Nowe posty

xx Dystrybucja pod HP Omen (6)
Wczoraj o 23:30:08
xx [Poradnik] Wyszukiwanie Sterowników (2)
Wczoraj o 21:08:23
lamp Problem z Linux Lite po instalacji (0)
Wczoraj o 19:50:30
xx Ile pingwinów? (1)
Wczoraj o 08:59:24
xx konfiguracja pale moon (0)
2024-03-24, 21:53:42
xx Plasma 6 w Neonie ssie trochę mniej ... (10)
2024-03-23, 02:38:11
xx problem z instalacja sterowników do karty sieciowej (3)
2024-03-18, 18:10:16
xx Plik abc.001 (1)
2024-03-17, 17:48:27
xx Zlecę dopracowanie programu w MatLab (0)
2024-03-13, 15:28:40
xx Linux Mint 21.3 XFCE brak dźwieku po paru minutach (karta muzyczna zintegrowana) (5)
2024-03-12, 23:07:01

Autor Wątek: lilo fd  (Przeczytany 4441 razy)

opioom

  • Gość
lilo fd
« dnia: 2005-12-14, 20:21:28 »
Witam wszystkich którzy mają ochotę zacząć swoją przygodę z Linuxem. Powiem od razu że odradzam no chyba ze jestescie zaawansowanymi programistami....
Dlaczego tak pisze..otoz kilka lat temu sprobowalem przygody z linuxem wtedy mandrake9.2 ale oczywiscie nic ale to kompletnie nic nie idzie tam zainstalowac zawsze czegos brakuje a kazda instrukcja dolaczona do źródeł nie ma nic wspólnego z tym co się rzeczywiscie dzieje. Odłożyłem go wtedy aż do zeszłego tygodnia. Pomyślałem że jak już wyszła wersja 2006 Mandriva to po kilku latach powinno się poprawić. I co??? Od zeszłego tygodnia próbuję coś zainstalować w systemie i jak zwykle g...o z tego! Naprwadę podoba mi się Linux i chcialbym na nim pracować ale sie nie da! Postanowilem ze jak zainstaluje tylko stery do mojego routera aby miec siec to sie przesiądę na Mandrivę. Juz kolejny dzien tracę na bezskuteczne proby instalacji. Przeszukalem juz chyba wszystkie mozliwe fora na temat instalacji czegokolwiek w Mandrivie. Wszedzie piszą jakie to proste i wogole, wystarczy ze wpiszesz ./configure potem make i make install i po klopocie. A prawda jest taka ze to NIGDY sie nie sprawdza. Pisze ./configure i jest ok, cos tam robi potem make a tu komunikat ze nie ma takiego pliku a ja widze ze jak wół istnieje!!! To tylko jeden z problemow. Probowalem instalowac banalne programy jak Mplayer czy Xmms i zawsze bezskutecznie! Przeczytalem wszystkie artykuly z waszej stronki bo pomyslałem: fajny jest, moze trudny, doucze sie i bedzie dobrze. Ale nadal nic. Zadna z instrukcji nie sprawdza sie. Instalacja czegokolwiek pod Linuxem to gigantyczna strata czasu a dla mnie komputer to narzędzie to szybkiej i wydajnej pracy i naprade nie mam juz siły i przede wszystkim czasu na męczenie sie z instalcją byle gó..a. Jeśli jesteście samotnymi programistami ślęczącymi wieczorami w domu przy piwie i komputerze to polecam pobawcie sie Linuxem bo to ciekawa alternatywa dla Windows .....A ja kończe bo dziewczyna czeka....
Pzdr dla wszystkich którym udaje się pracować na Linuxie - (szczęściarze!)

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #1 dnia: 2005-12-14, 20:54:08 »
Jak mnie denerwowały zależności rpm to zainstalowałem Debiana, a nie chrzaniłem, że linux to syf. Wystarczy poczytać.

xavery

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #2 dnia: 2005-12-14, 21:02:10 »
> Witam wszystkich którzy mają ochotę zacząć swoją przygodę z Linuxem. Powiem od razu że odradzam
 > no chyba ze jestescie zaawansowanymi programistami....

