Nowe posty

Autor Wątek: Komputer zawiesza/freezuje się w losowych momentach. Wina dysku?  (Przeczytany 3057 razy)

p4321

  • Gość
Witam.

Ostatnio na tym forum bardzo szybko uzyskałem pomoc związaną z problemami przy instalacji manjaro na laptopie brata.. więc z kolejnym problemem również postanowiłem udać się tutaj.

Na samym wstępie pragnę zaznaczyć, że nie jestem zbyt dobrze zorientowany w tematyce komputerów i większość rzeczy.. które mi potrzeba robię za pomocą poradników znalezionych w internecie np. na youtube czy forach po polsku czy też angielsku.

Mam komputer stacjonarny kupiony jakoś w 2009/2010r,  nic nie było w nim od tamtego czasu wymieniane prócz karty graficznej z GTX 295 na 770 i zawsze działał bardzo sprawnie bez względu na system.. co więcej nawet dobrze radzi sobie w grach typu Wiedźmin 3 czy GTA 5 na ustawieniach wysokich(nie ultra) przy 1080p jest 50-80fps, więc też nie widziałem sensu wymiany czegokolwiek.

Płyta P7H57D-V EVO
Procesor i7 860
Grafika EVGA GTX 770
Ram Corsair Vengeance 3x2GB
Zasilacz Corsair TX750

Niestety ostatnio(od około 2 miesięcy) używając windowsa pojawiły się problemy, ponieważ komputer zaczął się w losowych momentach zawieszać.. zamrażać tak, że w słuchawkach było słychać buczenie.. takie "DRRRRR" jakby zapętliła się ostatnia sekunda czy nawet mniej niż sekunda ostatniego dźwięku, a na ekranie widziałem ostatnią klatkę obrazu czyli jakby screenshota mojego pulpitu, przeglądarki czy gry - zależy od tego co robiłem w momencie kiedy się zawiesił. Nie dało się wtedy ruszyć kursorem.. różne skróty klawioszwe również nie pomagały. Nie działał wtedy nawet przycisk restartu.. pomagało jedynie wypiecię i wpięcie wtyczki ponownie do prądu lub przytrzymanie przycisku włączania dłużej.

Na początku nawet jakoś mocno mi to nie przeszkadzało, ponieważ działo się tak raz na kilka dni w losowym momencie.. ale później zaczęło się tak dziać coraz częściej. Wczoraj doszło to już do takiego stopnia, że po max 5 minutach od włączenia komputer był już "zamrożony".

Nie mając za bardzo pomysłów co robić.. ponstanowiłem również zainstalować na nim manjaro.. jednak nie dało się tego zrobić gdyż zawsze przy 23% instalacji linuxa komputer zawieszał się na amen. Wtedy pomyślałem, że może to dysk.. w końcu ma już około 8lat i jest dziennie używany. Dlatego uznałem, że nie będę włączał instalacji tylko korzystał z manjaro przez tego pendrive. Korzystając z linuxa przez pendrive komputer działał od godziny 13 do 22 bez problemów i dopiero wtedy znowu się zamroził.. akurat wtedy, kiedy postanowiłem go zaktualizować i zainstalować inną przeglądarkę.

Po tylu godzinach dobrego działania linuxa z USB.. byłem już przekonany, że chodzi o dysk i to zamrożenie podczas instalacji updatów na linuxie z pendrive znowu zbiło mnie z tropu.
Kiedy włączyłem komputer od nowa postanowiłem kolejny raz spróbować zainstalować manjaro.. tym razem komputer nie zawiesił się na 23% i udało się go zainstalować.
Po w końcu udanej instalacji linuxa dostałem poradę, żeby zrobić memtest.. który nie wiem jak działa i ile czasu powinien być włączony, było już bardzo późno więc wytrzymałem tylko 2 godziny.. zrobiłem zdjęcie postępu i wyłączyłem komputer.

Zdjęcie z memtesta: https://zapodaj.net/images/6066344752bd4.jpg

Dzisiaj od godziny 10-11 do teraz tj. 16:50 komputer działa na linuxie zainstalowanym i normalnie odpalonym z dysku mojego komputera, a nie pendrive i nie było żadnych problemów.

