Nowe posty

Autor Wątek: Bootowalny emulator NES'a - jaki linux się nada?  (Przeczytany 3154 razy)

Arthes

  • Gość
Bootowalny emulator NES'a - jaki linux się nada?
« dnia: 2012-03-10, 18:49:08 »
Witam.
Chciałbym stworzyć własną dystrybucję linuxa. Dystrybucja ta byłaby przeznaczona do emulowania gier z konsoli NES. Czyli instalujemy system/uruchamiamy z live cd, wybieramy konkretną grę i gramy. Chodzi o to, by emulator odpalał się od razu po starcie systemu - czyli w zasadzie system, to sam emulator. Na jakiej dystrybucji linuxa mógłbym to oprzeć, by nie mieć problemu ze sterownikami/sprzętem/emulatorami? Jaki linux byłby podatny na modyfikacje dla totalnego laika?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

Ksanderon

  • Gość
Bootowalny emulator NES'a - jaki linux się nada?
« Odpowiedź #1 dnia: 2012-03-10, 22:28:52 »
Podpowiem tylko tyle: sprawdź forumową szukajką ile było takich "projektów" i ile z nich jakkolwiek rozwinęło się poza fantazje i tematy na forach. Jeśli to będzie niedostateczny argument, to zastanów się, kto to zainstaluje(i po co?) oraz czy istnieje sens tworzenia(przy założeniu, że nawet Ci się uda) kolejnej dystrybucji wśród setek innych- i tak na biurku liczy się kilka pierwszych z distrowatch?

Może lepiej skieruj swoje wysiłki wspierając istniejącą dystrybucję? Tacy ludzie zawsze są potrzebni- np. dla Debiana testowego nie ma wystarczającej ilości opiekunów pewnych pakietów- zdaje się, że np. wine. Albo prowadź repozytorium z pakietami oferującymi to o czym mówisz.

odnośnie dystrybucji- ta, którą najbardziej lubisz używać.

Arthes

  • Gość
Bootowalny emulator NES'a - jaki linux się nada?
« Odpowiedź #2 dnia: 2012-03-11, 09:20:03 »
Ja chcę zrobić tą dystrybucję tylko dla siebie, ponieważ mam zamiar stworzyć małą konsolkę bazującą na pececie - i docelowo móc grać w gry z NES'a ;)

Ksanderon

  • Gość
Bootowalny emulator NES'a - jaki linux się nada?
« Odpowiedź #3 dnia: 2012-03-11, 11:48:14 »
Nie wiem, jak na innych dystrybucjach.

Na Debianie są chyba 2 gotowe pakiety w repozytorium oferujące emulator NES(i nie tylko)- mednafen i fceu. Można zainstalować i sprawdzić, który bardziej się podoba. fceu obsługuje tylko nes, mednafen także inne konsole(GB, atari, pegasus i inne ). Jeśli masz taką fanaberię aby system tylko tym się zajmował, kup pendrive 2 GB, nagraj Debiana w trybie tekstowym, doinstaluj samego xorga i ustaw skrypty startowe tak, aby automatycznie startował razem z emulatorem, wyłącz demony piszące po dysku. Będziesz miał bootowalnego, przenośnego pendrive z emulatorem NES i możliwość dopisywania nowych gierek

misiakgdynia1989

  • Gość
Bootowalny emulator NES'a - jaki linux się nada?
« Odpowiedź #4 dnia: 2012-03-11, 23:16:34 »
nie ma co tracić czasu na własne distra od podstaw, spróbuj "Puppy Arcade" ( http://scottjarvis.com/page105.htm ) - emuluje pełno konsolek starych, w dodatku ma specjalną appkę "Rom loader", której pokazujesz plik z grą, a ona sama Ci dobiera odpowiedni emulator ;) i chyba od początku jest tak, jak mówisz - wkładasz płytkę, uruchamiasz system i od razu się włącza ekran, na którym możesz wczytać gierki ;) możesz dodatkowo skorzystać z programu (pod Windowsem) "Universal USB Installer", tam wybierasz opcję, że inna dystrybucja, pokazujesz plik iso i Ci robi z tego bootowalnego pendrive'a, na którego możesz dograć pełno romów. Szacowany czas wykonania: ~15 minut, a własne distro by Ci zajęło pewnie kilka dni. Jeżeli jednak się na coś takiego chcesz porwać to polecam oprzeć się na czymś bardzo mini i lekkim (np. Puppy Linux, Damn Small Linux, SliTaz albo coś w ten deseń) i dorzucić do tego kilka skompilowanych przez siebie emulatorów. Jeżeli się czujesz pro to możesz zawsze poczytać projekt LFS (Linux From Scratch - http://www.linuxfromscratch.org/ jest też polska strona, ale kiedyś mieli trochę błędów w tłumaczeniach, polecam angielską jednak jeżeli dobrze sobie radzisz z tym językiem), bardzo ciekawy projekt, ale możesz osiągnąć różne efekty - kiedyś robiłem projekt oparty o Slax'a, który ledwo się mieścił na płycie CD (~700mb) i myślałem, że po stworzeniu go w oparciu o instrukcje na LFS zmniejszę jego rozmiar, ale zamiast tego wzrósł do ponad 1gb... A propos, Slax może się też idealnie nadać do Twoich potrzeb, jeżeli chcesz jednak sam coś zrobić, bo procedura zmiany standardowego obrazu iso jest banalna - na stronie www przy pobieraniu możesz sobie "upichcić" własny obraz płyty z wybranymi przez siebie pakietami. Nawet jeżeli nie ma potrzebnych dla Ciebie programów, możesz utworzyć swoje pakiety albo, co prostsze, skopiować wszystkie potrzebne skompilowane dodatkowe pliki do specjalnego katalogu na płycie (edytujesz iso za pomocą MagicISO albo czegokolwiek przed wypaleniem), nie pamiętam teraz jak się nazywa, ale w każdym razie skrypty startowe po załadowaniu domyślnych pakietów kopiują strukturę podkatalogów tego katalogu do root'a (ewentualnie nadpisując pliki w roocie), więc możesz sobie w banalny sposób dodać coś do /usr/bin i coś do autostartu pododawać.

Podsumowując:
1. Opcja najprostsza (gotowiec): Puppy Arcade (ewentualnie jakieś skrypty startowe pomodyfikuj)
2. Opcja "zrób-to-sam" wersja prostsza: jeżeli komp jest stary to Puppy Linux albo Damn Small Linux jako podstawa, jeżeli komp nowszy to Slax (prostszy w edycji)
3. Opcja "zrób-to-sam" wersja "jestem hardkorem i mam za dużo wolnego czasu": poczytaj Linux From Scratch i zbuduj własne distro od zera

Te 3 opcje generalnie mogą służyć za odpowiedź każdemu, kto chce w jakimś celu stworzyć swoje distro... (tylko nazwa gotowca w pierwszym punkcie zmienna w zależności od potrzeb:P). Jeżeli chodzi o moje kompetencje to dodam (pochwalę się, a jak;)), że modyfikuję bardziej lub mniej obrazy livecd od 2. klasy liceum (więc już od ładnych kilku lat), są to modyfikacje od drobnych zmian w skryptach startowych do podmiany kernel'a i boot managera. Jeżeli masz jakieś dalsze pytania odnośnie tego, co napisałem - pytaj śmiało, służę pomocą ;)