Nowe posty

xx Dystrybucja pod HP Omen (6)
Wczoraj o 23:30:08
xx [Poradnik] Wyszukiwanie Sterowników (2)
Wczoraj o 21:08:23
lamp Problem z Linux Lite po instalacji (0)
Wczoraj o 19:50:30
xx Ile pingwinów? (1)
Wczoraj o 08:59:24
xx konfiguracja pale moon (0)
2024-03-24, 21:53:42
xx Plasma 6 w Neonie ssie trochę mniej ... (10)
2024-03-23, 02:38:11
xx problem z instalacja sterowników do karty sieciowej (3)
2024-03-18, 18:10:16
xx Plik abc.001 (1)
2024-03-17, 17:48:27
xx Zlecę dopracowanie programu w MatLab (0)
2024-03-13, 15:28:40
xx Linux Mint 21.3 XFCE brak dźwieku po paru minutach (karta muzyczna zintegrowana) (5)
2024-03-12, 23:07:01

Autor Wątek: Czy z systemd jest wszystko ok??  (Przeczytany 2351 razy)

CynicFM

  • Gość
Czy z systemd jest wszystko ok??
« dnia: 2019-12-27, 21:51:36 »
Witam...

Od kilku lat w internecie notorycznie czytam na zagranicznych stronach zle rzeczy na temat systemd, ktory jest teraz w kazdym popularnym linux distro pomijajac Gentoo

Punkty, ktore mniej wiecej wyczytalem sa takie:
-> Ponoc bardzo w kiepski w sprawach prywatnosci i zabezpieczen... Glownie chodzi o to, ze ponoc systemd podstawowo ma google DNS, wiec podobno wszystko idzie do ich serwerow, rowniez do microsoftu
-> Ponoc duzo bugow i problemow sprawa
-> Jest przeciwny filozofii UNIX (Do one thing and do it well) oraz ponoc bierze za duzo pod siebie... Nie jest zwyklym init systemem, tylko rowniez zbiorem oprogramowan, takich jak pulseaudio, networkmanager, rowniez wiele pakietow, chociazby gnome posiada wiele zaleznosci od libsystemd np.
Wiec mozna powiedziec, ze systemd odbiera troche uzytkownikom linuxa wolnosci...

Widze, ze na polskich stronach wszyscy ludzie korzystaja z systemdowskich dystrybucji i nikt nie widzi z nimi problemow, nawet polski qubes os posiada systemd... A ja wiele sie naczytalem zlego na temat wlasnie systemd a tak w ogole od ludzi, ktorzy nie uzywaja systemd nauczylem sie bardzo duzo.
To jak to jest naprawde wedlug was, bo wg mnie przyszlosc linuxa bedzie sie opierala wlasnie na tym, ze kazda dystrybucja stanie sie jednakowa, beda te same programy, serwery dzwieku oraz networkmanager np. Ja np. zauwazylem, ze z czystego ALSA mam o wiele lepszy dzwiek niz, gdy uzywam pulseaudio.
Podobno init system ma byc prosty, czytelny i nie sprawiac zadnych problemow, a systemd probuje byc czyms wiecej niz tylko init.

A co tutaj mysla uzytkownicy linux.pl??

Ja osobiscie korzystam teraz z 100% darmowej dystrybucji wspieranej przez gnu.org, ale gdyby nie to, ze tyle zlego sie naczytalem na temat systemd, to uzywalbym manjaro openbox edition... Tylko ze tyle sie naczytalem zlego na temat systemd, ze sie boje ;/
https://nosystemd.org/
« Ostatnia zmiana: 2019-12-27, 21:53:45 wysłana przez CynicFM »

Offline Paweł Kraszewski

  • Administrator
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 3049
  • Lenistwo jest matką potrzeby = babcią wynalazku
    • Zobacz profil
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #1 dnia: 2019-12-27, 23:49:50 »
Ummmm... Gentoo ma profile bazujące na systemd... Sam migrowałem  kilka instancji w obie strony.
Paweł Kraszewski
~Arch/Void/Gentoo/FreeBSD/OpenBSD/Specjalizowane customy

parana

  • Gość
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #2 dnia: 2019-12-28, 10:49:09 »
Polecam obejrzeć w temacie systemd

1. Trochę więcej na temat systemd - Maciej Lasyk - https://www.youtube.com/watch?v=rZgVXImr0uc
2. O bezpieczeństwie kontenerów linuksowych - Maciej Lasyk- https://youtu.be/RvEnJ2gLzyQ?t=2185
3. OSEC Webinar: systemd - od zera, do bohatera - by Piotr Gacek - https://www.youtube.com/watch?v=eZxwjXdM_wk


CynicFM

  • Gość
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #3 dnia: 2019-12-28, 12:59:30 »
Ummmm... Gentoo ma profile bazujące na systemd... Sam migrowałem  kilka instancji w obie strony.