Analogicznie moglym powiedziec licealistom: \\"nie idzcie do pracy bo tam trzeba umiec pisac, czytac, i cholera wie co jeszcze...\\". Jak sie chce obslugiwac komputery to minimalna wiedza (wcale nie na poziomie zaawansowanego programisty) jest konieczna
 
 > oczywiscie nic ale to kompletnie nic nie idzie tam zainstalowac zawsze czegos brakuje

A wystarczylo dopracowac urpmi. Z tym narzedziem latwiej sie instluje niz w Windowsie

Odłożyłem
 > go wtedy aż do zeszłego tygodnia. Pomyślałem że jak już wyszła wersja 2006 Mandriva to po kilku
 > latach powinno się poprawić. I co??? Od zeszłego tygodnia próbuję coś zainstalować w systemie i
 > jak zwykle g...o z tego! Naprwadę podoba mi się Linux i chcialbym na nim pracować ale sie nie
 > da!

Da sie. Gratuluje wytrwalosci (szczerze) i namawiam do nie poddawania sie.

Wszedzie piszą
 > jakie to proste i wogole,

Masz racje, mnei tez czasem wkurzaja takie opisy zamiast rzetelnych informacji.

A prawda jest taka ze to NIGDY sie nie sprawdza. Pisze ./configure i jest ok, cos tam
 > robi potem make a tu komunikat ze nie ma takiego pliku a ja widze ze jak wół istnieje!!!

To sie SPRAWDZA:) I nie czasami ale w wiekszosci przypadkow. Ta mniejszosc to skopane paczki zrodlowe. A nie spotkales sie w Windzie z komunikatami typu, ze cos nie moze byc zainstalowane bo czegs tam brakuje albo cos tam jest w innej wersji?:) No wlasnie:)

[ciach]

 > Instalacja czegokolwiek pod Linuxem to gigantyczna strata czasu

a probowales np urpmi xmms? Wiedz, ze kompilacja programow jest pare stopni wyzej od umiejetnosci uzywania programow typu urpmi.

Jeśli jesteście samotnymi programistami ślęczącymi
 > wieczorami w domu przy piwie i komputerze to polecam pobawcie sie Linuxem bo to ciekawa
 > alternatywa dla Windows .....

Ja nie jestem programista (niestety...:( ) pije piwko (Żubr, bo Warka mi sie skonczyla:) ) i stukam z eksperymentalnego Debiana ktorego wczoraj z nudow skonfigurowalem do pracy graficznej:) Alternatywa jest o niebo ciekawsza tylko nie mozna sie zniechecac.

> A ja kończe bo dziewczyna czeka....

Linux albo dziewczyna, wybor nalezy do Ciebie:) Chociaz z drugiej strony ja mam żonę i jakos jedno z drugim nie koliduje:)

 > Pzdr dla wszystkich którym udaje się pracować na Linuxie - (szczęściarze!)

Zycze Ci, zebys dolaczyl do grona szcesciarzy:)

kmp

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #3 dnia: 2005-12-14, 21:05:10 »
Typowa opinia windowsowego klikacza - zainstalował, poklikał i po godzinie wydał opinię.... A nie pomyślałeś tłuku jeden, że to z Twoją główka coś nie tak ? Taka odporna na wiedzę...
Niestety, właśnie takich ograniczonych debili windows \\"produkuje\\"...

Neoo

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #4 dnia: 2005-12-14, 21:30:10 »
2005-12-14 21:05:10 kmp napisał:

> Typowa opinia windowsowego klikacza - zainstalował, poklikał i po godzinie wydał opinię.... A
 > nie pomyślałeś tłuku jeden, że to z Twoją główka coś nie tak ? Taka odporna na wiedzę...
 > Niestety, właśnie takich ograniczonych debili windows \\"produkuje\\"...

Zgadzam się w 100% z użytkownikiem kpm. Moi kumple normalnie mało co nie zpawiowali jak zobaczyli, że pracuje na linuksie to uznali, że jestem debil, bo oni nie umieją na nim nic zrobić (to taki paradoks... ;))

Ja też miałem trudności z przyzwyczajeniem sie do linuksa, ale postanowiłem się nie poddawać. Swoją drogą nie wydaje mnie się, żeby Mandriwa 2006 była dobrym wyborem na początek (podobno gorsza od 2005). Ja osobiście poleciłbym ci Fedorę na początek.

Teraz wcale nie mam ochoty wracać na Windę. Jedyne, co mnie do tego ZMUSZA to brak programów do flashowania telefonów. No, ale nie można mieć wszystkiego.

Pozdro.

opioom

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #5 dnia: 2005-12-14, 21:51:55 »
2005-12-14 21:39:01 amdfanatyk napisał:

ok, może troche przesadzilem z tym postem ale to ze zdenerwowania i chyba braku mozliwosci zrobienia czegolkolwiek pod linuxem. Ale skoro czytam ze na poczatek mandrake jest najlepszy to instaluje Mandrake\\'a, a skoro są tu userzy ktorzy jak widzę korzystają z linuxa to polećcie jakąś porządną dystrybucję to ściągnę sobie z netu. Mam jeszcze Ubuntu ale zawiera sie na jednej plytce CD więc pewnie jeszcze więcej rzeczy będę musiał doinstalować.
PS. Niektorzy wyzywając mnie od debili, chyba w ferworze nie zauwazyli że nie zjechałem użytkownikow tylko 1 konkretną dystrybucję. I jak napisałem wcześniej wysoko cenię sobie tych którzy linuksa używają.
Pzdr.

zebra

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #6 dnia: 2005-12-14, 21:59:23 »
2005-12-14 21:05:10 kmp napisał:

> Typowa opinia windowsowego klikacza - zainstalował, poklikał i po godzinie wydał opinię.... A
 > nie pomyślałeś tłuku jeden, że to z Twoją główka coś nie tak ? Taka odporna na wiedzę...
 > Niestety, właśnie takich ograniczonych debili windows \\"produkuje\\"...

No racja. Komunikacja między windowsem a userem opiera się o pismo obrazkowe (było kiedys modne, gdzieś za czasów kamienia łupanego). Jak przychodzi takiemu useru cos wklepac pismem literowym to leży.
Kolego, trzeba sie liter nauczyc, wpisac poprawnie i linux działa. Mature zdasz z błędami, ale linux Cie oleje.

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #7 dnia: 2005-12-14, 22:13:49 »
Nie instaluj niczego opertego na RPM. Mówi wiele osób, że takie distra są łatwe - Mandrake, SuSe, Red Hat/Fedora.

Ja mówie, że jakie distra są chore. Preferuję reposytoria, z których same ssają się zależności.
W Debianie masz graficznego Synaptica, żebyś nie musiał od razu instalować oprogramowania z konsoli. Zaznaczasz i instalujesz.

Debian dla użytkownika Windowsa, nie jest prosty w instalacji. Dlatego rozwiązaniem jest Ubuntu lub Kubuntu. Jest pochodną Debiana i również masz Synaptica (Ubuntu), Kynaptica (Kubuntu) :-)

Synaptic/Kynaptic to takie narzędzie typu \\"Zainstaluj to\\". Wtedy to coś pobiera sie samo z sieci i samo sie instaluje. Nie trzeba szukać na stronkach

A Fedora i Mandrake pod względem przygotowania systemu pakietów, to totalne sado-maso. Jeszcze do niedawna RH i Mandrake korzystał z archaicznego systemu RPM rodem z pierwszych RH. Teraz dopiero pracują nad reposytoriami - tak pracują jeszcze :-)

RH i Mandrake ma tylko jedną zaletę. Proste w instalacji i konfiguracji dodatkowych narzędzi typu firewall, usług drukowania, współdzielenia plików, zabezpieczeń SELinux.

Krótko, polecam na początek Ubuntu ub Kubuntu (poczytaj), a potem jak stwierdzisz, że pora na Debiana to go zainstalujesz.

Pozdrawiam

opioom

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #8 dnia: 2005-12-14, 22:19:56 »
2005-12-14 21:59:23 zebra napisał:

> 2005-12-14 21:05:10 kmp napisał:
 >
 > > Typowa opinia windowsowego klikacza - zainstalował, poklikał i po godzinie wydał
 > opinię.... A
 >  > nie pomyślałeś tłuku jeden, że to z Twoją główka coś nie tak ? Taka odporna na wiedzę...
 >
 >  > Niestety, właśnie takich ograniczonych debili windows \\"produkuje\\"...
 >
 > No racja. Komunikacja między windowsem a userem opiera się o pismo obrazkowe (było kiedys
 > modne, gdzieś za czasów kamienia łupanego). Jak przychodzi takiemu useru cos wklepac pismem
 > literowym to leży.
 > Kolego, trzeba sie liter nauczyc, wpisac poprawnie i linux działa. Mature zdasz z błędami, ale
 > linux Cie oleje.

Z tą różnicą że kiedyś pismem obrazkowym jedno zdanie tworzono znacznie dłużej niż używając liter. I przede wszystkim wygodniej jest na papierze używać liter zamiast obrazków. Ale tu jest mowa nie o papierze ale o maszynie która z założenia ma życie usprawniać a nie komplikować jeszcze bardziej.
Nie oczekuje tu komplementów ale minimum dobrego wychowania i cenzuralnych słów. Lecz nie o tym chyba ta dyskusja miała być. Jakże łatwo w internecie jest udawadniać swoją wyższość nad innymi....

opioom

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #9 dnia: 2005-12-14, 22:23:05 »
2005-12-14 22:13:49 yonami napisał:

> Nie instaluj niczego opertego na RPM. Mówi wiele osób, że takie distra są łatwe - Mandrake,
 > SuSe, Red Hat/Fedora.
 >
 > Ja mówie, że jakie distra są chore. Preferuję reposytoria, z których same ssają się
 > zależności.
 > W Debianie masz graficznego Synaptica, żebyś nie musiał od razu instalować oprogramowania z
 > konsoli. Zaznaczasz i instalujesz.
 >
 > Debian dla użytkownika Windowsa, nie jest prosty w instalacji. Dlatego rozwiązaniem jest Ubuntu
 > lub Kubuntu. Jest pochodną Debiana i również masz Synaptica (Ubuntu), Kynaptica (Kubuntu) :-)
 >
 > Synaptic/Kynaptic to takie narzędzie typu \\"Zainstaluj to\\". Wtedy to coś pobiera sie
 > samo z sieci i samo sie instaluje. Nie trzeba szukać na stronkach
 >
 > A Fedora i Mandrake pod względem przygotowania systemu pakietów, to totalne sado-maso. Jeszcze
 > do niedawna RH i Mandrake korzystał z archaicznego systemu RPM rodem z pierwszych RH. Teraz
 > dopiero pracują nad reposytoriami - tak pracują jeszcze :-)
 >
 > RH i Mandrake ma tylko jedną zaletę. Proste w instalacji i konfiguracji dodatkowych narzędzi
 > typu firewall, usług drukowania, współdzielenia plików, zabezpieczeń SELinux.
 >
 > Krótko, polecam na początek Ubuntu ub Kubuntu (poczytaj), a potem jak stwierdzisz, że pora na
 > Debiana to go zainstalujesz.
 >
 > Pozdrawiam

....konkretna odpowiedź. Wielkie dzieki. Jutro sprobuje Kubuntu.
PZDR

xavery

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #10 dnia: 2005-12-14, 22:36:17 »
> Nie instaluj niczego opertego na RPM.

A to ciekawe czemu...

Preferuję reposytoria, z których same ssają się
 > zależności.

Zaleznosci nie ssaja sie same z \\"reposytoriow\\" lecz z konkretnych pakietow (rpm lub deb). Na marginesie - jesli w rpm\\'ach komus przeszkadzaja zaleznosci to mozna je wylaczyc.

 > W Debianie masz graficznego Synaptica, żebyś nie musiał od razu instalować oprogramowania z
 > konsoli. Zaznaczasz i instalujesz.

To tak samo jak z RPM\\'ami

 > Synaptic/Kynaptic to takie narzędzie typu \\"Zainstaluj to\\". Wtedy to coś pobiera sie
 > samo z sieci i samo sie instaluje.

I tego rodzaju narzedzia sa pod konsole i pod X\\'y i dla deb\\'ow i dla rpm\\'ow

 > do niedawna RH i Mandrake korzystał z archaicznego systemu RPM rodem z pierwszych RH. Teraz
 > dopiero pracują nad reposytoriami

Nic mi nie wiadomo aby RH czy Mandriva mialy zrezygnowac z \\"archaicznego\\" RPM ale byc moze sie myle. Za to \\"reposytoria\\" posiada kazda dystrybucja posiadajaca jakiekolwiek zasoby :)

de_laurent

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #11 dnia: 2005-12-14, 22:43:43 »
Jak bedziesz probowal, to zanim powiesz, ze kolejne distro, to syf, sprobuj przewodnik.ubuntu.pl. Tylko zamiast \\"gedit\\" wpisuj \\"kwrite\\". Powodzenia.

zebra

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #12 dnia: 2005-12-14, 22:46:04 »
 > Lecz nie o tym
 > chyba ta dyskusja miała być. Jakże łatwo w internecie jest udawadniać swoją wyższość nad
 > innymi....

Niestety wylałes swoją flustracje i duskusja jest o niej. I nie chodzi o udawadnianie czyjejs wyższości tylko o pare argumentów, z którymi mozna sie nie zgadzać, ale warto je rozważyć.
Linux to nie czary tylko troche inna filozofia systemu operacyjnego, a co za tym idzie inny sposób komunikacji z człowiekiem. Nie jest szczególnie trudny. Jest tylko inny. Jak sie siedzi latami na windowsie najtrudniejszy jest moment porzucenia myslenia \\"obrazkowego\\" i przyzwyczajenia do prostej alternatywy \\"yes\\" - \\"no\\". Linux to wiele mozliwosci wyboru, i to szokuje na poczatku.  Ale po pierszym szoku i nieudanych podejsciach przychodzi ta radość, ze Ty decydujesz a nie programista i maszyna za ciebie.
A jaka dystrybucja na poczatek? Nie wiem. Każda moze byc dobra.
Ps. Za wulgaryzmy kolegów przepraszam.

alienv

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #13 dnia: 2005-12-14, 22:58:36 »
każda dystrubucja jest dobra, każda jest inna i każdej czegoś brakuje. przeważnie każdej czegoś innego :)

xis

  • Gość
lilo fd
« Odpowiedź #14 dnia: 2005-12-14, 23:04:42 »
Cześć,
Ja bym tylko dodał jedną radę: niezależnie od tego jak bardzo twórcy danej dystrybucji będą Cię zapewniać, że Linux jest super prosty, nie wierz im. :)
Tak naprawdę oni nie kłamią, Linux JEST prosty, ale Ty musisz wziąć poprawkę na to co Ty rozumiesz pod pojęciem \\'prosty\\' (możesz być przyzwyczajony do \\'prostoty\\' windowsa, jak np. wspomniane przez zebrę \\'Yes\\' i \\'No\\', podczas gdy Linux oferuje zupełnie inną prostotę).
Zobaczysz jaki jest prosty, ale dopiero wtedy gdy opanujesz jego podstawy; uwierzysz, ze komputer bez dysku C: też ruszy, albo, że system bez antywirusa może być bezpieczny, albo że nie trzeba crackować programów żeby działały, albo  zapomnisz czym w ogóle jest numer seryjny do programu, albo... ;)

Po prostu daj mu szansę, ale podchodź do niego z ostrożnością i pamiętaj, że musisz nauczyć się bardzo, bardzo wiele.

Kiedy ja instalowałem Linuksa (kiedy to było ;) ) spędziłem kilka dni na czytaniu o nim, bo bałem się, że już instalator usunie mi wszystko z dysku (wtedy nie było jeszcze nagrywarek a backup na dyskietki mi się nie widział). Poważnie podchodziłem do każdej rady jak np. \\'nie używaj konta root, gdy nie musisz\\' itp. I nie żałuję, dziś rozumiem Linuksa i znam jego wyższość nad windowsem (tak, tak, po samych screenshotach tego nie stwierdzisz, na to trzeba kilku lat \\'siedzenia\\' w systemie).
Tobie też polecam przeczytanie artykułów na tej stronie, wspomnianego wyżej poradnika ZANIM zainstalujesz swój system.
Życzę Ci, abyś \\'wsiąkł\\' w Linuksa jak ja :)

PS My też mamy dziewczyny ;)
PS2 Ja też przepraszam za wypowiedzi niektórych, może są tak wierni pingwinowi, ze gotowi pogryźć ;)