Jaka dystrybucja dla IBM T20

[Vuko]

Witam

Długi czas byłem dość sceptyczny co do Linuxa, lecz u znajomych "podejrzałem" trochę i... bardzo mnie zaskoczyło to, że nie ma ni krzty przesady w kwestii bezproblemowości, personalizacji, ogółem zaskoczyło mnie to jak bardzo Linux jest przyjazny Od niedawna zacząłem czytać na jego temat co nieco, lecz mimo wszystko nadal jestem laikiem w tym temacie. Zamierzam rozpocząć przygodę z Linuxem, ale jak to bywa z laikami - przeczytałem wszystko - wiem NIC

Ponieważ ASUS zawiódł mnie na całej lini, a z peceta stacjonarnego nie tylko ja korzystam, pod Linuxa postanowiłem przeznaczyć starego dobrego wyjadacza IBM T20 (pancerny sprzęt jak dla mnie). Oto jego konfiguracja:
- RAM 256 MB
- Procesor Intel Pentium III 1.2 GHz
- Grafika S3 Graphics Super Savage/IXC 1014
- karta sieciowa: INTEL Pro/100 VE Network Connection
- Dysk twardy 60GB.
Sprzęt dość... stary i dość słaby, aczkolwiek mam nadzieję, że coś się na niego zmieści i będzie działało.

Nie jestem zbytnio wymagający - chciałbym coś płynnego i w miarę łatwego (laik ). Nie będę na nim grał czy coś - będzie służył do przeglądania internetu i słuchania muzyki

Czy cokolwiek da radę na tym ruszyć, czy jednak czekać na lapka?

PS. Język Polski mile widziany (jednak nie jest warunkiem koniecznym).

[bogus122]

Proponowałbym Ci zainstalować jakąś dystrubucję z XFCE lub LXDE. Najlepiej na początek xUbuntu, albo Fedora LXDE Spin. Wszystkie dystrybucje powinny obsłużyć całkowicie Twojego lapka (thinkpady mają dość standardowe podzespoły). Sprzęt będzie dość dobrze śmigać, wiadomo flash będzie ścinał, ale tego nie ominiesz

[Vuko]

Flash już teraz mi ścina, więc to dla mnie żadna nowość

Od wczoraj trochę poczytałem i właśnie Xubuntu wpadło mi w oko o Fedorze jeszcze nie czytałem, ale zasięgnę opinii, w każdym bądź razie Xubuntu jest rozważane na pewno

Jak jest z polską wersją językową w Xubuntu/Fedorze?

Dodatkowo na jednym z forum na temat Linuxa doradzono mi Ubuntu 11.04... ma to rację bytu? Wydaje mi się, że to zbytnio wymagające..

PS. Dzięki za odpowiedź

Nie znam tej grafiki, ale myślę że Xubuntu 12.04 będzie dobrym rozwiązaniem. Jeśli chodzi o Ubuntu (i jego odmiany), to według mnie nie opyla się pakować w "normalne" wydania, bo inaczej musiałbyś co chwilę system reinstalować, dlatego polecane jest wydanie LTS - wsparcie bodaj 5 lat, wydanie wypuszczane co dwa lata.

Możesz też pokusić się o Debiana z czymś lżejszym, np Fluxbox.

[Ksanderon]

tak, lepiej od razu wejść na głębszą wodę- łatwiej się pływa. Może na początku będzie łatwo można się zakrztusić ale dno i tak jest pod nogami.

Debian jest fajny:)

[Vuko]

Ksanderon jakiś konkretnie proponujesz?
I przy okazji mógłbyś mi trochę nakreślić o co chodzi z tą "głębszą wodą"?

[Lord Darius]

Ksanderon jakiś konkretnie proponujesz?
I przy okazji mógłbyś mi trochę nakreślić o co chodzi z tą "głębszą wodą"?

... się wtrącę.

Debian to Debian - możesz mieć wydanie stabilne lub nie.
Możesz tyeż zdecydować się na debianoidalne, wielce popularne distra - choć ja je unikam jak ognia.

Głębsza woda?... hmmmm...

Płyniesz, brak pod ręką ratownika, gdzieś na plaży, daleko od brzegu odpoczywają wyjadacze dalekiego pływania i  nie koniecznie  posiadają oni żółty czepek.
Rozmawiają między soba, wymieniają się doświadczeniami, ich miejscem spotkań jest właśnie plaża, a Ty zawsze możesz na nią powrócić i spytać o wrażenia.

[Vuko]

Już rozumiem nietrudno się z Tobą niezgodzić, bo racji wiele masz.

No cóż, pogrzebie jeszcze po internecie i znajomych, rozeznam się i w sumie może lepiej dla mnie wyjść, jeśli się "wrzucę" na głębszą wodę, a na plażę będę tylko zaglądał

Znajdę coś dla siebie, zainstaluję, zobaczę jak to się je i wtedy w sumie ocenię co i jak. Empiryzm jednak jest najlepszy

Czy ja wiem czy Debian to aż taka głęboka woda ? Ocean Gentoo czy Slackware wydaje się głębszy.

[zbig]

Mam trochę mocniejszy sprzęt, dlatego:
* odradzam xubuntu 12.04 - strasznie muli
* powinien działać debian stable - z lxde lub xfce
* z debianopochodnych na pewno będzie dobrze działał crunchbang 10 i prawdopodobnie crunchbang 11
* z dystrubucji slackwarepodobnych można polecić SalixOS z xfce lub lxde lub fluxbox

z przeglądarek internetowych polecam midori i firefox/iceweasel (im nowszy tym lepszy - wersja 15 ma lepiej obchodzić się z ramem)

* osobiście przymierzam się do sprawdzenia lubuntu - może to być distro dla Ciebie

A co do Fedory to:
"Fedora 17 may be installed on most "modern" x86 processors. (There are some "secondary architectures" supported by special interest groups for processors like Power PC, System/390 and ARM).
The minimum processor speed depends on the end use, the method of installation, and the specific hardware. Although some configurations might work on a Pentium 3, most users should consider a Pentium 4 or more modern processor, or the equivalent processor from other manufacturers. Fedora 17 is able to take full advantage of modern, multi-core architectures.

    Minimum RAM for text-mode: 768 MiB
    Minimum RAM for graphical: 768 MiB
    Recommended RAM for graphical: 1152 MiB "
Trochę Tobie ramu zabraknie

z przeglądarek internetowych polecam midori i firefox/iceweasel (im nowszy tym lepszy - wersja 15 ma lepiej obchodzić się z ramem)

Ja odnoszę inne wrażenie. Na starym sprzęcie im starszy Firefox tym szybciej działa. Może na i5 albo i7 i 6 GB ramu obchodzi się lepiej, ale u mnie produkty Mozilli z wersji na wersje mulą coraz bardziej.

[Vuko]

zbig - stanęło na Linux Mincie 9 Fluxbox i jak narazie śmiga aż miło

[Lord Darius]

zbig - stanęło na Linux Mincie 9 Fluxbox i jak narazie śmiga aż miło

Gratuluję.
jak poznasz co i jak, proponuję przejście na Aptosida ( taki sobie mało stabilny, stabilnie Debian ) he he he