Przepraszam za offtopa, ale... Ja prdl... Zdjęcia nie do odtworzenia w jednym egzemplarzu? Przy cenie dysku zewnętrznego rzędu 20 paczek fajek?
Jak ktoś jeszcze na forum ma taką sytuację, to róbcie backupy! Cytując wieszcza "now is the fucking time".
A do twórcy wątka: jak widzisz dane, dyrdaj w te pędy do najbliższego eloktroszopu i kupuj dysk na USB. Zrób kopię wszystkiego ważnego. I pamiętaj - dysk USB to jest KOPIA, nie jedyny istniejący egzemplarz (jak znajoma zrobiła). Ważne dane masz mieć na co najmniej 2 nośnikach, w tym jeden offline. Czyli w kompie i na dysku zewnętrznym, na 2 różnych dyskach zewnętrznych, na dysku zewnętrznym i w chmurze. NIE w kompie i chmurze, bo przy automatycznej synchronizacji wyczyszczenie jednego zabije drugie.