Środowiska graficzne > KDE

Plazma - brak ikon dysków itp. na pulpicie - już sobie nie radzę...

<< < (2/3) > >>

pikaczu:
W wirtualce robiłem a systemu matki nie dotykałem, przewidziałem że te szaty będą niecacy. Dziwne że one w ogóle widnieją w trybie POPATRZ/POBIERZ/ZAINSTALUJ i że nikt a nikt nie sprawdził że to nie działa.
Z tymi nakładkami wygląda na to że jest to robione jakoś z automatu, wszak nie rozumiem dlaczego podmiana ikon rozsypuje cały system. Coś w tych skryptach konfiguracyjnych jest poszarpane albowiem gdy ja sam skryptów nie ruszam a podmieniam ręcznie grafiki nie zmieniając nazw itp. to... nic się nie dzieje. Po prostu zawsze system wyświetla poprawnie ikony tyle że gdy mówię o ręcznej podmianie to mam na myśli zastąpienie jakiejś systemowej ikony jej wszystkimi "rozmiarowymi" odpowiednikami.
Muszę wrócić do tematu sprzed roku i dokończyć żelowanie ikon po swojemu, to chyba jedyne rozsądne rozwiązanie.

pavbaranov:
Podpatrz/pobierz/zainstaluj, to mi wygląda na Discover (w polskiej, to bodaj Odkrywca) - program do instalacji różnych rzeczy w KDE. Wystroje ściąga z https://store.kde.org. Nie są one robione przez KDE, a przez różnych entuzjastów. Teoretycznie w Discover winny się pojawiać jedynie rzeczy dostosowane do aktualnych wydań, ale z tego co widziałem, to podział dość prosty: albo coś dla czasów =<KDE4 i tego nie widać, albo dla Plazmy (dowolnej, a tu zmiany były).
Najczęściej nie są to żadne skrypty, a po prostu po rozpakowaniu (oby we właściwe miejsce) - jeden tekstowy plik metadata.desktop, który informuje Plazmę co ma z tym dostarczonym jej "towarem" zrobić. A ów "towar" może być różnej jakości.
Z ikonami - zerknij na: https://store.kde.org/p/1440037 i rozwiń sobie "Files". Pliki mają po ok. 2,5MB i ma to być "full icon theme". To zobacz jaką w porównaniu z tymi ikonami jest paczka breeze-icons. Tu też dostarczanie informacji do systemu o nowych ikonach zawarte winno być w pliku metadata.desktop.
Z doświadczenia wiem, że najwięcej problemów stwarzają właśnie takie zestawy, które zawierają "pominięte" ikony, wadliwie zlinkowane itd. sprawiają problemy. Także takie zestawy, które są robione na określoną dystrybucję, która coś w układzie KDE u siebie zmieniła w stosunku do upstreamowego lubią być niekompatybilne. Często o tym nie ma żadnej informacji.

pikaczu:
W inym wątku już namazałem zatem nie będę powtarzał bo i tak doczytasz. Już zatrybiłem jak to wygląda i co się sypie i powiem wprost: jeśli czegoś ludzie od KDE nie zrobili - nie instaluj tego albowiem Ci entuzjaści często zapominają dokończyć robotę.
Już wiem co rozwaliło mi system, wlazłem w pakiety ikon i wszystkie różne tematy i okazało się że nakładka którą wgrałem (ekran logowania) usunęła z KDE wszystkie inne i zamieniła na swoje, nie zostawiając poprzedniego nazewnictwa plików. Przy logowaniu system zwariował bo w konfigach miał info do jakiej grafiki i gdzie ma się odnieść a to... zniknęło przy instalacji nakładki win10.
No to wszystko jasne a jaśniejsze staje się też wtedy że próżno szukać jakiś ciekawych rozwiązań graficznych gdy pakiet graficzny (motywy, tematy, ikony) w downloadzie ma 250 czy 500kB. Już sama wielkość wsazuje że tej grafiki jest tam tyle co nic wszak choćby oryginalny przykładowy zasób Manjaro Xfce (usr/share/icons) ma ponad 170MB. Gdy to jakiś dziwny skrypt ładujący wygląd Win10 nie daj Boże pokasuje to system potem tylko kwiczy.

pavbaranov:
I dlatego - warto jest nie używać Discover, a wejść na taką stronkę jak store.kde.org i sprawdzić niestety czym to się je. Jak pliki stare - mało prawdopodobne, by działały, choć mogą. Następnie po prostu utworzyć konto gościa i tam się tym bawić, ręcznie wprowadzając do ./local/share, a nie systemowo, bo to bywa paranoja, a potem nawet system wstać niekiedy nie wstaje.
Są tacy twórcy, którym można zaufać. Warto się spytać (choćby mnie), czy przez przypadek nie wiemy, czy dany autor robi poprawne wystroje, czy też nie.

pikaczu:
Niesądzę aby wariatowi ktoś dogodził, mowa o mnie ale zapytam: ktoś robi sprawnie poprawne wystroje?
Mi osobiście wsio rybka jak linux wygląda, cała zabawa dla dzieciaków, polubiły linuxa ale ... bardziej polubiły wygląd i obsługę windows.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej