problem z instalacja mandrake 10.1

[ryczypior]

Witam

Na moim apache\\'u dziala kilka stron (domen). W celu rozdzielenia logów (zapisywanych w 1 plik, gdyż domeny i subdomeny są dodawane dynamicznie) napisałem skrypt, który rozdziela je do poszczególnych plików, tworzy kopię zbioru logów i tworzy nowy plik dla logów (coś jak logrotate z dodatkami). O ile skrypt działa dobrze, jeśli uruchomić go \\"z ręki\\", to podczas podpięcia go do crone\\'a często dzieją się dziwne rzeczy: Nie wszystkie procesy apache\\'a są zamykane przed rozdzielaniem logów (a powinny), mimo to zmiana nazwy pliku logów jest możliwa (tworzenie kopii zapasowej polega tu na zmianie nazwy  pliku logów i tworzenie nowego przez procesy apache\\'a). To z kolei doprowadza do tego, że logi zapisywane są do pliku z kopią zapasową, a nowy plik logów nie zostaje utworzony. Apache wtedy działa, ale nie można go zrestartować (apachectl restart nie działa), po wykonaniu apachectl stop pozostają procesy apacha, których nie można killnąć. Pomaga dopiero restart.
Podejrzewam, że kopia pliku robiona jest jeszcze podczas zamykania apache\\'a i stad te wariactwa.
Mam więc pytanie: w jaki sposób można zaczekać na zamknięcie się apache\\'a?
Ten sam problem mam gdy umieszcze skrypt w cronie, ktory cyklicznie uruchamia program generujący dane, które są zapisywane do pliku a następnie wrzucane przez skrypt do bazy danych. Skrypt nie czeka na zakończenie się programu generującego i próbuje wrzucić do bazy danych jeszcze pusty plik.
Takie rzeczy nie dzieją się, jeśli uruchomić skrypt samodzielnie. Dzieją się tylko przy dopisaniu do crone\\'a

R

[smog]

mozna powiedziec ze do hakera sporo mi brakuje jednak chcialbym poznac cos nowego i padlo na linuxa i tu sie pojawil moj problem sciagnolem sobie mandrake 10.1 wypalilem szybko plytki i raz po wlozeniu plytki nie pojawil mi sie komunikat czy odpalic z plyty od razu mowie ze w biosie wszytsko jest tak jak powinno ale dalej nie hula :/ sprobowalem innego wyjscia i zrobilem dyskietke startowa i juz pieknie zaczelo hulac do momentu po krotkim czasie  po wcisnieciu entera pojawia sie komunikat error :/:/:/ could not open compressed ramdisk file (/sysroot/tmp/image/install/stage2/mdkinst_stage2.bz2)
odnalazlem ten pliczek na plytce i byl zrarowany przegladnolem inne katalogi i byly tam zipy wiec z zipowalem i jego i znowu wypalilem i znowu to samo :/ z tym ze na plytce wogole nie mam katalogu sysroot ani tmp ani image jest ten pliczek w install
teraz sprobowalem wypakowac wszystkie pliki i wypalic plytke 800 mb i tu jeszcze wieksza lipa poniewaz nero nie chce mi tego wypalic bo on widzi wiecznie 7-setke :/ siedze ktorys dzien na stronach i nie znalazlem podobnego problemu jak ktos bylby tak mily i cos mi poradzil byl bym dozgonnie wdzieczny
dodatkowe informacje
- na kompie jest juz winda xp
a linuxa chce zainstalowac na innej partycji (12 gb) 1,7 celeron 256 ram
z gory dzieki za pomoc
smog

