Dziękuję. Zaraz wypróbuję. Jeżeli chodzi o wirusy, to kiedyś (co prawda, bardzo dawno temu, ale też miałam linuxa) ściągnęłam jakiś zawirusowany plik. Wirus nie napsocił zbytnio, ale jednak był. A ponieważ ostatnio system zaczął mi się dziwnie zachowywać postanowiłam sprawdzić. Przyczyną było coś innego, już to wyprostowałam, ale kłopoty z ESETEM zostały.
Niestety nie poskutkowało.
Wynik wygląda tak:
mirek@asusek:~/ESET$ sudo ./eset_nod32av_32bit_pl.linux --uninstall
ESETS Install 4.0.81, śro, 25 lut 2015, 20:37:23
Naprawianie pakietu ESET NOD32 Antivirus
Preserving your /etc/opt/eset/esets/esets.cfg
* Restarting ESET NOD32 Antivirus esets_daemon [ OK ]
Program ESET NOD32 Antivirus został pomyślnie zainstalowany. W celu zastosowania zmian wymagane jest ponowne uruchomienie komputera.
natomiast urochomienie
sudo ./eset_nod32av_32bit_pl.linux --help
przekierowuje ponownie do graficznego kreatora instalacji.
Napisałam oczywiście do pomocy technicznej, ale od dwóch dni nie mam żadnej odpowiedzi.