Jeżeli chodzi o MT, to sprawa skomplikowana, ma łącze z TKT pod jednym portem i Łącze na kix`a pod drugim, dodatkowo jest routerem brzegowym i rozgłasza OSPFa, no i przy okazji wpięte są 4 strefy sieci w pozostałe porty
![Wink ;)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/wink.gif)
No ale wczoraj w nocy posiedziałem przy tym trochę, na MT zrobiłem wpis, że brama dla adresów źródłowych x.x.x.x/21 jest adres vyatty i zapytania z adresów źrodłowych x.x.x.x/21 są markowane i wytyczona jest dla nich trasa, natomiast na vyatta zrobiłem nową tblice routingu i też dałem, że adresy źródlowe i docelowe z podsieci x.x.x.x/21 są kierowane do ip MT.
ip rule from x.x.x.x/21 table T1
ip rule to x.x.x.x/21 table T1
ip route x.x.x.x/21 via x.x.x.22 table T1
No i Wszystko ładnie bangla. Net u klientów jest, da się ich pingować z zewnątrz. Wszystko ładnie śmiga. muszę tylko siąść któregoś wieczora i podzielić to ładnie na klasy.
Nie rozumiem tylko, dlaczego w tablicy MAIN nie chciał mi przyjąć wpisu:
ip route x.x.x.x/21 via x.x.x.22
wywalał mi file exist, choć nic podobnego nie miałem w tablicy main
Tak bym nie musiał robić kolejnej tablicy, w tym przypadku T1
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie.