Właśnie, umowa kupna sprzedaży, czyli coś czego doprosić się nie idzie. Wczoraj czy przedwczoraj jedna Pan(i?) mnie wyśmiała i jeszcze focha przytrąbiła "ja niczego nie mam zamiaru podpisywać" .
Na olx aż roi się od telefonów poblokowanych przez operatorów, chodzi o telefony brane w abonamenty i niespłacone. Co z tego że to działa gdy wkładasz nową karę a za 2,3 dni przestaje działać Już dwa razy zwracałem telefon, na szczeście oddali kasę. Na odległość nie kupuję, z allegro też nie, już dawno temu przestałem albowiem polak tak ma, że sprzedaje dopiero wtedy gdy zaczyna się sypać. Potem są grymasy typu "a u mnie działało, a to tak miało być? "
exPredator No bo jak ktoś ma coś do ukrycia to za cholerę nie podpiszę umowy i
będzie z całej siły zapierał się rękami oraz nogami :/ Czyli jednym słowem teraz strach
kupować telefon używany z drugiej ręki bo może się okazać że telefon jest cegłówką
zablokowaną przez operatora bo właścicielowi urządzenia nie chciało się za niego płacić
Czyli teraz jedynym pewnikiem są telefony tylko i wyłącznie nowe :/
Na odległość nie kupuję, z allegro też nie, już dawno temu przestałem albowiem polak tak ma, że sprzedaje dopiero wtedy gdy zaczyna się sypać. Potem są grymasy typu "a u mnie działało, a to tak miało być? "
Na odległość bezpieczniej kupować przez Allegro niż przez OLX... bo przez Allegro
masz przynajmniej ochronę.
Ja w tamtym roku kupowałam laptopa na OLX, facet bez problemu wystawił mi go na Allegro,
wysłał za pobraniem i wszystko było jak najbardziej w porządku.
Ale za to kiedyś się nacięłam... Byłam tak zafiksowana Samsungiem Galaxy Note że zachciało mi się chińskiej podróbki tego telefonu, więc dałam ogłoszenie w jakimś serwisie ogłoszeniowym i niedługo po tym odezwał się do mnie facet że ma taki telefon na sprzedaż, nawet wysłał zdjęcia a ja uwierzyłam że są prawdziwe. Byliśmy w kontakcie mailowym a następnie telefonicznym. Potem wysłałam mu kasę na konto i w pewnym momencie facet zaczął kręcić oraz przestał odbierać telefony. Zgłosiłam go do prokuratury, cała procedura ruszyła i na szczęście odzyskałam całość pieniędzy które mu wysłałam.
Dlatego teraz tylko i wyłącznie Allegro oraz za pobraniem.
A co do tego że Polak sprzedaje telefon gdy zaczyna się sypać to prawda... Ja sama dwa lata temu sprzedałam telefon bo wyszło że ma chamsko fabrycznie wbudowany malware w system przez producenta... Do tej pory osoba która go kupiła nie skarży się na nic