Stabilna i nowoczesna dystrybucja

[mlody_haker]

Szukam stabilnej i bezpiecznej dystrybucji, która będzie działała na nowym sprzęcie i która nie będzie mnie ograniczać w poznawaniu samego Linuksa, technologii z nim związanych oraz rozwijaniu swoich umiejętności programistycznych (czyli ważne jest dla mnie także to by poprawnie działały pakiety dla developerów). Test http://jakilinux.org/jaki-linux/quiz/ wydaje mi się już nieco nieaktualny. Zresztą wychodzi mi z niego, że najlepszymi dystrybucjami byłyby dla mnie BSD, ale one nie chodzą na moim laptopie. :-) Cenię sobie prostotę i łatwość konfiguracji, tak bym nie musiał walczyć z czymś na co akurat nie mam ochoty i w pierwszym rzędzie padło na Ubuntu, ale od jakiegoś czasu czuję się coraz bardziej ograniczony tą dystrybucją, ot choćby ze względu na niedziałające pakiety dotyczące Xen. Myślę nad Debianem w wersji testowej (wheezy), ale pomyślałem, że może jeszcze tutaj zapytam, bo jednak takie przenosiny (w tym całych środowisk programistycznych, konfiguracji apachów, tomcatów, postgrsów, mysqlów, postfixów i innych narzędzi, z których korzystam) z jednej dystrybucji na drugą to wżera trochę czasu.

Może OpenSUSE 11.3 - gotowiec, stawiam go wyżej niż ubuntu ze względu na to, iż sam musiałem pokombinować, by multimedia i java odpowiednio działały - mam na myśli samo szukanie odpowiedniego rozwiązania.
Gentoo - tutaj robisz wszystko samemu, tak aby było po Twojej myśli, dostosowywujesz pod siebie.
Debian jest bardzo dobrym pomysłem moim zdaniem i najbardziej takim "neutralnym" - masz słowo znajomego, że będziesz z debiana zadowolony, tyle że ten korzysta z wersji najnowszej, graficznej opartej na gnome.

Nie potrafię udzielić fachowej porady, znam się tylko na ogóle, więc nie sugeruj się moją opinią.

Daj sobie spokój z Ubuntu i temu podobnymi gotowcami. Żeby nie było: zaczynałem od Mandrake'a (jeszcze wtedy istniał), potem Suse, Gentoo, Arch,  trochę Debian i parę innych. Powiem tak - jak masz czas to Gentoo. Już nie używam bo z wiekiem człowiek robi się wygodny. Fajny jest też Arch, ale tam czasem różne dziwne kwiatki wyskakują
A od bodaj 3 lat używam Aptosida (wczesniej Sidux) i jestem baaardzo za http://aptosid.com/
Pomimo że oparty na gałęzi unstable Debiana (Sid) to większych problemów z nim praktycznie nie miałem. Mniej więcej jak w Gentoo, czyli tez niewiele, a na pewno mniej niż w Archu.
pozdrawiam