Nowe posty

xx Problem ze sterownikami. (5)
2024-04-13, 21:25:16
xx Instalacja xfce4 (2)
2024-04-13, 16:20:17
xx Serie kompilacji bez instalacji dla “emerge” w Gentoo (2)
2024-04-08, 18:40:04
xx Plasma 6 w Neonie ssie trochę mniej ... (17)
2024-04-05, 10:03:46
xx Problem z Linux Lite po instalacji (3)
2024-04-03, 14:23:40
xx Jak właczyć num locka przy starcie systemu debian 12? (12)
2024-04-02, 17:43:54
xx Brak dźwieku w systemie. (5)
2024-04-02, 16:13:41
xx Dystrybucja pod HP Omen (7)
2024-03-29, 11:33:05
xx [Poradnik] Wyszukiwanie Sterowników (2)
2024-03-27, 21:08:23
xx Ile pingwinów? (1)
2024-03-27, 08:59:24

Autor Wątek: Arch 2019.03 - oczekuje na urządzenie USB 30sekund i przerywa instalację  (Przeczytany 1313 razy)

Boxxaa

  • Gość
Arch pobrany ze strony twórców, najnowsza wersja dla AMD64. Nośnik Atadat USB3.0 w porcie USB3.0 albo 2.0 (w obu ten sam przypadek). Obraz na nośniku zrobiony Unetbootin'em. Sprzęt to HP 8470p. Instalka odpalana w trybie UEFI z CSM. Udaje się wystartować menu rozruchowe Archa z wyborem opcji. Po wybraniu INSTALL trwa rozruch. Załadowano wszystko i trwa oczekiwanie na urządzenie /devb - 30 sekund.
Następnie komunikat że nie podłączono urządzenia, instalacja przerwana.
Nie wiem jak to ugryźć. Startuje z pliku BOOTX64.EFI

PS. Zależy mi na bootowaniu UEFI by nie przestawiać Biosu przy zmianie dysków z różnymi systemami. Rodzina *buntu problemów z tym nie ma. Gentoo też nie. Debian startuje i jest cacy. Jedynie ARCH ma jakieś dziwne opory.
Nie wyświetlił mi kodu błędu i nic na czym mogła bym skupić uwagę.   

Offline robson75

  • Users
  • Prawie jak Guru
  • ****
  • Wiadomości: 429
    • Zobacz profil
Ja Tobie mogę zaproponować iso Anarchy, jest to Arch tyle że ze skryptem instalacyjnym cli, i co najważniejsze ze wsparciem UEFI. https://www.anarchylinux.org/download/
A do wypalania iso na USB, to polecam dd lub program gui, imagewriter.
« Ostatnia zmiana: 2019-03-16, 22:11:11 wysłana przez Robert75 »
Arch Linux Xfce - 64Bit Linux User #621110

Online pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 883
    • Zobacz profil
Obraz na nośniku zrobiony Unetbootin'em.
A doczytałaś może, że unetbootin nie jest wspierany jako sposób utworzenia bootowalnego pendrive dla Archa? :)
Jeśli z innego linuksa - to użyj:
# dd if=/ścieżka_do_iso of=/dev/sdX bs=4M && sync
X oznacza przyporządkowane przez system urządzenie, pod którym system widzi pendrive'a.

Boxxaa

  • Gość
Dzięki chłopaki. Jak widać, człowiek zawsze się uczy. Tak, przyznaję, nie doczytałam. Zajmę się tym po weekendzie, sprawdzę też ISO zapodane przez kolegę. Obecnie męczę "Gentoo" a raczej, On męczy Mnie :)

Online pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 883
    • Zobacz profil
Dziewczyno. Calm down. Masz od 14 dni linuksa, a porywasz się np. na Gentoo. Musisz w ciągu miesiąca przejść wszystkie? Jeśli chcesz poznać linuksa od samego początku do końca, to zainstaluj sobie dwa: pierwszy, jakikolwiek "prosty", szczególnie w instalacji (dla mnie obojętnie jaki), drugi - zbuduj linuksa z LFS. To drugie wyjaśni Ci wszystko, budować będziesz mogła sobie go spokojnie, bez stresu.
By sensownie postawić Gentoo musisz wpierw posiąść jakąś wiedzę o linuksie, o budowaniu tu paczek. Inny sposób postępowania mija się z celem.
Jeśli chcesz sobie "zobaczyć" zbudowane Gentoo, to zainstaluj (VM) sobie Calculate Linux. Będziesz miała prosty instalator, paczki także w repozytorium, a dodatkowo dostęp do całej funkcjonalności Gentoo (w tym systemu portage). Po poznaniu, zaakceptowaniu, że to jest rozwiązanie, którego szukasz, możesz zainstalować sobie Gentoo.

PS: Jeśli chcesz "prosto" zainstalować Archa, to masz - oprócz Anarchy - jeszcze choćby takie rozwiązanie jak Zen Installer: https://sourceforge.net/projects/revenge-installer/
Porównując oba - w przypadku Zen "dochodzi się" do bardziej "koszernego" Archa niż w przypadku Anarchy (który narzuca pewne rozwiązania; Zen ma więcej opcji do wyboru podczas instalacji, inaczej nieco ją przeprowadza).
« Ostatnia zmiana: 2019-03-16, 12:19:03 wysłana przez pavbaranov »

Boxxaa

  • Gość
Faktycznie, chyba porywam się z motyką na słońce.