Witam, w swojej działalności gospodarczej zamierzam używać wolnego/darmowego oprogramowania. Dokładniej linux Mint i Libre Office oraz komercyjny LeftHand. Moje pobieżne próby wytłumaczenia księgowej o co chodzi raczej jej nie przekonały, prosiłbym o następująca pomoc:
Dokładnie wiem jakie panie zasiadają w Urzędzie skarbowym, więc im pewnie też trzeba będzie tłumaczyć. Czy ktoś mógłby mnie skierować do stron traktujących w tym temacie ale:
1.proste jasne wytłumaczenie dla starszego pokolenia o co tu chodzi.
2.2.prawna/skarbowa definicja (najlepiej podparta jakimiś paragrafami) co to jest i jak traktować wolne oprogramowanie.
Nie chciałbym by potraktowano mnie jak niektóre firmy w latach 90-tych, że mimo iz używały linuxa to US traktował to jak oprogramowanie komercyjne.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.