Witam.
Jestem nowy na forum więc pozwólcie że się przedstawię. Mam na imię Łukasz i parę miesięcy rozpocząłem przygodę z linuxem dlatego będę teraz częstym gościem na forum. Będę starał się pomagać ale czasem również będę musiał prosić o pomoc Was. Wybrałem sobie dość skomplikowaną i nie łatwą dystrybucję którą jest Arch Linux. Dziś pojawił się problem z konfiguracją sieci LAN. Sprawa wygląda tak. Mam switch 1gb, 4 komputery z windowsem oraz komputer z linuxem który będzie służył jako serwer z filmami, muzyką i zdjęciami. Na początek wziąłem się za konfigurację sieci LAN. Oczywiście można było to wszystko ustawić w pliku rc.conf ale jest to nie wygodny sposób ponieważ wtedy każdego hosta jakiego podłącze muszę osobno konfigurować i przydzielać IP. Dlatego postanowiłem użyć prostej jak się z początku wydawało aplikacji dnsmasq. Poczytałem trochę na jej temat po czym przystąpiłem do konfiguracji. Przed konfiguracją podłączyłem jeszcze do switcha komputer z linuxem kablem ethernet oraz dołączyłem jeszcze do tego switcha 2 komputery z windowsem po czym przystąpiłem do konfiguracji pliku dnsmasq.conf. Ustawiłem
następnie dałem
wielkość pamięci
oraz pulę adresów IP oraz maskę wraz z czasem dzierżawy
dhcp-range=192.168.0.50,192.168.0.150,255.255.255.0,24h
Mogło by się wydawać że jest wszystko ok. Zapiałem ustawienia. Uruchomiłem demona
/etc/rc.c/dnsmasq.conf start
Wszystko ładnie wystartowało. Następnie chciałem sprawdzić czy hosty które są podłączone do switcha są widoczne w sieci, wydałem polecenie
a tam pusto. W tablicy nie ma żadnego wpisu co oznacza że nie widzi żadnego hosta. Czy mogę prosić o pomoc, jakąś wskazówkę co robię źle? Dodam że komputer z linuxem nie będzie miał dostępu do internetu. Będzie on służył jako wewnętrzny domowy serwer. Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Laptop MSI CR500 - nie akceptuje linuksa (4)
ePBF & Observability meetup in Warsaw (0)