Moje pytania do was to:

1.  Możliwe, że to jednak dysk i podczas korzystania z linuxa na pendrive też był używany i jakoś trafił na bad sector czy coś takiego, że doszło do zawieszenia?
2.  Skoro znowu działa długo bez problemu.. jest możliwość, że udanej instalacji linuxa i sformatowaniu dysku to nagle ustąpiło i już będzie dobrze i mogę instalować windowsa?
3.  Jaką komendą czy programem na systemie manjaro mogę sprawdzić bad sectory.. czy po prostu stan mojego dysku po tych 8 latach działania?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi, ponieważ nie mam pojęcia co robić i co się dzieje.
« Ostatnia zmiana: 2018-08-01, 16:56:20 wysłana przez p4321 »

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 878
    • Zobacz profil
Odp: Komputer zawiesza/freezuje się w losowych momentach. Wina dysku?
« Odpowiedź #1 dnia: 2018-08-01, 17:44:02 »
Możliwe jest... wszystko :) Behawiorystyka wszelkich chorób, w tym komputerowych jest domeną dr House'a :)
Jeśli podejrzewasz dysk - są narzędzia np. smartmontools, gsmartcontrol, diskmonitor (trzeba by zbudować). Przepuść test i zorientujesz się, a jak nie - to daj tu wynik. Ktoś pomoże.
Zanim zaczniesz inne kombinacje (instalacja czegokolwiek jak np. Windows) - upewnij się co do sprawności HDD.
Bad sectors - nie będę się powtarzał, skoro angielski znasz - https://www.linuxtechi.com/check-hard-drive-for-bad-sector-linux/

PS: Instalacja czegokolwiek, a już na pewno aktualizacja systemu działającego z pendrive (startowym, czyt. ISO, a nie linuksie zainstalowanym na pendirive) Manjaro praktycznie nie ma sensu - zaktualizowane, zainstalowane programy będą dostępne tylko do wyłączenia systemu.

Offline 1709

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 2757
  • 1709
    • Zobacz profil
Odp: Komputer zawiesza/freezuje się w losowych momentach. Wina dysku?
« Odpowiedź #2 dnia: 2018-08-01, 18:50:18 »
1. Dokoncz memtest ( do 100 % )
2. Zainteresuj sie  http://www.ultimatebootcd.com/
masz tam Memtest86+ i poprostu Memtest86 ,
gdyby jedno nie wykrylo mozesz sprawdzic tez drugim.
3. Sprawdź nastawy temperatur w Biosie , i obserwuj ciągle w systemie , może komputer sie przegrzewa lub wymaga odkurzenia.
4. O dyskach takze poczytaj tu
https://www.cyberciti.biz/tips/linux-find-out-if-harddisk-failing.html
https://techformator.pl/sprawdz-kondycje-dysku-twardego-odczyt-smart-linux/

Edutowane:

I sprawdz styki zlacz, kabli, moze korzystasz z jakiejs kijowej przejsciowki, lub jest zly styk.
« Ostatnia zmiana: 2018-08-01, 18:56:30 wysłana przez 1709 »
PS: Brak polskiej czcionki, nie jest to brak lenistwa, a jej brak w systemie i brak czasu na reczne poprawki.

p4321

  • Gość
Odp: Komputer zawiesza/freezuje się w losowych momentach. Wina dysku?
« Odpowiedź #3 dnia: 2018-08-01, 23:38:48 »
Obecnie udało mi się zrobić tyle:
https://zapodaj.net/images/833d79edd9707.png

Resztę postaram się ogarnąć jutro i wysłać wam wyniki.
Jeszcze raz dzięki za próbę pomocy.

Offline pavbaranov

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 878
    • Zobacz profil
Odp: Komputer zawiesza/freezuje się w losowych momentach. Wina dysku?
« Odpowiedź #4 dnia: 2018-08-02, 10:43:11 »
Dysk wydaje się być jeszcze ok (chyba; niech się sprzętowiec jakiś wypowie).
Czytając Twój pierwszy post mam jeszcze takie spostrzeżenia:
- nie odpowiem dlaczego komputer zawiesza się pod Windows, gdyż nie znam się na tym systemie kompletnie,
- zawieszenie się przy aktualizacji systemu z pendrive mogło być spowodowane dość prostą rzeczą, a mianowicie "zapełnieniem" się zasobów komputera (dałeś mu zadanie, które mogło spowodować wyczerpanie się RAM i to nawet przy 6GB, zwłaszcza, że komputer pracował już 10h z nośnika, który zasadniczo służy wyłącznie instalacji).
Oprócz testów (pełny memtest trwać będzie dość długo, możesz go po prostu załączyć na noc) - po prostu obserwuj działanie Manjaro zainstalowanego na komputerze.

Offline marcin'82

  • Users
  • Prawie jak Guru
  • ****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Odp: Komputer zawiesza/freezuje się w losowych momentach. Wina dysku?
« Odpowiedź #5 dnia: 2018-08-03, 20:31:59 »
Pokaż albo zakłądkę statystyki z okienkowego Smart albo wynik komendy:
sudo smartctl -a /dev/sda

Masz chyba jeden dysk twardy?
marcin82