Ja wlasnie zainstalowalem dzisiaj w nocy gentoo o raz pierwszy w zyciu. O 3:30 w nocy ustawilem kde-meta do sciagania, tera jest 13;07 i mi sie ciagle kompiluje :D. Ale dobrze przynajmniej sobie odpoczne od patrzenia sie w wyswietlacz :d

Polecam obejrzeć w temacie systemd

1. Trochę więcej na temat systemd - Maciej Lasyk - https://www.youtube.com/watch?v=rZgVXImr0uc
2. O bezpieczeństwie kontenerów linuksowych - Maciej Lasyk- https://youtu.be/RvEnJ2gLzyQ?t=2185
3. OSEC Webinar: systemd - od zera, do bohatera - by Piotr Gacek - https://www.youtube.com/watch?v=eZxwjXdM_wk


Niestety nie moge wchodzic na youtube, za to chetnie poczytam :)

Ogolnie to widzialem bardzo wiele komentarzy ludzi, co po prostu nienawidza systemd. Dla wielu to wirus ktory wdarl sie do ekosystemu linuxa niepotrzebnie.
Moze systemy dzialaja, ale podobno to bloatware a linux staje sie z dnia na dzien coraz bardziej bloated
Dystrybucja hyperbola gnu/linux z ktorej korzystam emigruje niedlugo z kernela linux na wlasny, ktory teraz tworza i bedzie opieral sie na BSD, a kernel soe nazwie HyperBK a nazwa to HyperbolaBSD, 100% libre software (ja mam zlibrebotoowanego laptopa to super secure)
.
Ogolnie ja jestem nowy w te gierki, bo linuxa uzywam od 3 lat, przerzucilem sie z windowsa 10, bo nie lubilem ile mi pamieci ram zjada. No i w miedzyczasie, gdy czytalem internet, wpadly mi w oczy takie strony jak boykott systemd, oraz istenieje wiele dystrybucji, ktore promuja init freedom campaign.
Tak mi sie juz mozg wyksztalcil, ze orzez to wszystko, o czym sie naczytalem o systend, mysle ze jest to czyms zlym i lepiej nie korzystac.
Dlatego wpadlem na polskie forum, dowiedziec sie jakie zdanie maja Polacy na temat tego init system + pakiety i zaleznosci.
Cinnamon i gnome np nie da sie juz uzywac na nie systemdowskich dystrybucjach... Np ten pierwszy bez libsystemd w ogole nie odpali.
Developerzy dystrybucji, ktore opieraja sie na archu a uzywyaja np runit albo openrc, musza czas dodatkowo przeznaczac na konfigurowanie pakietow i usuwanie zaleznosci od systemdowskich bibliotek, ktore wprowadzaja archowi developerzy czy innim
Zauwazylem, ze swiat linuksiarzy jest podzielony na tych systemdowcow i niesystemdowcow, gdzie systemdowcy wiekszosc korzysta i nie interesuje go to zbytnio, byleby tylko system dzialal. Natomiast wiekszosc tych drugich ma bardzo zle zdanie na ten temat, i z tymi pierwszymi juz sie nie dogaduja
Jak tak ma wygladac przyszlosc linuksa, to ja sie chyba przenosze na *BSD, bo z racji ze jestem nowy, mam dosyc tych podzialow na systemdowcow i nie-systemdowcow :).
« Ostatnia zmiana: 2019-12-28, 13:10:26 wysłana przez CynicFM »

