Witam, zacznę od tego, że aktualnie posiadam Windowsa XP, ale postanowiłem zamienić go na Linuxa - po prostu Windows zrobił się dla mnie nudny (jego "wiek" to 7 lat, oczywiste, że się znudził
a także zacina się, jest niestabilny, "ciężki" i oporny. Poczytałem sobie na necie, że odpowiedni dla mnie będzie Linux Mandriva. Znalazłem w domu płytkę z wypaloną Mandrivą 2010 ONE (płyta nie jest uszkodzona, wypalona w marcu, mało uzywana, więc jak nowa)
No i tu zaczął się problem. Wkładam płytę, restartuję komputer, płyta się odpala, Linux wczytuje (na górze logo Linuxa, niżej setki przesuwajacych się liter, nie wiem jak to fachowo nazwać, chyba konsola) i nagle wszystko staje - ostatnie wyrażenie z konsoli to:
kernel thread helper 0x7/0x10
Nie brzmi to pewnie tak jak napisałem, ale pewnie będziecie wiedzieli o jaki błąd chodzi.
Szukałem niemal cały dzień w internecie rozwiązania, nie doszukałem się nic co by rozwiązało problem. Wybierałem w instalacyjnym oknie Linuxa F4 > No ACPI - nic nie pomogło. Wybierałem F4 > default i wpisywałem acpi=off - również nic. Wybierałem też F4 > default > xdriver=free - no i to nic nie pomogło. Oczywiście zawsze zatwierdzałem to opcją "Boot Mandriva 2010". Czyli działałem według instrukcji z tych linków:
http://www.mandrivalinux.eu/showthread.php?458100-Przewodnik-instalacji-Mandrivy-ONE-dla-pocz%C4%85tkuj%C4%85cychhttp://www.mandrivalinux.eu/showthread.php?458687-Problem-z-uruchomeniem-Mandrivy-2010-One-LiveDodam, że napęd DVD/CD jest sprawny, kiedyś na innym napędzie też wyskakiwał mi ten błąd. Nie wiem czy to potrzebne, ale podam jak mocny (oczywiście mocny to on nie jest
) mam sprzęt:
2.12 Ghz CPU
512 MB RAM
128 MB grafiki
Liczę na pomoc, z góry dziękuję.