Pierwsza to zapisanie całej masy zer (/dev/zero) do pamięci fizycznej, czyli RAM (/dev/mem). Dość zgrabny sposób na wywołanie Kernel Panic (odpowiednik BSOD na Winzgrozie) na zawołanie
![Wink ;)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/wink.gif)
Druga komenda jest o wiele bardziej wredna, bo jest to po prostu rekursywne usunięcie wszystkich podkatalogów razem z zawartością z katalogu głównego bez pytania o zgodę. Krótko mówiąc: czyścisz sobie cały dysk razem ze wszystkimi zamontowanymi dyskami oraz nośnikami do których masz uprawnienia do zapisu. Wchodzą w to pendrive'y, zamontowane partycje, dyski sieciowe (!) i tym podobne.
Jeśli mnie moja wiedza nie myli to wykonanie obu komend wymaga uprawnień administratora, czyli muszą być wykonane z poziomu root'a. Miłej zabawy
![Wink ;)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/wink.gif)