Pasujące distro z xfce

[Pstronk]

Cześć, potrzebuję małej rady związanej z wyborem dystrybucji.
Musi to być coś z xfce, bo to środowisko najbardziej lubię. Powinno być też out-of-the-box. Chodzi tylko o to, żebym nie musiał dogrywać większości rzeczy sam, a miał na starcie dość kompletne środowisko. Potrzebuję programów takich, jak LibreOffice, Chrome czy Redshift/f.lux, ale one są chyba wszędzie, więc to nie problem. Jednak zarówno aplikacje, jak i środowisko powinno być w miarę aktualne lub ew. bezproblemowe w aktualizacji. Oczywista oczywiśtość- zależy mi na stabilności, niekoniecznie skalnej.

Z rzeczy, które mogą wyróżnić jakieś distro:
1. Skupienie się twórców na xfce- żeby nie było ono tylko dodatkiem do distra, które skupia się na innym środowisku. Nie musi być głównym obiektem uwagi deweloperów, ale musi jej mieć odpowiednio dużo i nie mieć za bardzo opóźnień (patrzę tutaj na Minta).
2. Mocne "plecy"- żeby takie distro ze strony samych twórców nie padło ot tak. Nie tylko z powodu anulowania projektu, ale również np. z powodu problemów z serwerami czy innych rzeczy zależnych od ekipy tworzącej. Chodzi mi o to, żeby jednak ktoś za tym distrem stał, nawet jakaś większa firma albo chociaż niezawodna i kompetentna społeczność.
3. Jest może distro, którego znajomość może mi pomóc np. w przyszłym ubieganiu się o jakąś pracę w biurze (lub chociaż się przyda), etc., niekoniecznie w Polsce? Przyznam, że od niedawna zacząłem myśleć o Linuxie także w ten sposób.

Używam linuxów od roku, ostatnio miałem małą przerwę na rzecz Win10. Co trudniejsze ootb jestem w stanie ogarnąć i się ich nauczyć. Mój sprzęt to laptop Lenovo ThinkPad X220, ale jeśli chodzi o sprzętowe sprawy, to sądzę, że problemów nie powinno być.

[butter]

https://manjaro.github.io/

[Pstronk]

Zapomniałem wspomnieć. Zastanawiałem się nad Manjaro, Mintem, Xubuntu i OpenSUSE. Jak wygląda sprawa ze stabilnością Manjaro? Nie siądzie ot tak po aktualizacji?

Jestem człowiekiem, który zepsuł u siebie Debiana stabilnego, więc różnie może być...

[1709]

Zastanawiałem się nad Manjaro, Mintem, Xubuntu i OpenSUSE. Jak wygląda sprawa ze stabilnością Manjaro? Nie siądzie ot tak po aktualizacji?

- Manjaro mogę polecić, jest ulepszany, ładny i ma sporo apek, posiada zamkniete sterowniki
- Minta praktycznie nieznam, jest oparty albo na Ubuntu lub Debianie
- OpenSuse mogę polecić, stabilny ( może nie zawsze z KDE ), ma dość fajne narzędzia,
  posiada zamkniete sterowniki i wmiare z nimi współpracuje
- Xubuntu, nie Uffam Ubuntowym sterownikom już to nie polece, choć jeśli masz laptopa to da wersja może lepiej u Ciebie działać.

1. Nie znam się,
 w Manjaro zawsze prawie wszystko będziesz miał najnowsze, przeczy to stabilności,
ale przynajmniej masz wsparcie jak coś.
2. Żadne z wymienionych raczej narazie nie padnie, są to dość popularne distra Linuxa i są spolszczone i każda skupia mniejszą lub większą społeczność, nie wiem która więcej,
zgaduje że Mint i Manjaro ale tylko zgaduje.
3. Debian , Fedora, OpenSuse i może Ubuntu,
ale to zależy gdzie będziesz pracował i czym się zajmował,
 np. w przypadku administartora może okazać potrzebne zdanie egzaminów i zdobycie certyfikatow, czasem nie będzie wymagany system a znajomość programów, tego lub tamtego.

[Pstronk]

Manjaro i Mint są bardzo fajne, testowałem je na live. Mint wydaje się tą stabilniejszą i pewniejszą opcją, a Manjaro kusi czymś nowym i chyba działa po prostu szybciej. Niepokoi mnie tylko, że Manjaro nie chce się hibernować na live. Wyskakuje błąd, który wskazuje na swap, więc może po prostu kwestia zbyt małej pojemności pendrive'a (4gb).

[butter]

często jest błąd hibernacji w wersji live a przynajmniej u mnie