SSD system plików + czy wyłączyć księgowanie?

[Adrian_Wir]

Na początku chciałem się przywitać na forum;)

A teraz do rzeczy:

Zamierzam przenieść swojego pingwina na SSD. W laptopa chcę włożyć dwa dyski twarde: SSD - Crucial's m4 64GB na system i Seagate Momentus 7200.4 na dane.

W zalożeniu SSD ma być podzielony na trzy partycje: boot, root i home (home tylko na pliki konfiguracyjne środowiska).
NA HDD będzie (oprócz Windy jako konsola) SWAP i partycja na inne dane (filmy, dokumenty itd.).


I teraz takie moje pytania:

1) Jaki system plików na partycję boot?
ext2 ma mocno ograniczone wsparcie dla TRIM, z drugiej strony jeśli dam tam ext4 będę musiał bawić się z GRUB2, a tego szczerze mówiąc mi się robić nie chce:P
Czy jak nie wydzielę osobnej partycji na boot to ext4 na root też będzie wymagał ode mnie zabawy z  GRUB2? (wiem, głupie pytanie, ale nadzieja matką głupich:P)

2) Między innymi w tym poradniku autor radzi wyłączyć księgowanie w systemie plików. Podobno przyśpiesza to działanie dysku i wydłuża jego żywotność. Z drugiej strony naraża dane na utratę podczas zaniku zasilania.
Stąd pytania:
a) Na ile niebezpieczeństwo utraty danych na laptopie jest realne (głównie zasilany z sieci, bateria sprawna)? Dobrze rozumiem, że te dane mogą być utracone tylko podczas zapisywania (np. dokumentów, edytowanego zdjęcia)?
Podczas np. odtwarzania mp3, filmu czy przeglądania zdjęć gdyby zasilanie zanikło pliki nie ulegną uszkodzeniu?
b) Czy księgowanie zabezpiecza przed czymś jeszcze oprócz zanikiem zasilania (np. przed jakimiś błędami na dysku itp.)?
c) na ile wyłączenie księgowania rzeczywiście wydłuży żywotność dysku i przyśpieszy jego pracę? może jest to po prostu nieopłacalne?

3) Czy nie boję się o ten dysk (SSD) trochę na zapas? Nie przesadzam np. z ograniczeniem używania partycji home? Bo może powinienem po prostu trochę wyluzować?

Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.