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 879
    • Zobacz profil
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #4 dnia: 2019-12-28, 13:25:51 »
Systemd mam w komputerze od 2012 r. Nie mam z nim żadnych problemów. Jasny, czytelny, łatwo przegląda się dziennik... Innymi słowy nie narzekam.
Unikam natomiast słów "podobno", bo jest to jedno z tych, które tworzą plotki. Najwięcej hejtu na systemd pochodzi od osób, które... nie tylko z niego nie korzystają (bo to byłoby jeszcze ok), ale nawet nigdy nie zainstalowały u siebie. Wiedzą lepiej. Przeglądnęły cały kod. A jakże :D
Moim zdaniem, cała zabawa "nie" dla systemd poniekąd jest pokłosiem stanowiska starych administratorów, przyzwyczajonych do zarządzania swoim systemem przez "stary" system initów (obojętnie który), którym nie chciało się po prostu uczyć czegoś na nowo. Zrozumiałe poniekąd - to co potrzebowali, mieli oskryptowane i tyle. Niemniej jednak nic im nie stoi na przeszkodzie, by wybrać sobie rozwiązanie, które od systemd jest wolne.
PS1: Pulseaudio, networkmanager itd. itp. to nie jest systemd, którym - fakt - można zarządzać w systemie sporą ilością usług, jednakże nie są one częścią systemd.
PS2: GNU/Linux nie oznacza, że jest do linux "wolny" od systemd. Przykładem - Debian, który jest GNU/Linux, ale jednocześnie od kilku już lat stoi na systemd.
PS3: Przede wszystkim należy sobie odpowiedzieć na jedno pytanie: w jaki sposób chcę korzystać z systemu, jak nim zarządzać, co dla mnie będzie wygodniejsze. Po udzieleniu odpowiedzi (i sprawdzeniu ewentualnych różnic), problem przestaje istnieć. Także ten zasygnalizowany przez Ciebie.

CynicFM

  • Gość
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #5 dnia: 2019-12-28, 14:16:13 »
Systemd mam w komputerze od 2012 r. Nie mam z nim żadnych problemów. Jasny, czytelny, łatwo przegląda się dziennik... Innymi słowy nie narzekam.
Unikam natomiast słów "podobno", bo jest to jedno z tych, które tworzą plotki. Najwięcej hejtu na systemd pochodzi od osób, które... nie tylko z niego nie korzystają (bo to byłoby jeszcze ok), ale nawet nigdy nie zainstalowały u siebie. Wiedzą lepiej. Przeglądnęły cały kod. A jakże :D
Moim zdaniem, cała zabawa "nie" dla systemd poniekąd jest pokłosiem stanowiska starych administratorów, przyzwyczajonych do zarządzania swoim systemem przez "stary" system initów (obojętnie który), którym nie chciało się po prostu uczyć czegoś na nowo. Zrozumiałe poniekąd - to co potrzebowali, mieli oskryptowane i tyle. Niemniej jednak nic im nie stoi na przeszkodzie, by wybrać sobie rozwiązanie, które od systemd jest wolne.
PS1: Pulseaudio, networkmanager itd. itp. to nie jest systemd, którym - fakt - można zarządzać w systemie sporą ilością usług, jednakże nie są one częścią systemd.
PS2: GNU/Linux nie oznacza, że jest do linux "wolny" od systemd. Przykładem - Debian, który jest GNU/Linux, ale jednocześnie od kilku już lat stoi na systemd.
PS3: Przede wszystkim należy sobie odpowiedzieć na jedno pytanie: w jaki sposób chcę korzystać z systemu, jak nim zarządzać, co dla mnie będzie wygodniejsze. Po udzieleniu odpowiedzi (i sprawdzeniu ewentualnych różnic), problem przestaje istnieć. Także ten zasygnalizowany przez Ciebie.

Gdyby nie to ze Debian jakims cudem zaadaptowal systemd, to dzisiaj ten caly projekt by juz pewnie umarl. Poza tym oni orownali systemd do upstart czy sysvinit, nie ezieli pod uwage takich initow jak s6, runit czy openrc. Fajnie by bylo wiedziec jak mozna zainstalowac Debiama, usunac systemd i wgrac inny init system, podobno mozna ale nikt nigdzie nie opisal jak konkretnie. Usuwasz systemd = psujesz caly system. A to ma byc tylko prosty init system a nie srodowisko, od ktorego uzaleznione jest jadro linuxa. Chcesz korzystac z debiana, jest ci narzucone, ze masz korzystac z systemd. Pytanie czy chce by zalozyciel systemd byl pid 1 mojego systemu czy nie... Ja bardziej jestem na nie... W koncu czemu niemiec ma rzadzic mym systemem??

Ja sie akurat przyczepiam do systemd z powodu DNS ustalonego domyslnie do google  Czy to ma byc prywatnosc?? Z jakiej racji mam korzystac z systemu, ktory notorycznie dzieki systemd kontaktuje sie z serwerami google i pewnie microsoft. System moze i dziala, ale pod katem zabezieczen i bezieczenstwa to juz mysle, ze nie jest tak fajnie.
Widac brak szacunku do starych administratorow linuxa, ktorym narzucono cos nowego, i tyle. Przy tym odbierajac mozliwosc jakiegokolwiek wyboru.

