Nowe posty

Autor Wątek: Arch, problem z network managerem po aktualizacji.  (Przeczytany 3922 razy)

energizer

  • Gość
Arch, problem z network managerem po aktualizacji.
« dnia: 2012-02-24, 07:46:42 »
Ostatnio zaktualizowałem system. Zaktualizowała się biblioteka libnl. Niestety po restarcie network manager nie chce się uruchomić.
/usr/sbin/NetworkManager: error while loading shared libraries: libnl.so.1: cannot open shared object file: No such file or directory
Jak to naprawić?

energizer

  • Gość
Arch, problem z network managerem po aktualizacji.
« Odpowiedź #1 dnia: 2012-02-24, 07:54:31 »
Właśnie przyszła przed chwilą aktualizacja network managera i problem się naprawił. Szkoda tylko, że problem nie był sprawdzony wcześniej, gdybym nie miał kabelka, żeby się połączyć z internetem to by było ciężko...

priestus

  • Gość
Arch, problem z network managerem po aktualizacji.
« Odpowiedź #2 dnia: 2012-02-24, 14:54:10 »
Czasami coś takiego się zdarza w Archu niestety...

W takich sytuacjach jedynym wyjściem jest wykrycie która aktualizacja zepsuła ład i porządek, a następnie ręczne przywrócenie starszej wersji.

Pomocne w tym celu są logi pacmana: /var/log/pacman.log
A starsze wersje pakietów są trzymane w: /var/cache/pacman/pkg/

Po prostu robisz: pacman -U pakiet-wersja_starsza.tar.xz

Więcej na ten temat jest na wiki Archa. Dodam tylko, że trwają pracę nad możliwością rollbackowania aktualizacji.

Pozdrawiam.

Xax79

  • Gość
Arch, problem z network managerem po aktualizacji.
« Odpowiedź #3 dnia: 2012-02-24, 16:24:52 »
A gdybyś nie miał poprzedniej wersji (i tak bywa) to szukaj jej tutaj: http://schlunix.org/archlinux/

Czy podczas tej feralnej aktualizacji nie wyłożyło się np pobieranie archiwum jednego z repozytoriów? W takim przypadku pacman ściągnie repozytorium z kolejnego serwera zdefiniowanego w /etc/pacman.d/mirrorlist. Osobiście wtedy odradzam kontynuowania aktualizacji lub pobranie wszystkich repozytoriów z tego samego serwera. Bo tak jak np w tej sytuacji jedna z paczek jest w core a druga w extra ale repozytoria między serwerami mogą się różnić ze względu na różny czas aktualizacji. W takim przypadku o rozjechanie się systemu wcale nie jest tak trudno.