Linux na jednordzeniowego netbooka dla studenta informatyki

[dkey94]

Witam uprzejmie

Ostatnio kupiłem sobie na allegro używanego netbooka z jednordzeniowym procesorem od Intela i 2GB pamięci RAM. Sprzęt służy mi głównie do przeglądania Internetu, ew. pisania jakiś skryptow PHP i oglądania filmów.

Wiele narzędzi jakich używamy na studiach jest dostępnych tylko pod Linuxem, w związku z czym miło byłoby mieć go zainstalowanego na swoim laptopie.

Do tej pory używałem głównie Ubuntu na moim drugim laptopie i system bardzo przypadł mi do gustu.

Sprawa ma się tak, że netbook ma bardzo słabą konfigurację. Postawiłem na nim Ubuntu 13.10, niestety programy ładowały się bardzo długo, a przeglądanie Internetu (głównie stron w technologi flash) było dość uciążliwe. Zainstalowałem również Xubuntu, jednak tam nie było o wiele lepiej (a nawet gorzej, jeżeli chodzi o flash).

Jaką dystrybucje polecacie? Jakie środowisko graficzne? GNOME i KDE raczej są dość ciężkie.

Dodam, że moja znajomość Linuxów ogranicza się do minimum.
Chciałbym mieć system po polsku, w miarę wyglądający. Dodam, że nawet Windows 7 Ultimate chodził szybciej niż wspomniane wyżej dystrybucje.

Co polecacie?
Damian

[Paweł Kraszewski]

Ale może jednak pochwal się, jaki to netbook. Może po prostu taka jego uroda z Linuksem... Konfiguracja lekko zalatuje mi HP minibookiem 2133...

[dkey94]

MSI U135. Poprzednik zmienił mu kości RAM. Ja zmieniłem dysk twardy na większy.

Zacząłem teraz czytać o Debianie + XFCE. Jak wygląda sprawa z polonizacją?

Akurat Ubuntu nie najlepiej się nadaje na taki sprzęt.

Debian jest bardzo dobrze spolszczony.
Całość polonizacji to raptem wrzucenie kilku paczek.
Debian z XFCE to dobry wybór.
Dodatkowo, jeśli wrzucisz sobie Fluxbox'a i sobie go skonfigurujesz (maks 2 dni), to będziesz zadowolony.
Ale radzę poczytać co nieco poczytać o konfiguracji sterowników grafiki. Ja mam inną kartę (Radeon'a), ale po dodaniu kilku wpisów do gruba działa jak należy.

[Paweł Kraszewski]

Idąc tropem Pavlo950 możesz też popatrzeć na Mint Debian Edition z Cinnamonem (pi*oko uproszczone Gnome 3) albo Mate (pi*oko podrasowane Gnome 2).

OT: Oblukałem specyfikację tego netbooka. Zupełnie znośna. Atom 1 rdzeń ale z HT, karta graficzna Intela, dobrze obsługiwana przez Linuksa, (rozsądnie) dużo RAMu... A, ten Atom jest 64 bitowy. To nieistotne, że nie masz >4G RAM, dodatkowe 8 rejestrów w procku też dodaje trochę do wydajności. Poza tym, nie samą pamięcią fizyczną człowiek, tj komputer żyje - duża przestrzeń wirtualna też trochę daje.

A ze ścierwiącym flashem na słabym procku musisz się pogodzić - wersję linuksową pisały dzieci pracowników Adobe między obiadem a leżakowaniem w przedszkolu.

[dkey94]

Postawiłem Debiana z Xfce - chodzi zdecydowanie lepiej! Przy tej konfiguracji chyba pozostanę.

Netbook jest dość kiepski jako komputer do pracy, ale do przeglądania Internetu mi w zupełności wystarcza.

Mam parę problemów z Debianem, ale o tym już napiszę w innej kategorii problemy raczej wynikają z moim brakiem doświadczenia z Linuxami.


Dzięki Panom za pomoc!