Nowe posty

Autor Wątek: Nietypowa sprawa - linux w celu odpalania gier z Win9x  (Przeczytany 3896 razy)

DragoK

  • Gość
Dobry Wieczór.
Jak nie od dzisiaj wiadomo zgodność wczesna w najnowszych (zresztą nie tylko) wersjach systemu Windows jest po prostu bardzo słaba. W przypadku gier bez problemu dają się uruchomić tylko najnowsze tytuły, albo ewentualnie te tak stare, że pisane jeszcze pod DOSa - przy pomocy DOSBOX - co też nie sprawia większych problemów. Po środku zostają gry pisane specjalnie pod Windowsy 9x, które co prawda jakoś się dzisiaj uruchomią, ale będą zupełnie niegrywalne przez psucie się kolorów i spadki prędkości. Po przetestowaniu różnych sposobów na poprawienie tej sytuacji (różne zamienniki ddraw.dll, dxgl itp - nic nie działało tak jak trzeba) zostało mi w sumie tylko postawienie win98 w virtualbox. Jednak i to mnie nie zadowala, głównie przez to, że nie można się takim rozwiązaniem prosto podzielić - win98 jest prawnie chroniony.

I wtedy wpadłem na pomysł - A co gdyby postawić w virtualbox jakiegoś linuxa z wine, tak skonfigurowanego aby jak najwierniej odtwarzał interesującą mnie grupę gier? Takie coś będzie legalne i nikt nie będzie miał do tego problemu.
Pomysł jest szalony - "emulowanie" na windowsie linuxa by odpalać windowsowe programy - ale skoro mogłoby to działać, i to w ten sam sposób na wszystkich popularnych dzisiaj systemach - to czemu nie?

No więc zacząłem się interesować jak to jest z tymi wszystkimi linuxami. Wiem że gry o które mi chodzi były bez problemu odpalane na ubuntu, ale niestety na tą dystrybucje nie ma szans - jest za ciężka, żeby ktokolwiek mógł ją przyjąć za fajną alternatywę. Więc dystrybucja musi być bardzo lekka - np do max 100MB.
Znalazłem więc Tiny Core Linux - odpaliłem w virtual boxie i w sumie by pasował, gdyby nie kilka problemów. Trochę grzebania i zaraz miałem tam zainstalowanego firefoxa i emelfm2, internet działa bez żadnych problemów można więc spokojnie przesyłać sobie przez niego interesujące nas gierki, emelfm2 potrafi też bez problemu rozpakowywać zipy (7z za nic nie mogłem rozpakować, instalacja p7zip nic nie dawała, albo co prawdopodobne po prostu nie znam się) co już mnie cieszy. Pobrałem więc grę do testów, rozpakowałem i się zaciąłem - nie potrafię zainstalować/otworzyć czy coś tam tego wine. W aplikacjach Tiny Core jest jakaś tam wersja wine do pobrania, ale po jej zainstalowaniu dalej nie wiem co robić. Więc tutaj potrzebuję pomocy, jakiś tutków itp.
Z innych problemów - Tiny Core Linux czasem się zacina i nic nie da się zrobić, domyślam się że to przez virtualboxa - w sumie nie byłoby to takim problemem gdyby nie to że po wyłączeniu systemu wszystko trzeba od nowa instalować itp - domyślam się że to dlatego że on sam działa w RAMie, ale może dałoby się zapisywać jakoś na dysk to co w nim zmieniamy? Na razie zapisuje po prostu stan aktualny w virtualboxie - ale to przy prawdopodobieństwu padnięcia systemu nie jest dobrym rozwiązaniem.

A może istnieją jakieś inne dystrybucje linuxa które lepiej nadają się do tego celu - nie potrzeba mi tam żadnych szmerów bajerów, byle by to raz skonfigurować, a potem tylko wgrywać gierki (z internetu najlepiej - w tej grupie gier o których piszę wszystkie są darmowe (freeware, nie abandonware)) i cieszyć się grą.

A może cały ten pomysł jest zły i nie ma co się męczyć, może efekt i tak nie będzie dobry? Gry działają w trybie 8bit (256 colorów), wymagają direct3. W samym ich wyświetlaniu są 3 rzeczy które domyślam się że mogą sprawić kłopot - bardzo silne powiązanie z wyglądem okien windows (gra wyświetla tak teksty), pseudo półprzeźroczyste okno które stanowi alternatywną do windowsowych okien metodę wyświetlania tekstów, i 20 kolorowa paleta windows (https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_software_palettes) która jest wykorzystywana w specjalnych okolicznościach w niektórych tytułach. Do tego wymagane jest aby system potrafił odtwarzać midi i wav - z czym różnie nawet bywało w różnych próbach wirtualizacji win98. Ja dostałem tylko informacje, że wine radzi sobie z tymi rzeczami, ale nie wiem na ile - dla porównania na pierwszy rzut oka tytuły te uruchamiają się też bez większych problemów nawet w win10...

