linux na notebooka asus Eee PC ??

[michalG001]

Czesc.mam pytanie.jestem laikiem jesli chodzi o linuxa,chociaz pare lat temu mialem ubuntu na laptopie i  w sumie bylem zadowolony.
Mam malego notebooka  Asus Eee Pc  intel (R) Atom (TM)  CPU N450  , 1.66 GHz   !.67 GHZ, !.00 GB  RAM,  32 bits. Karta graf: intel graphics media accelerator 3150. Wiem,ze to zaden wypas (sprobuje rozszerzyc Ram do 2 GB) ,ale nei moge kupic innego chwilowo. Bede go potrzebowal ,bo zalezy mi na malych gabarytach bardzo."Workflow" bedzie dosc monotonny, program GIMP do grafiki, w nim gotowe juz i zoptmalizowane i zredukowane do minimum szablony,na ktore ebde dodawal jakis detal,po czym eksport via bluetooth, albo kabel,czy  karta sd do  drukarki i malej i druk. Po drodze w gimpie jakas drobna robota  malym tabletem do rysowania(piorkiem graficznym). I tak w kolko.Wiem,ze zabawa programem graficznym na takim sprzecie to  wyzwanie,ale dlatego miedzy innymi (poza tym,ze szablony ,ktore po dodaniu detalu bede drukowal , beda zoptymalizowane na maximum,zeby nie wazyly duzo) chce zainstalowac jakiegos linuxa,bo wiem,ze programy  takie jak GIMP ,w zasadzie tworzone  pod linuxa bardziej niz pod wina  ,powinny na nim szybciej dzialac.
 No i pytanie brzmi ,jakieo linuxa wybrac (z ubuntu na normalnym laptopie pare lat temu bylem zadowolony,ale czy na notebooka sie da zainstalowac ubuntu,czy sa jakies specjalne linuxy).Czy da sie wogole jakiegos na to zainstalowac? oczywiscie z usb,bo cdromu to nie ma . Wiadomo,im prostszy i szybszy linux ,tym lepiej dla mnie.wazne,zeby mozan bylo uzywac GIMPA,zeby mozna bylo podlaczyc tablet wacoom Bamboo fun, i zeby dalo sie w nim uruchomic czulosc nacisku (bo z tym bywaja neikiedy jakeis problemy). No i jak sie zabrac do tej instalacji,bo jestem zielony.....
wielkie dzieki...
dodam,ze w zasadzie obsluga internetu na tym notebooku nie bedzie miala znaczenia.Przegladarki i te sprawy w sumie niewazne. Wazne,to co napisalem o wspolpracy z gimpem i piorkiem graficznym.brak bluetootha tez przezyje, kablem moge z drukarka albo na karcie sd przenosic.

[michalG001]

czy nalezy podazac tym tropem : "Lżejsze środowiska Lxde, Xfce, Mate, Cinamon dla wymagających szybkości oraz dla starszych osób."..ale z tego co widze,to sa jakeis srodowiska dla puplitu ,a nie linux... O co w tym biega???

[Paweł Kraszewski]

Święto lenia, ale dobrze:

Dystrybucja systemu Linux to cebula. Formalnie - Linux to sam kernel (jądro) systemu. Z samym kernelem niewiele da się zrobić. Dlatego obudowany jest tzw. corem (pakiety systemowe). Core to podstawowe biblioteki, skrypty startowe, system przechowywania i wczytywania konfiguracji, uwierzytelnienia użytkowników. Ze standardowych core'ów w tej chwili królują te zbudowane wokół systemd (większość wszpółczesnych dystrybucji), upstart (starsze Ubuntowate) i SystemV (klasyki typu Slackware i podobne). W samym core też niewiele da się zrobić - ot, zalogujesz się, zrobisz i uruchomisz jakiś skrypt shella. Dookoła core'a budowane jest na ogół środowisko graficzne. Na dziś to różnej maści KDE, Gnome, Unity, XFCE, LXDE, Mate, Cinamon i całe fury innych mniej lub bardziej popularnych bądź egzotycznych. Niektóre bardziej bajerzaste, niektóre mniej. Niektóre wymagające mocniejszych maszyn, niektóre zadowalajace się staruszkami. Na samym szczycie tej piramidki siedzą aplikacje użytkownika - pakiety biurowe, przeglądarki WWW, gry i inne tałatajstwo dla użytkownika końcowego.

Oczywiście możesz sobie sam taką piramidkę zbudować od podstaw z kodu źródłowego (jeden z przepisów nazywa się Linux From Scratch), możesz też wykorzystać system automatycznego budowania systemu ze źródeł (tak działa Gentoo).

