Proszę o pomoc w instalacji Minta 17.2

[robimy11]

Witam serdecznie. Jestem użytkownikiem ubuntu od około 5 lat. Wraz z pojawiającymi się problemami zawsze zwracałem się o pomoc na forum ubuntu ale od 2 tygodni forum zostało zawieszone (?) . Mam problem z zalogowaniem się na sesję unity, szukałem pomocy na tym forum ale temat jakoś sie nie rozwinął: http://forum.linux.pl/index.php/topic,24210.msg130928.html#new
Jeżeli forum ubuntu umarło to pomyślałem o zmianie dystrybucji. Pytanie do Was: Jaką dystrybucję mi polecacie ( chodzi o maksymalne wsparcie społeczności ). Osobiście podejrzałem sobie na live Mint 17.2 i całkiem to fajnie wyglądało, zatem pytanie drugie: Przedstawię wam strukturę partycji dysku twardego: 320GB partycja nr1 10GB jakieś HP tools której nigdy nie mogłem usunąć, partycja nr 2 52GB na której siedzi Windows ( nie wszystko chodzi na wine ) partycja nr 3 54GB pusta, partycja nr4 ok 200GB na której jest ubuntu i całe moje dane, zdjęcia,dokumenty, programy. Mam plan zainstalować linuxa na tej pustej partycji ale w jaki sposób to wyczarować żeby odinstalować ubuntu i zachować wszystkie dane z dysku. Liczę na Waszą pomoc

[ultr]

Widzę, że forum na ubuntu.pl faktycznie jest "zawieszone".
Ale to nie jedyne forum:
http://ubuntupolska.pl/forum/
http://askubuntu.com/
http://ubuntuforums.org/

Jaką dystrybucję mi polecacie ( chodzi o maksymalne wsparcie społeczności )

No i tu pojawia się problem, bo polecam Debiana, ale on nie ma tak przystępnego dla nowicjuszy wsparcia społeczności jak Ubuntu.
Ubuntu generalnie też jest OK. Minta jakoś zupełnie nie znam, więc nie doradzę.

partycja nr 3 54GB pusta

Mam plan zainstalować linuxa na tej pustej partycji

Nie zmieści się. Poza tym nie jest to zapewne pusta partycja, ale partycja swap, która raczej się przyda.

10GB jakieś HP tools której nigdy nie mogłem usunąć,

Może to partycja recovery dla windows? Wystarczy użyć gparted, żeby sformatować tę partycję.
Usuwanie pozostawi puste miejsce, na które teoretycznie możesz rozciągnąć inną partycję, ale nikt nie ręczy, że coś się nie posypie z danymi.
10GB niby starczy na Linuksa, ale raczej niewiele ci już zostanie. I potem pojawi się problem z brakiem miejsca na /.
Poza tym na pewno musiałbyś sobie podmontować gdzie indziej /home, bo tego to już na pewno tam nie zmieścisz.

partycja nr4 ok 200GB na której jest ubuntu i całe moje dane, zdjęcia,dokumenty, programy

żeby odinstalować ubuntu i zachować wszystkie dane z dysku

Partycja pewnie i tak jest już sformatowana na ext4, więc formatować jej nie trzeba.

Najprościej: bootujesz jakiegoś Linuksa z LiveCD, usuwasz z tej partycji wszystkie katalogi i pliki poza /home (chyba, że jeszcze gdzieś trzymasz swoje dane).
Potem zmieniasz nazwę /home na /homeold.
I instalujesz nowego Linuksa na tej partycji nie formatując jej (będzie wymagało ręcznego wyboru partycji przy instalacji!).
Po instalacji przenosisz sobie dane i ustawienia (katalogi i pliki z kropką na początku) z /homeold do nowego /home.

Niby można katalog /home zostawić jak jest i instalować na nim, ale ja wolę, żeby system utworzył mi czysty home dla użytkownika, a ustawienia przenoszę sobie wybiórczo ręcznie.

[robimy11]

Zrobie jak sugerujesz czyli zainstaluje na partycji ubuntu tylko nie moge usunac 2 katalogow Desktop i root bo nie mam do nich uprawnien. Jak je nadac? z pozycji liveCD czy z pozycji ubuntu? czy to jest komenda chmod?

[robimy11]

Próbowałem nadać tym katalogom uprawnienia ale nie potrafię tego zrobić ( jest napisane, że nie jestem ich właścicielem )

[ultr]

Nie musisz nadawać uprawnień.
Usuwasz je oczywiście jako root, co jest dość oczywiste, ale fakt, że o tym nie napisałem.

Z konsoli:

Kod: [Zaznacz]

su

lub

Kod: [Zaznacz]

sudo su

w zależności od systemu LiveCD.

A potem:

Kod: [Zaznacz]

rm -rf .....

Lub jakimś menadżerem plików działającym z uprawnieniami roota (np. poprzez uruchomienie go z konsoli po użyciu su).

Do zabaw z LiveCD polecam Knoppixa: http://www.knoppix.org/
Ale i zwykłe Ubuntu zabootowane w trybie LiveCD da radę.

Desktop i root

Chodzi o /root?
I o jakim katalogu Desktop mówisz?

[robimy11]

Dane zarchiwizowałem na dysk zewnętrzny. Partycje windowsowske zostawiłem w spokoju. Reszta format  i podział 2g swapu, 15g ext4 z księgowaniem  punkt montowania / oraz 180gb ext4 z księgowaniem punkt montowania /home . Po czym przechodzę przez te wszystkie kroki : język, czas itd po czym następuje okienko program instalacyjny uległ awarii. I tak już z pięć razy i nic. Co jest grane?

[1709]

Jesli moge się wtracić
- może być uszkodzony nośnik danych z którego instalujesz
- mógło Ci się iso źle sciągnąć
    ( można sprawdzić sumy kontrolne iso jeśli są podane na stronie )
- masz problemy z pamięcią RAM
- albo instalator jest zbugowany, jeśli uruchomić z terminala to możliwe ze znajdziesz przyczyne.
  (ale nie zawsze znalezienie przyczyny jest proste )

[robimy11]

SOLVED. Mam już minta. Wydaje mi się że problemem było nieprawidłowe umiejscowienie partycji SWAP. Po ponownym partycjonowaniu instalacja przebiegła prawidłowo. Dziękuję za pomoc.