Jaka dystrybucja do pisania stron WWW i korzystania z Gadu-Gadu, Tlen?

[Ksanderon]

@roobal
Jak mamy porównywać do telefonów to dla mnie Ubuntu to przedpremierowy, pełen "nowości" technologicznych, samsung, którym bawimy się przez pierwsze 15 min a po dwóch dniach od zakupu i tak trzeba iść do serwisu i martwić się o to jak dobrze opylić ten złom żeby kupić jakąś "starszą" nokię.

Co do firmwaru telefonów- sporo ludzi instaluje alternatywy jeśli uzna, że to co dostają od producenta jest do niczego.

btw. instalacja debiana jest teraz tak samo prosta jak ubuntu (tyle że mniej problemów z instalatorem na nietypowym sprzęcie na debianie bo jest tryb ekspercki zarówno graficzny jak i tekstowy), po zainstalowaniu razem z gnome nawet małe dzieci dają radę, więc co by nie mówić jest user-friendly.

edit: a taki niepozorny temat był...

[Lord Darius]

Niekoniecznie, dla wielu osób komputer to najzwyklejsze narzędzie pracy i taką osobę mało obchodzi w jaki sposób ten komputer czy system działa. Między innymi właśnie dlatego Windows wiedzie prym w firmach, system ma po prostu działać. Grzebać to sobie można w domu albo na serwerze

Szczęśliwie, że niekoniecznie
Armia informatyków, zatrudnionych w różnej maści instystucjach na terenie całego kraju, biega od stanowiska do stanowiska pań urzędniczek i często z powodu zwykłego powiadomienia w j. angielskim o konieczności wymiany tuszu w drukarce lub o info konieczności restartu komputera.
Burmistrz w moim gnieździe na szczęście zadziałał nieco inaczej.
Informatyk zatrudniony terminowo w urzędzie miejskim miał za zadanie mocno przeszkolić urzędasów z obsługi kompa i radzenia sobie z niby trudnymi w ich mniemaniu problemami i się to sprawdziło, w dużej mierze.

Jak kupujesz telefon komórkowy, to ma też działać i tyle, wątpię abyś grzebał w bebechach systemu/firmware'u zainstalowanego w telefonie. Oczywiście są osoby, które to robią ale raczej z ciekawości i dla własnej satysfakcji.

No.. tak, masz rację, ale to to trochę jakby nieco inna bajka.
Kiedy telefon jak zaczyna u mnie źle funkcjonować to... dostaje kopa i biorę kolejny.
Telefon ma prawo często ulec np. sile grawitacji
Jego wymiana na nowy egzemplarz nie jest chyba większym problemem ( jak dla mnie ).
Natomiast komp to trochę inna bajka.
Chyba, że się mylę

Pozdr

[ra-v]

Hola hola... czy aby nie zbaczamy z tematu postu;-)?

[skraszewski]

Zboczono z tematu.

Zainstaluj sobie PCLinuxOS z lekkim środowiskiem. Nie będziesz miał niepotrzebnych śmieci i system będzie chodził szybko. Mówię to z doświadczenia, bo mam kompa o podobnych parametrach technicznych, a nie mam problemu z jego użytkowaniem. Ubuntopodobne zawalą Ci dysk rzeczami zupełnie nie potrzebnymi. A jak ja czegoś potrzebowałem, to dostawałem jasny komunikat, że do wykonania tej czynności potrzeba takich i takich pakietów. Wynika z tego, że mam u siebie tylko to, co mi jest potrzebne.

Szczerze Ci radzę popatrzyć w necie za tą dystrybucją w języku polskim. Nie będziesz żałował.

A o Ubuntu zapomnij. Szkoda paskudzić nią Twój komputer.

Pozdrawiam
Adam

[roobal]

E tam narzekacie Ubuntu jest okej Co prawda osobiście też wolę standardowe Gnome albo Gnome3, Unity nigdy mi nie przypasowało tak samo, jak KDE4.

Pozdrawiam!

Zainstaluj sobie PCLinuxOS z lekkim środowiskiem.

Mądrze prawi. Polać mu! ;] Bierz LXDE, w razie czego pomogę z tym i tamtym ... chociaż Lubuntu też chodziło jak burza, a Debian z LXDE jak dwie burze ;]

[roobal]

Debian to i z Gnome chodzi jak burza Debian to mnie w ogóle zaskoczył szybkością uruchamiania się, kiedyś to trwało 1 minutę, teraz to trwa ok. 20 sekund, z tym że Gnome uruchamia się jakieś kolejne 20 sekund ale póki co to środowisko graficzne mi najlepiej pasuje (żeby nie było, pracowałem na Fluxboksie, Openboksie i innych WMach i tylko Gnome przypadło mi do gustu).

Pozdrawiam!

[Lord Darius]

... Gnome uruchamia się jakieś kolejne 20 sekund ale póki co to środowisko graficzne mi najlepiej pasuje (żeby nie było, pracowałem na Fluxboksie, Openboksie i innych WMach i tylko Gnome przypadło mi do gustu).

Spoko, luzik

---ed:

Debian to i z Gnome chodzi jak burza Debian to mnie w ogóle zaskoczył szybkością uruchamiania się, kiedyś to trwało 1 minutę, teraz to trwa ok. 20 sekund, z tym że Gnome uruchamia się jakieś kolejne 20 sekund

Na czyściocha u mojej Młodej na kompie startował bardzo szybko, ale fakt po kilku aktualizacjach, dodaniu pewnych programów dla dzieciaków itp. start Gnome ostro zwolnil.
Co tam...

[Telemah]

XFCE wcale nie jest takie lekkie od wersji 4.6.X  ma apetyt na zasoby prawie jak Gnome 2.30 !! Różnica jest rzędu kilku megabajtów zajmowanej pamięci.
Prawdziwie lekkie "środowisko" które od razu w miarę normalnie wygląda to LXDE oczywiście można instalować E17 które też wcale nie jest aż tak lekkie jak się wydaje no a później już wszelakie boxy choćby popluarny fluxbox - te już można nazwać lekkimi. Ogólnie z takim sprzętem to nie poszalejesz nawet w linuxie o najnowszym gnome3 zapomnij o KDE 4.6.X tym bardziej. Z rozbudowanych i dopracowanych graficznie środowisk masz do wyboru

Gnome 2.30, KDE 3.5.10 ,XFCE 4.6.X-4.8 no i wspomniane LXDE i BOX-y ale przy 512RAM nie musisz się aż tak okrajać ze środowiskiem .Z nich wszystkich Gnome 2.30 jest najcięższe ale Twój komp jeszcze je jakoś udźwignie.

Nie instaluj najnowszego KDE /GNOME bo uzyskasz system na którym nie da się pracować i na wszystko będziesz czekał ruski rok , chyba że lubisz jak się muli :-)

Ogółem jakby dołożył ze 256MB ramu to wtedy by Gnome 2.30 już elegancko śmigało na 512RAM KDE 3.5.10 będzie chodziło całkiem ok XFCE tak samo.

Mam pentium 3  - 1,4Ghz 512 ram i pracuje na XFCE 4.6 jest całkiem ok

Ps.Te wszystkie "ułatwione" linuxy są do chrzanu więcej jest pierdzielenia z tymi przeróżnymi nakładkami i ułatwiaczami niż z wpisaniem kilku poleceń w konsoli
poza tym wiele tych graficznych narzędzi do konfigurowania lubi się wyłożyć :-)
Bierz Debiana lub coś opratego na nim.