Jeśli chodzi o klawisz, to nie musi być problem pojedynczego przycisku, ale może całej klawiatury (albo nawet gdzieś w systemie po stronie sterownika, choć tego bym nie podejrzewał).
Polecenie 'xev' pokazuje, co aktualnie jest naciskane, choć pewnie przy tak losowej sytuacji Ci się nie przyda.
Możesz w systemsettings KDE:
1) podbindować KSnapShot na jakiś inny klawisz
2) a potem ustawić własny skrót globalny dla PrtSc na dodawanie linijki z aktualną datą i czasem do jakiegoś pliku z logami
Powinieneś w ten sposób ustalić czy to problem z klawiaturą i samoczynnym "naciskaniem się" klawisza PrtSc, czy też nie.