Nowe posty

xx Problem ze sterownikami. (5)
2024-04-13, 21:25:16
xx Instalacja xfce4 (2)
2024-04-13, 16:20:17
xx Serie kompilacji bez instalacji dla “emerge” w Gentoo (2)
2024-04-08, 18:40:04
xx Plasma 6 w Neonie ssie trochę mniej ... (17)
2024-04-05, 10:03:46
xx Problem z Linux Lite po instalacji (3)
2024-04-03, 14:23:40
xx Jak właczyć num locka przy starcie systemu debian 12? (12)
2024-04-02, 17:43:54
xx Brak dźwieku w systemie. (5)
2024-04-02, 16:13:41
xx Dystrybucja pod HP Omen (7)
2024-03-29, 11:33:05
xx [Poradnik] Wyszukiwanie Sterowników (2)
2024-03-27, 21:08:23
xx Ile pingwinów? (1)
2024-03-27, 08:59:24

Autor Wątek: Zmiana tekstu i takie inne.  (Przeczytany 2013 razy)

Offline 1709

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 2765
  • 1709
    • Zobacz profil
Zmiana tekstu i takie inne.
« dnia: 2017-05-02, 23:22:23 »
1. Ostatnio miałem dziwne atrakcje z google transaltorem.
Wczoraj wkleiłem tekst do googla translatora ( en-pl ) ( prawym myszką )
wklejany tekst ( po lewej stronie ) był częściowo zmieniony na jeszcze inny tekst w innym języku. ( 2-4 słowa środkowe z kilku linijek )
Próbowałem efekt powtórzyć, ale nie udało mi się.
Nie przeglądałem logów systemowych, ale jeśli miałeś podobnie, wiedz że to ine tylko tobie się przydarzyło.

Miałem też przypadki wcześniej, że podczas pisania, ale myślałem że coś wcisłem czy coś.
Przegląrka Firefox 53.0 Manjaro Linux

2. Inne takie
Ostatnio wkleiłem na forum coś takiego ( forum SMF 2.0.13 )
^ --> First character from " drwxr-xr-x  3 ... " ( d = dir , - = file)
W chrome, w wersji mobilnej ( na androidzie ) to widać tak
3 ... " ( d = dir , - = file)
( a po przełaczeniu w ustawieniach w wersje na komputer widac normalnie )
i tak poza tematem myśląc o tym jak czytam o ostatniej dziurze ssl  związanej z punycode
i że nowsze przeglądarki domagają się już ssl
i jak czytam "W trakcie jednej z pierwszej prezentacji zasad jego działania został złamany."
i potem jak przypomne sobie wiecznie dziurawego Flash Player-a ...
Ale co my biedne szaraczki możemy ?

3. Linki od "znajomych twarzy" ze Skypa ( znajomy z gier on-line )
Skype też potrafił być dziurawy ( może nie na Linuxa ),
polegało to natym że dostawałeś spreparowaną wiadomość i skype dostawał bzika. ( jakiś wirus czy coś się instalowało, może dziura we flashu, podobno ludzie tak kradli loginy i hasła )
Ale o linkach miało być ...
Ostatnio dostałem google linka, mysle sobie, jak google to chyba bezpieczne ...
kliknąłem, otwiera się coś ... reklama   >:(  ( link ma na początku  https://www.google.com/url?sa=t&url=%   ... )
cos nie tak, link jak z wyszukiwarki i reklama ?
Klikam jeszcze raz zatrzymując przy ładowaniu aby sprawdzić co się dzieje, a tu po drodze był jeszcze jakiś serwis pokazujący IP.
No to juz chyba wiem oco mu chodziło, chciał zdobyc moje IP ( choć może i nie tylko )
Próbowałem z gościem popisać, ale jak się nie odzywa to po co mam go trzymać na Skypie ?
 żeby mi jakiegoś wirusa zainstalował ?
PS: Brak polskiej czcionki, nie jest to brak lenistwa, a jej brak w systemie i brak czasu na reczne poprawki.