Edit; byl jakis bug w systemd, gdzie ktos mogl zdalnie zmienic w komputerze DNS na jaki chcial. Ja jestem gleboko przekonany, ze systemd pod wzgledem prywatnosxi, zabezpieczen i security to kiepsko stoi. Bardziej ufam klasycznym initom a nie jakims developerom, gdzie spotkalem sie ze ludzie nazywali tych od systemd gangsterami czy mafia, a wielu ludziom tak bardzo nie pasuje ten systemd, ze otwarcie wyznaja, ze tocza walke z nimi. Ja jestem tylko obserwatorem i opisuje to wszystko a ja jestem zmeczony ze korzystam z linuxa a tutaj wyklocanie o jakies systemd... Trzeba bedzie przejsx na *BSD i tyle, tam takich problemow nie ma :)
« Ostatnia zmiana: 2019-12-28, 14:26:43 wysłana przez CynicFM »

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 879
    • Zobacz profil
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #6 dnia: 2019-12-28, 15:05:39 »
Gdyby nie to ze Debian jakims cudem zaadaptowal systemd, to dzisiaj ten caly projekt by juz pewnie umarl.
Z całym szacunkiem, ale totalna bzdura. Człowiek, który za tym stoi jest pracownikiem RH i to na potrzeby RH głównie systemd był chyba szyty. To nie Debian wyznacza na linuksowym rynku jakiekolwiek standardy, a właśnie takie firmy jak RH i dopóki RH będzie łożyć na to środki, to taki systemd będzie istnieć. Debian może tu wyłącznie sprzątać jako niewiele znaczący - w tej kategorii - gracz. Ogólnie to cały Debian sprowadza się do paczkowania. Mogli zatem wziąć jakiś init, za którym stoi jakiś potężny na rynku gracz, albo zdać się na mniej lub bardziej sprawdzone rozwiązania rozwijane przez społeczność. Wielkiego wyboru nie mieli.
Fajnie by bylo wiedziec jak mozna zainstalowac Debiama, usunac systemd i wgrac inny init system, podobno mozna ale nikt nigdzie nie opisal jak konkretnie.
Możesz wziąć sobie gotowca, który jest oparty o Debiana, a jednocześnie od systemd wolny. Ot, choćby Devuan.
A to ma byc tylko prosty init system a nie srodowisko, od ktorego uzaleznione jest jadro linuxa.
Że co???
Chcesz korzystac z debiana, jest ci narzucone, ze masz korzystac z systemd.
No właśnie. Kto powiedział, że musisz korzystać z Debiana? To nie jest jedyna dystrybucja na świecie. Nie podobają Ci się z jakiegoś powodu ich założenia - nie korzystaj. Wybierz coś innego.
Ja sie akurat przyczepiam do systemd z powodu DNS ustalonego domyslnie do google
I rozumiem, że ktoś Ci paluszki odebrał i nie możesz sobie tego zmienić. Jeśli już jest Ci to tak bardzo potrzebne.
Czy to ma byc prywatnosc?? Z jakiej racji mam korzystac z systemu, ktory notorycznie dzieki systemd kontaktuje sie z serwerami google i pewnie microsoft.
Taaa... "pewnie". A jakiś dowód na to? Zresztą z jakimś serwerem musisz się skontaktować. No, chyba, że zamkniesz sobie komputer wraz ze swoim systemem w puszcze pn. dom i będziesz z niego korzystać jak ze 30-40 lat temu. Twój wybór.
System moze i dziala, ale pod katem zabezieczen i bezieczenstwa to juz mysle, ze nie jest tak fajnie.
A konkret? Jakikolwiek dowód na potwierdzenie tej tezy?
Widac brak szacunku do starych administratorow linuxa, ktorym narzucono cos nowego, i tyle. Przy tym odbierajac mozliwosc jakiegokolwiek wyboru.
Bzdura, bowiem akurat w przypadku dystrybucji linuksowych nikt nikomu nie narzuca jakiegokolwiek wyboru. Nie podoba się rozwiązanie X - wybierz dystrybucję Y. Mi np. nie podoba się bardzo wiele rzeczy w Debianie i dlatego z niego nie korzystam. Wybrałem coś innego.
A szacunek dla wszystkich, w tym owych "starych adminów" powodowałby w konsekwencji brak rozwoju. Trzeba byłoby poczekać na ich wymarcie lub przynajmniej przejście na emeryturę, by wdrożyć jakieś rozwiązanie.
Ja jestem gleboko przekonany, ze systemd pod wzgledem prywatnosxi, zabezpieczen i security to kiepsko stoi.
Przekonanie, a oparcie go o fakty, to dwie różne rzeczy. Przy okazji - jesteś tak absolutnie przekonany, pewny tego, że wybrany przez Ciebie system jest "pod względem prywatności, zabezpieczeń i security" stojący "mocno"? Nie wiem, po prostu pytam. I pytam o dowód, a nie poglądy.
Bardziej ufam klasycznym initom a nie jakims developerom, gdzie spotkalem sie ze ludzie nazywali tych od systemd gangsterami czy mafia, a wielu ludziom tak bardzo nie pasuje ten systemd, ze otwarcie wyznaja, ze tocza walke z nimi. Ja jestem tylko obserwatorem i opisuje to wszystko a ja jestem zmeczony ze korzystam z linuxa a tutaj wyklocanie o jakies systemd... Trzeba bedzie przejsx na *BSD i tyle, tam takich problemow nie ma :)
Wielu, to znaczy ilu? Ilu spośród wszystkich użytkowników linuksa jest tak bardzo przeciwko systemd?
Widzisz - ktoś wszczął wojnę o byle g... tylko dlatego, że nie akceptuje jakiegoś rozwiązania. A ja pytam o konkrety. Oprócz filozoficznych wywodów, oprócz twierdzeń, ze coś czyimś zdaniem ma służyć do czegoś, a już broń boże do czegoś innego również, jakoś nie spotkałem konkretnych argumentów.
A skoro jesteś "zmęczony" linuksem, to przecież nikt Cię przy nim nie trzyma. Możesz dokonać dowolnego wyboru. Jeśli Ci się z jakiegoś powodu podoba BSD - ok. Jeśli potrzebujesz BSD - wybierz ten system. Nie ma potrzeby zmuszać się do używania czegoś, do czego masz negatywne nastawienie.

