon jest wyłączony ale jego głośność była ustawiona na 100% to gdy słyszę trzask w głośniku (podczas mrugania diodki w klawiszu F8) to suwak mikrofonu automatycznie spada do zera i po ułąmku sekundy (po trzaśnięciu w głośniczkach) wraca na 100%.
Trzasków nie ma i dźwięk jest ok gdy mikrofon jest włączony ale wyciszony (np. do zera).

robson75:
To weź uruchom

--- Kod: ---
alsamixer
--- Koniec kodu ---
w terminalu, F6 wybierz kartę dźwiękową, i suwakami dostosuj

1709:

--- Cytuj ---Gdy mikrofon jest wyłączony ale jego głośność była ustawiona na 100% to gdy słyszę trzask w głośniku (podczas mrugania diodki w klawiszu F8) to suwak mikrofonu automatycznie spada do zera
--- Koniec cytatu ---
Aktualnie nie korzystam z mikrofonu, ale tez tak kiedys mialem.
Dokladniej chodzi o to że w alsamixer "Line Boost" i "Capture"
"Capture" jest od czulosci / glosnosci mikrofonu
"Line Boost"  jest od wzmocnienia tego sygnalu i nie moze byc na maksa, bo wtedy dzieja sie takie rzeczy.

Samo "Capture" i "Line Boost" nalezy ustawiac najpierw od "Capture" by dzwiek byl slyszalny ( z mikrofonu ) ale bez duzych szumow,
 a potem wzmacniac  przy pomocy "Line Boost" aby dzwiek byl lepiej slyszalny.

Z samym xfce4-pulseaudio-plugin  nie potrafie pomoc. Jesli sie da i nie przeszkadza to zawsze mozna odinstalowac.
Nie wiem, może szum znika kiedy masz mikrofon wyłączony ?
( Tak jak na obrazku post wyzej ? )

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej