Nowe posty

Autor Wątek: Linux dla kobiety  (Przeczytany 2344 razy)

mapryl

  • Gość
Linux dla kobiety
« dnia: 2014-11-25, 21:27:37 »
Witam serdecznie forumowiczów,
mam już dość narzekania mojej lepszej połowy ,że notebook zamula :) Notetbook'a używa głównie do przeglądania internetu i takie też było by główne zadanie sytemu.
Nie raz i nie dwa obiło mnie się o uszy ,że 'Linux' jest szybszy od Win dlatego też zacząłem się ostatnio poważnie zastanawiać nad możliwością postawienia drugiego systemu na notebook'u obok Win7 Starter.

System musiałby być mało skomplikowany, raczej stabilny i nadawać się do notebooka (Toshiba nb550 d). Wymagana także prosta instalacja bo w życiu nigdy nie miałem doświadczenia z Linuxem. Tutaj nasuwają się wątpliwości czy wogóle 'pakować' się w linuxa? a co jeśli nie będzie sterowników? a co jeśli nie będzie działać ?

Szczerze mówiąc to trochę się obawiam takiego skoku na głęboką wodę bo jak coś pójdzie nie tak to będę miał tydzień suszenia głowy przez moją miłą :) Kto ma żonę ten wie :)

Proszę o rady czy warto instalować linuxa, czy faktycznie będzie on szybszy od windowsa (w grę wchodzi głównie surfowanie po internecie)? Jeśli tak to jaką dystrybucję? Wszelkie dodatkowe rady mile widziane.

Pozdrawiam!

Offline Lord Darius

  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 1162
    • Zobacz profil
Linux dla kobiety
« Odpowiedź #1 dnia: 2014-11-25, 23:04:49 »
Cytat: mapryl
Nie raz i nie dwa obiło mnie się o uszy ,że 'Linux' jest szybszy od Win
Zależy od którego wydania Win i z jakim środowiskiem jest Linuks - tak szczerze.

Cytat: mapryl
Proszę o rady czy warto instalować linuxa, czy faktycznie będzie on szybszy od windowsa (w grę wchodzi głównie surfowanie po internecie)? Jeśli tak to jaką dystrybucję? Wszelkie dodatkowe rady mile widziane.
Debian, Ubuntu, Mint do wyboru do koloru i odnośnie jaki Linux.
Odnośnie czy warto "się pchać" w Linuksa z Twoją wiedzą na jego temat:
Nie.
Jak ogarniesz Ty jakieś distro Linuksa na poziomie chociaż rozgarniętego choć początkującego użytkownika - wtedy Tak
Spójrz bez strachu na rzecz budzącą strach, a straszność sama zniknie.
cat /etc/debian_version

JdG

  • Gość
Linux dla kobiety
« Odpowiedź #2 dnia: 2014-11-25, 23:26:44 »
Cytat: mapryl
Szczerze mówiąc to trochę się obawiam takiego skoku na głęboką wodę bo jak coś pójdzie nie tak to będę miał tydzień suszenia głowy przez moją miłą :) Kto ma żonę ten wie :)

Proszę o rady czy warto instalować linuxa, czy faktycznie będzie on szybszy od windowsa [...]
Jeżeli Miła jest przyzwyczajanoa wo Windowsa, to w 2 na 3 przypadki będzie narzekała, że Linux, to nie Windows (co zresztą jest faktem). Linuks oczywiście może być dużo lzejszy od standardowego Windowsa, ale jak kto ma zwyczaj otwierania 20-30 kart w przeglądarce, to mu ta lekkość szybko się zużyje - aplikacje zajmuja miejsce w pamięci i na to nic nie poradzisz, nie ma tu żadnych czarów.

Co do szybkości Linuksa i jego przewagi nad Windows, to sprawa jest oczywista (chyba wszystko jest szybsze od Windowsa NB.), ale oczywista raczej dla fachowców.

Tyle, że Linux nie wymaga reinstalacji co parę miesięcy - taki jest praktyczny zysk z Linuksa w zastosowaniach desktop - może chodzić latami bez przerwy.

No i zdecydowanie mniej miejsca na dysku zajmuje.

No i możesz z nim zrobić praktycznie wszystko (o ile potrafisz).

Dystrybucja - z tych popularnych, dużych - nie gra roli, po prostu spróbuj linuksa bez instalacji na dysku i zobacz co to w praktyce znaczy. NB. ta rada, na tym forum, była już powtarzana chyba setki razy. Pozdrowienia.

P.S. Kol. *Lord Darius* ma oczywiście sporo racji - jesli masz na myśli szybkość  w jakiejś windowsowej "strzelance", to oczywiście Windows będzie  (przeważnie) szybsze w tej konkurencji, podobnie - per analogiam - w innych podobnych przypadkach.

Offline roobal

  • Users
  • Guru
  • *****
  • Wiadomości: 2056
    • Zobacz profil
Linux dla kobiety
« Odpowiedź #3 dnia: 2014-11-26, 23:38:40 »
Jeśli Ty będziesz opiekował się jej komputerem, to nie ma znaczenia jaki system zainstalujesz. Moja dziewczyna miała komputer z Windows 98, potem XP. Potem zainstalowałem jej Mandrivę 2007, później kupiła laptopa i miała Ubuntu 10.04, a obecnie ma Debiana Wheezy i jest zadowolona. Moja Mama też miała Debiana na laptopie i była zadowolona, a ostatnio kuzynce instalowałem również Debiana, bo narzekała na Windows, że wiecznie są jakieś problemy, obecnie zero narzekań. Jak Ty będziesz się opiekował systemem, to instaluj taki jaki Ci pasuje.