Pierwsze spotkanie z serverem

[920806]

Witam

Post kieruje do p.administratorów .
Dziś będę miał dostęp do swojego pierwszego prywatnego vps-a , nie przez jakąś firmę ale mam taką możliwość.

2 rdzenie proc,4gb ramu 25gb ssd

Myślę że chce zacząć od linuxa  ,zakłądam ze na start tyle wystarczy

Bardzo chciał bym wiedzieć :

*Co jako młody człowiek powinienem ćwiczyć mając do dyspozycji taką technologie ,
*Na czym powinienem się skupić

Chciał bym jakoś produktywnie wykorzystać to co mam , niestety dośw. zawodowe(raczej brak) nie pozwala mi dostać pracy więc muszę robić to  w taki nie inny sposób  .

Wiem, że tworzenie użytkownika i nadawanie im uprawnień to głupia praktyka ,ale nie znalazłem jeszcze w internecie czegoś w stylu " must know'. Może wy coś podpowiecie

[1709]

Ja nie jestem administratorem choć czasami przeglądałem oferty pracy.
- Jeśli nie planujesz pracy w firmie zajmującej się virtualizacją, to nauka zaawansowanych skrojonych do konkretnego celu systemów czy aplikacji
 jest bez sensu, sam musisz wśród ofert pacy wybrać w jakiej branży chcesz być specem.
- Jeśli nigdy nie robiles ftp, strony internetowej, lub czegoś innego, spróbuj, nie potrzebny Ci do tego serwer (prawdziwa maszyna) generalnie,
 tylko poprzez prace, działania zdobędziesz doświadczenie, a problemy Ci powiedzą co powinieneś wiedzieć.
Może dzięki temu może sam będziesz mógł założyć własny biznes.
Oczywiście ta droga może być bolesna i mało efektywna, szukanie znajomości, pytania, dyskusje z osobami bardziej zaawansowanymi napewno Ci pomogą.

[Paweł Kraszewski]

Właśnie wszystkim ogłosiłeś, że wynająłeś profesjonalny młotek. Jedyne "must know" na dziś to "nie jeb*ij się w palec".

Na start, do nauki całkowicie wystarczyłby ci Debian albo CentOS w wirtualce (albo w kilku równoległych wirtualkach, żeby poćwiczyć łączność i protokoły sieciowe).

Nie mamy pojęcia co ci zaproponować, bo nie mamy pojęcia jakie masz predyspozycje/wiedzę. Nie ma takiego czegoś jak "administrator", tak jak nie ma takiego czegoś jak "inżynier". Jest inżynier budownictwa, jest inżynier chemik, jest inżynier leśnik. Jest administrator systemowy, jest administrator bazy danych, jest administrator serwisu webowego, różny od administratora serwera webowego (pierwszy zajmuje się użytkownikami, wyglądem, zawartością a drugi tym, żeby serwer na przykład był w stanie obsłużyć 10k ludzi na raz), jest administrator sieci, jest administrator bezpieczeństwa. Jest w pytę różnych administratorów, każdy wymaga innej wiedzy i kwalifikacji, każdy używa innych narzędzi i pisze swoje zabawki w innym języku.

Są wąscy specjaliści: typu mistrz ceremonii od Cisco, który zna się tylko na tym, ale potrafi zmusić sprzęt do stepowania na patchkordach i nucenia Marsylianki. Są full-stackowcy, ogarniający wszystko od sprzętu do warstwy prezentacji, ale np. tylko w jednej technologii (typu spec od MEAN = MongoDB, Express, AngularJS i Node.js, pełny stos w JavaScripcie). Są DevOpsi, pi razy oko krzyżówka developera z administratorem.

Ja zaczynałem od dydaktyki, potem była forensikowa analiza komputerów, potem administracja sieciami osiedlowymi, potem administracja sieciami korporacyjnymi - gdzie wszedłem w administrację bezpieczeństwem i tworzenie własnych aplikacji administracyjnych (łapiąc się w nurt DevOps). Teraz robię m.in full-stacki sieciowe, typu dedykowane rozwiązania VPN-owe na customowym sprzęcie i własnej dystrybucji Linuksa (albo i BSD, w zależności od potrzeb firmy). Jak widzisz, miałem kilka zwrotów ok 90 stopni (a na studiach zarzekałem się, że sieciami zajmę się "po moim trupie"), łącznie ze zwrotem o 180 stopni, gdy miałem 3 dni na decyzję czy rzucić wszystko co mam i przeprowadzić się do Warszawy.

 Z historii korespondencji wynika, że już próbowałeś forensika nośników, zabawy z radiówką i sieciami w ogóle. Nie mamy pojęcia, która ścieżka ci przypasuje, do której masz predyspozycje.

[920806]

Dzięki ,można na was liczyć

Głównie interesuje się informatyką śledczą , testami penetracyjnymi ,no i tworzenie sieci komputerowych choć z tym jest tak, ze kilka razy w prawdziwym życiu to robiłem a dużo większą część robiłem w formie projektów w CISCO PT .. Aktualnie zacząłem uczyć się pythona (tworzenie narzędzi sieciowych). Działam od dłuższego czasu na Debianie(i nie mam zamiaru tego zmieniać), próbowałem uczyć się programowania w powłoce no ale kurcze .. chyba na serio trzeba pracować w jakimś korpo żeby to sensownie wykorzystać / nie chce pisać wirusów .

Planowałem przede wszystkim zacząć od podstaw.

*Samba
*Postfif
*FTP
*SSH
*OpenVPN


plus do tego strona internetowa typu portfolio , HTML/CSS/JS+JQ <-- zrobiona przeze mnie .

Co jeszcze ?
Teraz wpadłem na myśl , może zrobić tam firewall apillance / lub zrobić z tego server RADIUS .

Na pracę jako pentester to za mało , uznałem ze trzeba od podstaw..czyli jako Admin sieciowy ,tego kierunku chciał bym się trzymać i stopniowo iść w górę .

[1709]

Co jeszcze ?

Znajdz sobie , oferte pracy jaka chcialbys miec i pytaj co powinienes umiec.

[920806]

Co jeszcze ?

Znajdz sobie , oferte pracy jaka chcialbys miec i pytaj co powinienes umiec.

To był taki wewnętrzny dialog