Uff, to chyba tyle. To wszystko jest tak szalone, że zaczynam wątpić czy to w ogóle wykonalne, ale może się uda - jestem dość uparty.

Offline 1709

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 2757
  • 1709
    • Zobacz profil
Odp: Nietypowa sprawa - linux w celu odpalania gier z Win9x
« Odpowiedź #1 dnia: 2016-11-27, 00:20:04 »
Cytuj
Więc dystrybucja musi być bardzo lekka - np do max 100MB.
Rzadko ktoś używa dystrybucji aż tak minimalistycznych:
- coraz trudniej jest upchać jakieś programy + mase sterowników w LiveCD 700MB , która po rozpakowaniu może mieć około 2,9GB
  dlatego zwykle teraz ISO ma około 1GB i instaluje się je z pendriva.
- na starszy sprzęt polecany jest Puppy Linux https://pl.wikipedia.org/wiki/Puppy_Linux
ale jego ISO chyba zazwyczaj ma 700MB

Cytuj
Na razie zapisuje po prostu stan aktualny w virtualboxie - ale to przy prawdopodobieństwu padnięcia systemu nie jest dobrym rozwiązaniem.
W ustawieniach Virtualboxa "Plik" -->  mozesz exportortować stan maszyny do pliku.

Zamiast Wine, możesz przetestować PlayOnLinux
Zobacz jak wygląda instalacja Wine w PlayonLinux i jak uruchamiać zainstalowane aplikacje  https://www.youtube.com/watch?v=8Ld7rwlSgrg
i zobacz na końcu że nie wszystko działa w programie tak jak powinno ( to zależy od programu jaki uruchamiamy w Wine ).

Mówią że Wine to nie maszyna wirtualna, ale nie da się ukryć że
- na Wine / PlayOnLinux wydajność gier jest mniejsza
- Używasz Virtualboxa ? To też spowolni twój system, w dodatku w Virtualboxie korzystasz z wirtualnej karty graficznej, a nie prawdziwej,
 a w grach karta graficzna ma znaczenie.

PS: Brak polskiej czcionki, nie jest to brak lenistwa, a jej brak w systemie i brak czasu na reczne poprawki.

DragoK

  • Gość
Odp: Nietypowa sprawa - linux w celu odpalania gier z Win9x
« Odpowiedź #2 dnia: 2016-11-27, 00:54:23 »
Po testuje, po próbuje i się zobaczy.

Lekka dystrybucja po to żeby można było łatwo ją przekazać wszystkim zainteresowanym, bez konieczności zawalania kogokolwiek kilku gigabajtami rzeczy.

Myślałem o Puppy Linux, możliwe że na nim osiągnąłbym łatwiej to co chcę, ale póki co pokombinuje jeszcze na lżejszych.

Gry o których mowa wymagają jedynie 16MB ramu i są całe w 2D. Jeśli prędkość będzie znośna to będzie OK. To się okaże.

Offline Paweł Kraszewski

  • Administrator
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 3047
  • Lenistwo jest matką potrzeby = babcią wynalazku
    • Zobacz profil
Odp: Nietypowa sprawa - linux w celu odpalania gier z Win9x
« Odpowiedź #3 dnia: 2016-11-27, 11:18:04 »
Zobacz, czy przypadkiem ReactOS nie pozwoli uruchomić potrzebnych Ci rzeczy.
Paweł Kraszewski
~Arch/Void/Gentoo/FreeBSD/OpenBSD/Specjalizowane customy

DragoK

  • Gość
Odp: Nietypowa sprawa - linux w celu odpalania gier z Win9x
« Odpowiedź #4 dnia: 2016-11-27, 14:44:08 »
Z ReactOS udało mi się zmusić grę do odpalenia, ale tylko w trybie 32bit (albo 24).
Gdy schodzę do głębi 8bit gra znacznie zwalnia i źle się wyświetla. Przy uruchamianiu gry kilka pierwszych obrazów wyświetla się poprawnie, a dalej wygląda to tak:

Po lewej stronie ReactOS, po prawej Win7
Podejrzewam więc że React sobie nie radzi ze zmianą palet 8bitowych i wyświetla wszystko potem w złej palecie.

Po za tym nie działa dźwięk, instalacja sterowników sprawiła że zaczęły działać dźwięki systemowe, ale nie inne (nawet takie w zwykłym odtwarzaczu) - ale tu jeszcze postaram się pokombinować.

Więc ogólnie bez dźwięku i w 32bitowej palecie bez zmian barw ekranu podczas gry można spokojnie grać i wszystko działa w dobrej prędkości. Nie do końca mnie to zadowala, więc postaram się jeszcze pokombinować, może jakoś uda mi się zrobić by działało to lepiej.
« Ostatnia zmiana: 2017-08-11, 10:29:36 wysłana przez Arkadiusz Bednarczyk »