Na ogół jednak korzysta się z gotowych, skompilowanych aplikacji binarnych. Taki zestaw ma już wybrane jakieś jądro, jakąś odmianę core'a, jakieś środowisko graficzne (lub kilka różnych do wyboru) i mniej lub bardziej rozbudowany zestaw aplikacji użytkownika. Taki gotowy zestaw nazywa się dystrybucją systemu Linux. I o ile dystrybucja ma (w ramach konkretnej wersji) wybrany kernel i pakiety systemowe (core), to często dostępne są warianty dotyczące warstwy od środowiska graficznego w górę. Takie coś nazywany rodziną dystrybucji bądź odmianami dystrybucji. Pakiety w ramach rodziny/odmiany są wymienne i często można przeprowadzić migrację z jednej odmiany do innej bez przeinstalowania systemu, wyłącznie dodając i usuwając pakiety.

Najczęściej występujące rodziny:

* Ubuntu (jest to nazwa rodziny jak i jej głównego reprezentatnta). Ubuntu ma środowisko graficzne Unity. Pozostałe odmiany rodziny mają to samo jądro, ten sam core, te same pliki konfiguracyjne, te same repozytoria tylko na dzień dobry mają zainstalowane inne środowisko graficzne: Xubuntu ma XFCE, Kubuntu ma KDE4 (do 14.04 włącznie) bądź Plasma5 (od 15.04 w górę) , Lubuntu ma LXDE, Ubuntu Mate ma Mate, Ubuntu Gnome ma Gnome3, itd. Ale każdy z tej rodziny jest kompatybilny z pozostałymi i może być przeprowadzony z dowolnego jednego na dowolny inny. Można też zainstalować Ubuntu Serwer bez żadnego środowiska i przerobić go na dowolne dostępne.

* (Rodzina/dystrybucja) Debian, (rodzina/dystrybucja) Fedora, (rodzina/dystrybucja)  OpenSuse czy (rodzina/dystrybucja) Centos nie mają formalnych odmian, podczas instalacji po prostu pytają się, które środowisko graficzne zainstalować (można zainstalować kilka naraz). Występują odmiany Live z preinstalowanymi konkretnymi środowiskami.

Na takiego Atoma powinno spokojnie zadziałać środowisko XFCE i LXDE (trochę mało RAMu). Jak rozbudujesz RAM do 2G, to nawet Gnome/Unity/KDE powinny działać akceptowalnie (ale bez rewelacji czy zbytniego komfortu).

Z mojej strony poleciłbym Xubuntu 14.04 LTS 32-bit. Obraz płyty ISO jest obrazem hybrydowym (co i jak z tym robić już tłumaczyłem na forum) - można go nagrać na pendrive i zainstalować z niego system bez problemu. Xubuntu (XFCE) nie wygląda tak topornie jak Lubuntu (LXDE), a ciągle jeszcze zadowala się słabym sprzętem.

[michalG001]

Super,wielkie dzieki.Mysle,ze po tak wyczerpujacej odpowiedzi zdecyduje sie na to co polecasz. Z tego co pamieitam (ale moge sie mylic,bo to bylo z 5 lat temu) w ubuntu chyba mialem juz gimpa w domyslnym ustawieniu w podstawowych dostepnych programach . W tym ,ktory poelcasz tez bedzie??

[Paweł Kraszewski]

Nie zrozumiałeś mojego posta...  Xubuntu ma fizycznie  te same pakiety co Ubuntu. Ma tylko preinstalowany inny interfejs użytkownika. W repozytorium jest i gimp i wiele pluginów do niego. Jedno czego nie wiem, to jak się będzie sprawdzać tabliczka graficzna, bo nie miałem z nimi do czynienia. Ale jest duża szansa, że będzie działać prawidłowo.

[Andrzej J]

A ja polecę Ci pclinuxos lxde albo xfce
http://ftp.nluug.nl/pub/os/Linux/distr/pclinuxos/pclinuxos/live-cd/pclinuxos-lxde-2014.12.iso
http://xfce.mypclinuxos.com/
Polecę Ci ten system, bo nie ma systemd i jest szansa, że twórca pclinuxos Tex, tego ustrojstwa nie wprowadzi. Co to jest systemd, szukaj w necie! Na pewno lubuntu nie będzie lżejsze od pclinuxos lxde ocztwiście ze względu na systemd.

[michalG001]

Dzieki,ale niestety zanim odczytalem,to juz zrobilem to co zasugerowal Pawel . Sciagnalem xubuntu 14.04 torrentem, dalem  za pomoca :universal usb instaler na kingstona i  zainstalowalem na asusku. Smiga pieknie.Gimp jak na razie otwiera sie w 20 sekund,a na windzie otwieral sie nie wiem,chyba powyzej 4 minut i nie zawsze  z sukcesem. Jak na razie jestem super zadowolony.Nadmienie,ze bezlitosnie  pozwolilem sie xubuntu calkowicie rozpanoszyc, tzn  wybralem przy instalacji pierwsza opcje: wywalic wszystko  i zainstalowac xubuntu jako jedyny system. Dzieki za pomoc. Na pewno o cos bede jeszcze potem pytal,ale ten temat uznac mozna za zamkniety