Dystrybucje Linuksa > Jaką dystrybucję wybrać?

FreeBSD z Xfce - warto?

(1/3) > >>

pikaczu:
Na czym to bazuje?
Potrzebne mi zmiany w życiu a na Getoo sił jeszcze nie ma...

Paweł Kraszewski:

--- Cytuj ---Na czym to bazuje?
--- Koniec cytatu ---

Na systemie operacyjnym FreeBSD i okienkach XFCE. Nie rozumiem pytania?

pikaczu:
Czyli FreeBSD nie jest pochodną Gentoo/Archa i tak dalej rozumiem...
No bo wiesz: Mint to Ubuntu
Manjaro to Arch (prawie Arch)
Zawsze COŚ wywodzi się z CZEGOŚ, rozumiem że FBSD to twór własny we własnej osobie czyli ... prosto z Unixa??

Jest coś o czym powinienem wiedzieć zanim ściągne te 5GB?
https://download.freebsd.org/ftp/releases/amd64/amd64/ISO-IMAGES/12.2/

DVD1 zawiera boot?

Paweł Kraszewski:
DVD1 zawiera 95% potrzebnych rzeczy, reszta idzie z repo.

FreeBSD, w przeciwieństwie do Linuksa, który jest reimlementacją na motywach, wywodzi się w prostej linii z Uniksa, z linii BSD, która sama wywodzi się bezpośrednio z UNIX Time-Sharing System Sixth Edition (V6). "Urodziny" są na górze strony 8, w grudniu 1993. Dokładna ścieżka i turbulencje prawne są ładnie opisane w punkcie 1.3.1 oficjalnej dokumentacji.

pikaczu:
A jak jest z dostępnością i stabilnością oprogramowania? W zapytaniu mam na myśli przede wszystkim tzw. rolling-release, czyli 100% takiego Manjaro w trybie "upchać co najnowsze i nie przejmować się że nie działa..." oraz np. Minta w trybie "nic nowego nie pchać i też nie przejmować się że nie działa bo nie ma". Próbuję to jakoś wyważyć pod siebie albowiem każda kolejna usterka systemu lub niedociągnięcia zameldują moją osobę na psychiatryku.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej