Nowe posty

Autor Wątek: Rezygnacja z Windows 7 na rzecz Linuxa  (Przeczytany 1832 razy)

d4nny

  • Gość
Rezygnacja z Windows 7 na rzecz Linuxa
« dnia: 2015-06-19, 13:22:31 »
Witam. Chcę zrezygnować z używanego obecnie Windows 7 na rzecz Linuxa, dystrybucji jest masa i trochę się w tym gubię, może przedstawię swoje oczekiwania a Wy pomożecie mi w dokonaniu wyboru

Oczekuję od Linuxa stabilności, płynności działania, niezawodności. Firefox w Win potrafi mi zająć połowę pamięci, nie chcę tego efektu w Linuxie

Zależy mi na tym aby pod Linuxem działała drukarka laserowa Xerox (chciałbym móc drukować dokumenty przygotowane w windowsowym Office) i można było uruchomić niektóre programy z Win np. Photoshop, edytor typu Notepad++, total commander, oczywiście pewnie są zamienniki Linuxowe ale w przypadku Photoshopa raczej nie ma...

Nie interesują mnie gry, oglądam tylko filmy, słucham muzyki z youtube, generalnie zależy mi tylko na sprawnym działaniu przeglądarki bo odwiedzam dosyć wymagające strony, takie z których "renderowaniem" ma poważne problemy moja Lumia 630

Konfiguracja mojego PC to Athlon II X2 250 3.00 GHz, 4GB RAM, SSD 60GB

Chciałbym żeby system wyglądał lepiej niż np. Debian xfce ale z drugiej strony podobno gnome posiada błędy co powoduje problemy... Używałem trochę Ubuntu i nie mogłem skonfigurować sieci - musiałem wpisać adresowanie ręcznie i ani jak mi to się nie udawało... w Debianie xfce bez problemu skonfigurowałem sieć - identycznie jak w Win. Zauważyłem, że w wersji Live debiana xfce po uruchomieniu kilku zakładek w iceweasel, ten po prostu się wysypał... Tak z nim jest czy po prostu wersja Live serwuje takie niespodzianki? Zdaję się na ludzi, którzy mają dużo większe doświadczenie z Linuxem niż ja i proszę Was o pomoc. Dzięki.

Offline 1709

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 2765
  • 1709
    • Zobacz profil
Rezygnacja z Windows 7 na rzecz Linuxa
« Odpowiedź #1 dnia: 2015-06-19, 15:48:41 »
Debian oferuje kilka / kilkanaście środowisk graficznych, podobnie jest z innymi dystrybucjami Linuxa.
https://pl.wikibooks.org/wiki/Debian_-_uniwersalna_instalacja/Wyb%C3%B3r_%C5%9Brodowiska_graficznego

Gnome i KDE zaliczają się do tych cięższych, a ilość bugów zależy od wydania,
ponieważ środowiska są cały czas rozwijane.

iceweasel - to starszy silnik firefoxa, nie wiem czemu miałby się wysypać,
ja takich problemów nie miałem, może to wina live...
błedy aplikacji zobaczysz po uruchomieniu jej z terminala.
najnowszą wersję sciągniesz ze strony mozylii
https://www.mozilla.org/en-US/firefox/all/

Firefox faktycznie czasami jest ciężki, jako zamiennik polecam Midori.

Linuxowe zamienniki:
Notepad++ --> Pluma , Kate , Medit , Codelite
Codelite ma nawet zwijanie funkcji jak IDE do programowania.
Choć i są co lubią Vim
http://www.linuxportal.pl/newsbar/wojna-edytorow-wybieram-vima-id179502
 Photoshopa --> Krita , Gimp ,  Pinta, drobne rzeczy można także w RawTherapee
Ale fakt, orginału Ci nie zastąpi.

PS: odnosnie wiki bierz troche poprawke, bo niektóre dane magą być już stare.
PS: Brak polskiej czcionki, nie jest to brak lenistwa, a jej brak w systemie i brak czasu na reczne poprawki.

JdG

  • Gość
Rezygnacja z Windows 7 na rzecz Linuxa
« Odpowiedź #2 dnia: 2015-06-19, 19:31:51 »
Cytat: tele
Firefox faktycznie czasami jest ciężki, jako zamiennik polecam Midori.
Nie tyle Ffx jest ciężki (przy RAM =>1 GB jego "waga" jest mniej istotna), co zawartość otwieranych stron www potrafi nabijać licznik RAM, zwłaszcza jak otworzy się ich dużo i są to serwisy bogate w multimedia itp. bajery. Na to, poza dołożeniem RAM, nie ma rady.

Cytat: tele
Photoshopa --> Krita , Gimp ,  Pinta, drobne rzeczy można także w RawTherapee
Ale fakt, orginału Ci nie zastąpi.
Photoshop faktycznie nie ma dobrego zamiennika, jednak w codziennej pracy z grafiką czasem, może nawet często, nie jest niezbędny. Zależy co się robi.

Co do wersji live, to lepiej ją odpalać z pamięci usb. Ta z CD jest irytująco powolna. Poza tym warto sprawdzić po odpaleniu, czy wszystko w maszynie działa właściwie i dopiero mając pewność, że tak, instalować na dysku.

Ale najważniejsze, to sprawdzić, czy wszystko do czego wykorzystujemy komputer da się zrobić pod "linuksem", bo jak jesteśmy silnie uzależnieni od M$, Adobe, czy czego tam jeszcze, to z migracją mogą być dramatyczne problemy i wtedy szkoda fatygi.

Offline Paweł Kraszewski

  • Administrator
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 3056
  • Lenistwo jest matką potrzeby = babcią wynalazku
    • Zobacz profil
Rezygnacja z Windows 7 na rzecz Linuxa
« Odpowiedź #3 dnia: 2015-06-19, 22:21:03 »
Cytat: tele
iceweasel - to starszy silnik firefoxa, nie wiem czemu miałby się wysypać,
ja takich problemów nie miałem, może to wina live...
OT: Iceweasel to (prawie) najnowszy Firefox, tylko ze względu na podgryzanki Debianowo-Mozillowe co do licencji, program wynikowy jest rebrandowany pod inną nazwę. Tak samo Thunderbird (Debianowe Icedove).
Paweł Kraszewski
~Arch/Void/Gentoo/FreeBSD/OpenBSD/Specjalizowane customy