Cześc,
jestem początkującym użytkownikiem (chyba szczęśliwym) linuxa – tak dokładniej Minta. Borykam się z problemem ciągłęgo rozłączania wi fi. Kiedy podłączam się do interneru kablem, wszyskto jest okej, przy wi fi sprawy nie mają się już tak kolorowo – ciąglę się rozłącza. Z różną częstotliwością – momentami co chwilę, a jak jest dobrze tak co 20 – 30 minut. Próbowałem różnych metod, nic nie pomogło. Zainstalowałem WICD, działa trochę sprawniej niż wgrany program, ale problem nie ustąpił. Dodam, że wcześniej na Ubuntu też miałem taki problem.
Dzięki i pozdrawiam
