problem z instalacją jakiegokolwiek linuxa

[infin1ty]

Witam.

od jakiegos czasu próbuję zainstalowac linuxa na moim komputerze i zawsze sie wywala.
probowałem z cd, z usb, z windowsa. nic. ani ubuntu 10.04, ani 11 ani fedora 15.
ubuntu 10.04 bootuje sie, jednak w tabelce instalacji (krok 4ty, wybór dysków/partycji) nie ma NIC, a przycisku `utwórz` etc nie można kliknąć.
inne wersje nie chcą się bootowac. konsola pokazuje co chwile jakis `failed to.. ` i w kółko w nieskonczoność.

pokazuje np :
`failed while handling '/devices/pci0000`
`failed command: Read Multiple`
`ata05 (lub ata07): status: {DRDY}

da się cokolwiek zrobić z tym.?


PS ubuntu 10.04 z tej samej plyty zainstalowalem na laptopie i działało. niestety płyta główna w lap'ie padła.

[Heos]

Próbowałeś włączyć LiveCD i sprawdzić czy tam wykrywa podłączone dyski, czy w ogóle LiveCD się uruchamia?

[infin1ty]

cd twierdzi ze nie ma zadnych błędów w pamięci . ubuntu 10.04 bootuje sie i włacza normalnie (z płyty, jest tam dalej opcja instalacji systemu) ale inne dystrybucje nie chca sie bootowac.

sprobowac ze starszymi ubuntu ?

[Lord Darius]

... ale inne dystrybucje nie chca sie bootowac.

Sprawdzić:
1. Sumy kontrolne.
2. Poprawne wypalanie ISO
http://newbie.linux.pl/?id=article&show=432

[infin1ty]

sumy kontrolne czego i czym?
spróbuje wypalic iso na predkosci najmniejszej jaka sie da, moze to zrobic róznice.

Sumy kontrolne obrazu dostępne na stronie pobierania z sumami pobranego pliku *.iso. Można też sprawdzić sumę md5 płyty po nagraniu. Przydatny artykuł:

Kod: [Zaznacz]

http://www.linuxjournal.com/content/archiving-cds-iso-commandline?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+linuxjournalcom+%28Linux+Journal+-+The+Original+Magazine+of+the+Linux+Community%29

Polecenia dla linuksa sprawdzające sumę md5 są wymienione w artykule. Dla Windows spróbuj np. takiego programu: http://www.nullriver.com/downloads/Install-winMd5Sum.exe .

[infin1ty]

z programu wyszlo mi :
`md5sum: 334ad4f894acef758cc1d1e24fa90d13` - cokolwiek to znaczy >?

[rilicek]

Jest to:
Fedora-15-i686-Live-Desktop.iso

A tak na serio. Zazwyczaj oprócz pliku *.iso jest plik *.iso.md5 i w nim jest suma kontrolna. Ewentualnie suma kontrolna jest podana na stronie.

[Lord Darius]

Jest to:

Zazwyczaj oprócz pliku *.iso jest plik *.iso.md5 i w nim jest suma kontrolna. Ewentualnie suma kontrolna jest podana na stronie.

Mówiąc bardziej zrozumiale:
1. Suma kontrolna ukazująca się Tobie i np w programie do nagrywania, musi się zgadzać z tą podaną na stronie, z której pobrałeś konkretne ISO.
2. Niezwykle ważną rzeczą jest jak wyżej wspomniałem - poprawne wypalenie ISO.
Niejeden z nas już postrzępił sobie palce, pisząc w kółko, że wielką różnicą jest nagranie pliku ISO, a nagranie z ISO.
Chodzi tu głównie o to drugie.

P.S.
@infin1ty  
Czy Ty w ogóle zaglądałeś do działu Newbie?

[infin1ty]

nie wypalam pliku iso tylko to co jest w iso .

[Lord Darius]

mam nadzieję, że tego nie wypakowujesz niczym przed wypalaniem ( ? )

[infin1ty]

nie. otwieram plik .iso w nero burning rom i instaluje .
sumy sie zgadzają.

(doczytalem sie gdzies ze niby może nero robić róznice.. ale.. dlaczego ubuntu 10.04 się bootuje a inne wersje ubuntu czy fedory nie chca sie zabootowac do końca i wlaczyc systemu? )

[Lord Darius]

(doczytalem sie gdzies ze niby może nero robić róznice..

Też nie miałem i nie mam przekonania do Nero.
Nie wnikałem w szczegóły, ale wielokrotnie sprawdzało się choćby to, że nero ma problemy z nagrywaniem na prędkości 4x ( o ile w ogóle ma taką opcję ).

Taka prędkość ( 4 x ) jest moim zdaniem gwarantem poprawnie wypalonego nośnika.
Sczególnie ma się to do późniejszej instalacji systemu na laptopach.

Sciągnij jakiś inny, darmowy programik do wypalania z wyborem prędkości 4 x i z takim czymś jak "Nagraj z obrazu ISO" - coś w te klocki, bo cholera wie co jest grane.
Sam Nero używałem jakieś 666 lat temu i to zupełnym przypadkiem u kolegi, a i tak wyszła z tego sracz*a.

Zrób co powyżej, a będziemy wiedzieć więcej.

[infin1ty]

probowalem nagrywac roznie (niestety tylko nero) albo z usb i zawsze sie bootuje do jednego momentu. prawie do końca tyle że wywala sie pod koniec. wyskakują komendy:

ata07.00: failed command: READ SECTOR(S)
...
buffer I/O error on devices sdb, logical block 0
ata07.00: status: {DRDY}
...

plus jeszcze parenaście cyferek ktorych nie zdążyłem spisac bo co chwile wyskakuje ta sama fraza co powyżej


PS @lorddarius.. jesli probuje z kilku płyt różnych dystrybucji i z usb instalowac je i wywala sie na bootowaniu w tym samym miejscu to chyba nie wina cd/usb.

może mam jakis podzespol ktorego linux nie obsluguje.?


______________ EDIT II _______
probowalem zainstalowac z poziomu windowsa (obok windowsa na innej partycji)
iii.. instaluje sie, prosi o restart, restartuję, do wyboru mam win xp / ubuntu, daję ubuntu .. wywala sie na `disabling irq #18`.
komendy jakie pokazuje to :
worker [20] : unexpectcly returned with status 0x0100
worker [20] : failed while handling '/devices/pci 00000000... 1
(poźniej jest też worker 25, 51,97, 144).
wszystko to samo się powtarza .

ata07.00: failed command: READ SECTOR(S)
...
buffer I/O error on devices sdb, logical block 0
ata07.00: status: {DRDY}
...

To sugeruje znowu błąd nośnika - w tym wypadku klucza USB. Jeśli chodzi o płyty, kup sobie płytę DVD-RW, pobierz program:
http://www.dobreprogramy.pl/CDBurnerXP,Program,Windows,13218.html
W tej galerii na czwartym obrazku widać opcję Nagraj obraz ISO:
http://www.dobreprogramy.pl/CDBurnerXP,Windows,Galeria,13218.html (czwarty obraz).
Zainteresuj się też takim programem i z jego pomocą przygotuj USB:
http://www.pendrivelinux.com/ . Sprawdź dysk twardy pod kątem bad sectorów z poziomu Windows.