Witam,
dostałem od kolegi komputer do posprzątania, skopiowałem co trzeba i zabrałem się za odzyskiwanie windowsa xp. Gdzie tu linux? a no właśnie w odzyskiwaniu, po włączeniu komputera, przejściu biosu przelatuje kilka linijek linukso-podobnych i wyskakuje Grub, do wyboru windows, system recovery i system recovery fail safe. Po odpaleniu system recovery znów przelatuje kilka linijek, mruga logo nvidia (!) i robi się czarny ekran z kursorem (można nim poruszyć) z krążącymi w kółeczku niebieskimi kropkami. Po jakichś 10 minutach wyskakuje okienko Could not start kdeinit. Check your installation. Po kliknięciu okay chwila czarny ekran, znów nvidia, czarny ekran z kursorem aż na koniec wyrzuca do konsoli z zawartością:
Mandriva Linux release 2009.0 (Xtreme3) for i586
Kernel 2.6.27.5-desktop.2mnb on a Dual-processor i686 / tty1
i polecenie logowania, oczywiście żadnych danych do logowania nie mam ani hasła roota i podejrzewam, że nikt nigdy tego nie ruszał od nowości.
Co dalej mogę z tym zrobić? da radę jakoś tą mandrivę uruchomić? w fail-safe od razu wyrzuca do konsoli, init 5 i wyskakuje okienko jak w normalnym trybie.
W razie czego mam obudowę dysku pod ręką, i mógł bym próbować dorwać się do tego co jest na partycji odzyskiwania ale to chyba już na innym forum. Wolał bym jednak odpalić oryginalne narzędzie.