CynicFM

  • Gość
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #7 dnia: 2019-12-28, 15:28:12 »
Jestem zmeczony tym ze userzy linuxa stale kloca sie o to co lepsze systemd czy stare inity. Ja teraz sobie siadlem na gentoo a dopoki Panowie z Hyperbola nie przeniosa sie calkowicie z jadra linux na ich wlasny kernel oparty na *BSD to pewnie sobie posiedze. Bo tyle sie hejtu naczytalem w internecie na systemd, ze systemdowskiej dystro zamierzac nie uzywam, a szkoda. Chcialnym sobie zainstalowac manjaro openbox edition, ale za chwile mysle o tym co czytalem i jednak nie moge

Ja jestem nowy w linux i tak jak napisalem -> na temat systemd wiecej sie naczytalem zlego niz dobrego. Nie mam ochoty nikogo przekonywac do tego by korzystal czy nie korzystal z systemd. Ja tylko opisuje to co zaobserwowalem. Skoro te fakty, ktore napisalem to dla ciebie bzdura, to udowodnij, ze masz racje, ale nie mnie tylko tym co pisza takie rzeczy w internecie.
A z twojego ostu wynika ze piszesz mi albo bedziesz uzywal systemd albo nie uzywaj linuxa.
Dobrze ze chociaz gentoo sobie moge zainstalowac i zaden anty-systemd czlowiel nie bedzie mnie za to atakowal xd. Kilka stron istnialo bojkotuk systemd a tam pelno linkow do artykulow dlaczego systemd sucks xd. Co ja sie bede sprzeczal jak sam gowno wiem i ostarych initach i o systemd xd. A to ze google dns ustawia jako domyslne to akurat fakt ;d
https://bugs.debian.org/cgi-bin/bugreport.cgi?bug=761658

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 879
    • Zobacz profil
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #8 dnia: 2019-12-28, 15:52:09 »
Naczytałeś się więcej złego, niż dobrego, albowiem cała reszta, która owego systemd używa nie chce się kłócić, bo i po co? Skoro ktoś czegoś nie używa, ale wie lepiej, to przecież go i tak nie przekonasz. Najlepiej to zrobić po prostu samemu instalując jakiś system i go sprawdzić.

