Nigdy się z czymś takim nie spotkałem, google też nie pomaga (chyba też o czymś takim nie słyszało), także pora spytać się bardziej zaprawionych w boju
Niektóre klawisze funkcyjne wydają się... zamienione. Przykładowo- przeglądarkowy skrót lewy_CTRL+lewy_SHIFT+TAB nie działa prawidłowo (t.j. ignoruje lewy_SHIFT i przesuwa karty do przodu- jakby w ogóle tego klawisza nie wciśnięto), z kolei wszystko jest ok, jeżeli zamiast lewego wcisnę... prawy_SHIFT!
Używam gnome (wiem, przepraszam, nie hejtujcie- przyzwyczaiłem się i... lubię je, co poradzić
), a tam jest funkcja wirtualnych pulpitów przesuwanych góra-dół z wykorzystaniem kombinacji lewy_CTRL+lewy_ALT+[up_STRZAŁKA LUB down_STRZAŁKA]. O ile jednak przewijanie do góry działa- do dołu nie. Kombinacja która działa na tej klawiaturze to lewy_ALT+prawy_CTRL+[up_STRZAŁKA LUB down_STRZAŁKA]. Czyli znowu ta sama sytuacja, ale z innym klawiszem- należy używać prawego, a nie lewego.
Dla jasności- zaznaczanie wielu elementów czynione zawsze z użyciem lewy_CTRL działą jak trzeba, lewy_CTRL+Z,X,C,V,Q,T,N,P działają prawidłowo, lewy_ALT rozwija menu w przeglądarce (więc wciąż w normie), a do znaków diakrytycznych działa prawidłowo prawy_ALT.
Co ciekawe- odkryłem właśnie, że zamiast lewy_CTRL+A mogę dać lewy_ALT+A i działa absolutnie tak samo dobrze zaznaczając wszystko. Inne kombinacje (przynajmniej te, oczywiście, które sprawdziłem, wiele pominąłem- wszak jest ich masa, a co ważne to chyba spisałem i nie ma co tworzyć niepotrzebnej dokumentacji- więcej informacji raczej jedynie zamęczy, a nic więcej nie powie).
Klawiatura ma przycisk FN i kilka klawiszy (z drugiej grupy Fnumer, break i printscreen) z nim może współpracować. Na równolegle wpiętej klawiaturze (staroć jakiś pod PS/2) wszystko śmigało (i śmiga) dobrze.
Macie jakieś pomysły co to jest za żart losu?
//No i na koniec sobie przypomniałem o dziwnym zjawisku, które zbagatelizowałem myśląc, że coś kliknąłem kładąc ją na stól, a teraz mnie tknęło. Owa nowa klawiaturka, świeżo ze sklepu przywieziona jest wrażliwa na "wykręcanie" jej, a nawet mocniejsze bujanie w powietrzu. Zwykle włącza mi się wtedy menu przełączania okien (czyli efekt jakby wcisnął się lewy_ALT+TAB). Co ciekawe- menu utrzymuje się jakby klawiatura trzymała lewy_ALT, z kolei pomachanie nią może nawet klikać TAB!
Nie wiem, czy to klawiatura jest niesprawna, czy co... z tym machaniem to niezłe jajo, ale generalnie rzecz biorąc, to te "zamienione" klawisze naprawdę bolą i gdyby nie to, to bym sprawę zbagatelizował z lenistwa. Myślicie, że to problem samej klawiatury i system tu nic nie zawinił?
Z góry dzięki za pomoc,
Hilary