I nie ja mam cokolwiek udowadniać, albowiem dla mnie jest zupełnie obojętne, czy Ty się do systemd przekonasz, czy nie. Ja po prostu nie widzę żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu z systemd. Jeśli zaś chodzi o "fakty", to - niestety - żadnych nie podajesz.
I nigdzie nie napisałem, że albo systemd, albo linux. Wręcz przeciwnie - jeśli Ci systemd nie pasuje (ale na razie nawet nie wiesz, czy Ci nie pasuje) - to masz do wyboru od groma dystrybucji, które jego nie wykorzystują. Ba, skoro już Manjaro (choć z niego nie korzystałbym z zupełnie innych powodów niż systemd), to o ile pamiętam jest również Manjaro (community) oparte o bodaj openrc. Napisałem natomiast, że skoro - jak sam twierdzisz - jesteś zmęczony linuksem, to nie istnieje powód, dla którego musisz się do niego przymuszać, choć nie ma znaku równości między linux, a systemd.

Po prostu mówię: sprawdź. I powiem Ci szerze - na 99% czy to systemd, czy to openrc, czy to cokolwiek innego, gdy się nauczysz go używać nie będzie to Ci snu z powiek spędzało.
Aha - i wcale nie jestem "piewcą" systemd. Po prostu dokonując wyboru dystrybucji trafiłem na taką, która spełnia zasadniczą część moich wymogów. A to, że przy okazji ma ona obecnie systemd, jest mi kompletnie obojętne. Korzystałem z sysvinit, korzystałem z upstart, korzystam z systemd. Zostanie to zamienione czymś innym? To jeśli dożyję, będę korzystać z tego czegoś.
« Ostatnia zmiana: 2019-12-28, 15:54:48 wysłana przez pavbaranov »

CynicFM

  • Gość
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #9 dnia: 2019-12-28, 16:04:41 »
Wlasnie nie sprawdze bo mnie anty systemdowi wojownicy skutecznie zniechecili i wpoili do glowy by systemd bojkotowac.
To tyle, dziekuje.

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 879
    • Zobacz profil
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #10 dnia: 2019-12-28, 16:27:48 »
Ale to już Twój problem. Ja mogę jedynie stwierdzić tyle, ile napisałem: używam od kilku lat (ponad 2x dłużej niż Ty w ogóle linuksa) i nie zauważyłem jakichś problemów. a dostrzegam pewne dobre strony. Nie mam ochoty jednak przekonywać Ciebie do systemd.
Zastanawia mnie jednak - po diabła w ogóle był Twój wpis?

parana

  • Gość
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #11 dnia: 2019-12-28, 16:31:26 »
jeszcze filmik w temacie dla innych zainteresowanych:

1. Systemd: Poza strefą komfortu - Maciej Lasyk - https://www.youtube.com/watch?v=7yzpTeGK9io
2. Defying systemd - or how to do wrong things the right way [en] - Klaus Knopper - https://www.youtube.com/watch?v=lDXsw2ijRkw
4. Systemd -- ściągawka - Tomasz Torcz - https://www.youtube.com/watch?v=tU3HJVUPMyw
« Ostatnia zmiana: 2019-12-28, 21:26:52 wysłana przez parana »

Offline 1709

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 2763
  • 1709
    • Zobacz profil
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #12 dnia: 2019-12-28, 18:44:10 »
Cytat: uzytkownik
wszystko idzie do ich serwerow rowniez do microsoftu
Cytat: z linka
lub może zmienić system Debian Windowsem, ponieważ najwyraźniej jesteśmy na najlepszej drodze, aby stać się systemem, w którym wszystko działa z wieloma kolorami po wyjęciu z pudełka, ale nie jest już pod kontrolą ani nie jest w posiadaniu użytkownika / administratora.
- CynicFM  musisz ostrożniej czytać.
Cytuj
-> Ponoc duzo bugow i problemow sprawa
- Wszystko co nowe zawiera zazwyczaj bugi
Cytuj
"Nie" jest zwyklym init systemem, tylko rowniez zbiorem oprogramowan
- Doczytaj https://wiki.archlinux.org/index.php/Systemd

Cytuj
chociazby gnome posiada wiele zaleznosci od libsystemd
- Nie jestem w temacie. W każdym razie każde oprogramowanie może wspierać zarówno systemd i init,
( o ile developerzy będą wspierać )
 może problem w tym ze wspieranie obu naraz rzeczy nie jest proste.
« Ostatnia zmiana: 2019-12-28, 21:01:22 wysłana przez 1709 »
PS: Brak polskiej czcionki, nie jest to brak lenistwa, a jej brak w systemie i brak czasu na reczne poprawki.

CynicFM

  • Gość
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #13 dnia: 2019-12-28, 20:06:32 »
Ale to już Twój problem. Ja mogę jedynie stwierdzić tyle, ile napisałem: używam od kilku lat (ponad 2x dłużej niż Ty w ogóle linuksa) i nie zauważyłem jakichś problemów. a dostrzegam pewne dobre strony. Nie mam ochoty jednak przekonywać Ciebie do systemd.
Zastanawia mnie jednak - po diabła w ogóle był Twój wpis?

Chociazby po to, zeby popisac z kims po polsku, poniewaz angielski jezyk mi juz troche obrzydl ;).
A co do samego systemd, nie wiem czego mialbym srobowac... Na pewno nie mam checi probowac zainstalowac na swiezej instqlqcji gentoo.
Uzywalem arch linux jakis czas, i bylo wszystko fajnie mialem kde plasma. Teraz od 3 w nocy ciagle mi sie kompiluje kdeplasma-meta na gentcie.
Wiele dystrybucji probowalem, ogolnie na archu mialem jakies dziwne stop job, poltorej minuty czekania, az mi sie wylaczy jakas usluga... Tylko ze ludzie na forum jacys dziwni... A kiedys mi typ napisal na serio ze jak sie nudze to wlacz sobie pornhub ;/. To juz w ogole mnie onrzydzilo

Co do samego manjaro openbox, to jest to naprawde jak dla mnie super srodowisko, z polybarem, ladne kolory i w ogole menu i mozliwosci konfoguracji...
Czytalem, ze podobno libreSSL jest lepsze niz OpenSSL.
Debiana kiedys zainstalowalem ale po kilku godzinach juz polecial. Jak zainstapuje wine i pare gier to w menu jest syf na gnome.
Nie wiem co innego pozostaje co wspiera systemd a nie jest debianem, ubuntu i arch linuxem. Z fedora 28 wytrzymalem 2 dni

Nie wiem w czym systemd mialby byc lepszy od takiego OpenRC, ktorego nie wiem czy uzywales. Skoro piszesz, ze od 2012 uzywasz systemd, a linuxa dwa razy dluzej ode mnie, to wychodzi na to ze z niczym innym nie miales do czynienia, bo 6 lat. No chyba ze upstart???

Cytuj
może problem w tym ze wspieranie obu naraz rzeczy nie jest proste
Z tego co zauwazylem, to developerzy dystrybucji opierajacej np na arch linuxie, bo tylko takich glownie uzywalem, choc teraz kompiluje mi sie gentoo, to niestety... Coraz wiecej programow, pakietow zaczyna miec zaleznosci od bibliotek, ktore potrzebuja systemd do dzialania. Wiec jako ze jestem zwolennikiem wolnego, darmowego oprogramowania, ci ludzie zamiast tworzyc nowe oprogramowanie, marnuja czas na modyfikacje tych wlasnie zaleznosci, by te same programy dzialaly pod np. Archowym openRC.
Jest to troche chore jak dla mnie, bo coraz wiecej rzeczy w linuxie zaczyna byc wlasnie zaleznym od tych systemdowskich bibliotek...
Wolalbym zeby ci ludzie tworzyli nowe oprogramowanie niz tracili czas na modyfikacje pkgbuildow, tylko dlatrgo ze sa zalezne od jakichs bibliotek, bo tak pan z red hat chcial.
W artix np maja systemd dummy libs.

Kiepsko przyszlosc linuxa wyglada jak dla mnie, wiele ludzi twierdzi, ze systemd skonsumuje jadro linux zamieni w smiec i powstanie jakis nowy system a linux pojdzie do kosza.

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 879
    • Zobacz profil
Odp: Czy z systemd jest wszystko ok??
« Odpowiedź #14 dnia: 2019-12-28, 20:55:47 »
Nie wiem w czym systemd mialby byc lepszy od takiego OpenRC, ktorego nie wiem czy uzywales. Skoro piszesz, ze od 2012 uzywasz systemd, a linuxa dwa razy dluzej ode mnie, to wychodzi na to ze z niczym innym nie miales do czynienia, bo 6 lat. No chyba ze upstart???
Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem: "Ja mogę jedynie stwierdzić tyle, ile napisałem: używam od kilku lat (ponad 2x dłużej niż Ty w ogóle linuksa)". Po polsku. To teraz przetłumaczę:
(...) używam (systemd - tego dotyczy dyskusja i myślałem, że to jasne, zwłaszcza, że powołuję się na wcześniejszy wpis) od kilku lat (dokładnie bodaj od 2012 r. - czyli:) ponad dwa razy dłużej (używam linuksa z systemd) niż Ty w ogóle (używasz) linuksa. Wcześniej korzystałem z innych. Z OpenRC miałem również krótki epizod przy okazji testowania jakiejś dystrybucji, ale nie używam jej. Nie mam takiej potrzeby, albowiem mi systemd nie przeszkadza.
Jeśli tak samo uważnie czytasz też hejt (po cholerę w ogóle hejt czytać?) na systemd, to nic dziwnego, że masz z tym problem. Zresztą każdy miałby, albowiem większość z nas prawdopodobnie jest wyłącznie użytkownikiem systemu i nie jest przygotowana do audytu kodu choćby stojącego za systemd. Ba, większość krytyków, a już na pewno hejterów, w ogóle nie miało nigdy do czynienia z systemd (zresztą to norma - krytykujący najczęściej nie wywodzą się spośród użytkowników) i podaje najczęściej wyłącznie swoje wyobrażenia o nim, widząc w nim samo zło.
Stąd też moja rada - zainstaluj, zobacz sam.

Z tego co zauwazylem, to developerzy dystrybucji opierajacej np na arch linuxie, bo tylko takich glownie uzywalem, choc teraz kompiluje mi sie gentoo, to niestety... Coraz wiecej programow, pakietow zaczyna miec zaleznosci od bibliotek, ktore potrzebuja systemd do dzialania. Wiec jako ze jestem zwolennikiem wolnego, darmowego oprogramowania, ci ludzie zamiast tworzyc nowe oprogramowanie, marnuja czas na modyfikacje tych wlasnie zaleznosci, by te same programy dzialaly pod np. Archowym openRC.
Zasadniczo oprogramowanie tworzone jest przez inny zespół ludzi, niż deweloperzy jakieś dystrybucji. Tu Arch. To oprogramowanie może być kompilowane w określony sposób. Arch jest dystrybucją domyślnie opartą o systemd, stąd też oprogramowanie kompilowane dla Archa jest z myślą o tej dystrybucji, a zatem z uwzględnieniem tego, że jest tu systemd. Jeśli zatem ktoś chce stworzyć dystrybucję wolną od systemd, to robi sobie to we własnym zakresie. Doprawdy nie rozumiem dlaczego to deweloperzy Archa mieliby uwzględniać jakąś inną dystrybucję i do jej potrzeb kompilować oprogramowanie. Nikt nikomu nie każe korzystać z Archa. Nota bene takich dystrybucji, które są forkami Archa, ale opartymi o OpenRC jest kilka.

Jest to troche chore jak dla mnie, bo coraz wiecej rzeczy w linuxie zaczyna byc wlasnie zaleznym od tych systemdowskich bibliotek...
I tak - i nie. Oczywiście cały ekosystem systemd tego wymaga, bo jest to oprogramowanie, które służy do obsługi systemd. Część innego oprogramowania jest natomiast w istocie łączona z systemd (o ile wiem, domyślnie GNOME 3) lub deweloperzy myślą o takim rozwoju (KDE). Niemniej jednak są też dla ludzi, którzy nie chcą tego mieć, możliwości stworzenia ich bez tych zależności (np. GNOME 3 pod Gentoo o ile wiem, jest właśnie wolne od systemd).
Wolalbym zeby ci ludzie tworzyli nowe oprogramowanie niz tracili czas na modyfikacje pkgbuildow, tylko dlatrgo ze sa zalezne od jakichs bibliotek, bo tak pan z red hat chcial.
Po pierwsze, to jest ich czas. Po drugie jaką masz pewność, że gdyby "nie tracili czasu na modyfikacje PKGBUILDów" by skompilować oprogramowanie w sposób wolny od systemd, robiliby cokolwiek innego?
Kiepsko przyszlosc linuxa wyglada jak dla mnie, wiele ludzi twierdzi, ze systemd skonsumuje jadro linux zamieni w smiec i powstanie jakis nowy system a linux pojdzie do kosza.
Wielu ludzi twierdzi, że katastrofa smoleńska była zamachem... :D Poważnie - wielu ludzi, najczęściej mających więcej do powiedzenia od tych krytykantów, wizjonerów i opowiadaczy bajek, stwierdziła, że jednak będą swoje dystrybucje opierać o systemd. Rozumiem, że to banda idiotów, kretynów, masochistów i dywersantów.