[smog]

cos pokombinowalem z biosem i juz pojawia mi sie na ulamek sekundy komunikat boot from cd jednak jak wlaczam spacje on nie reaguje tak samo mam z knopixem po prostu nei chce mi ruszyc z plytki wsadzilem plytke z winda i nie ma takiego problemu nie sposob przeoczyc komuniaktu i normalnie wszystko dziala :///
prosze o jakakolwiek pomoc strasznie mi zalezy na tym zeby miec linuxa siedze i mysle juz ne wiem ktory dzien i nic nie pomaga jak chcialem instalowac z hdd to tez sa problemu pojawia sie komunikat ze na dysku jest nie poprawny format pliku :///
KOSZMAR
sciagam wlasnie red hata moze z ta dystrybucja nie bedzie takich problemow
jak ktos cos wie i moze mi pomoc PLEASSEEE BARDZO
smog

[smog]

mam jeszcze jedno zapytanie czy to moze cos z niejakim bootloaderem mam nie tak bo moze go wogole nie mam i z tad ten caly problem jesli tak to jak go zainstalowac i co to jest to mbr???
z gory dzieki za info

[smog]

no dzieki wielkie za pomoc naprawde nie trzeba bylo az tylu odpowiedzi a byla ona prosta po prostu ja nie wypalilem obrazu tylko sama plytke i jeszcze ja wczesniej rozpakowalem no coz teraz juz bede wiedzial
dzieki

[deluge1]

Proponuje odlozyc płytki z linuksem i zostać przy jedynym słusznym systemie "hakerze".

[smog]

2005-10-19 08:51:20 deluge1 napisał:
 > Proponuje odlozyc płytki z linuksem i zostać przy jedynym słusznym systemie
 > "hakerze".


nie wiem co zlego jest w tym ze tego nie wiedzialem i niby dlaczego mialbym sobie dac spokuj z linuxem
ty "hakerze" pewnie zaczoles od razu od programowania w c++ i html
i jeszcze jedno jak z ciebie jest taki haker to czemu nie odpisales na moj watek czyzbys nie wiedzial jaka moze byc odpowiedz jestes "madry" szkoda tylko ze czasami
nara

[a7v8x]

2005-10-18 23:33:29 smog napisał:

> no dzieki wielkie za pomoc naprawde nie trzeba bylo az tylu odpowiedzi a byla ona prosta po
 > prostu ja nie wypalilem obrazu tylko sama plytke i jeszcze ja wczesniej rozpakowalem no coz
 > teraz juz bede wiedzial
 > dzieki

Wszyscy uczą się na błędach, a to, że sami dochodzimy gdzie tkwił błąd, uczy nas i nie pozwala drugi raz go popełnić.

ps. Nie zrażaj się, każdy kiedyś zaczynał!!!

[deluge1]

2005-10-19 18:24:15 smog napisał:

> 2005-10-19 08:51:20 deluge1 napisał:
 >  > Proponuje odlozyc płytki z linuksem i zostać przy jedynym słusznym systemie
 >  > "hakerze".
 >
 >
 > nie wiem co zlego jest w tym ze tego nie wiedzialem i niby dlaczego mialbym sobie dac spokuj z
 > linuxem
 > ty "hakerze" pewnie zaczoles od razu od programowania w c++ i html
 > i jeszcze jedno jak z ciebie jest taki haker to czemu nie odpisales na moj watek czyzbys nie
 > wiedzial jaka moze byc odpowiedz jestes "madry" szkoda tylko ze czasami
 > nara


Każdy kiedyś zaczynał, ale nie każdy był takim deb** zeby rozkapkowywac "rare i zipy" a tymbardziej obrazy ISO ... nie zastanowilo Cie to czemu sa rozprowadzane wlasnie jako obrazy ? A poza tym zaczynalem kiedy dostep do netu byl luksusem a ceny w kafejkach odstraszaly. wiec wiekszosc prrblemow sam rozwiazywalem czytajac dokumentacje  - zazwyczaj dolaczona na plytkach.

Poza tym poszukaj sobie na wspaniałej stronie jaką jest www.google.pl i poczytaj co to jest bootloader, mbr

[smog]

2005-10-20 08:38:04 deluge1 napisał:

> 2005-10-19 18:24:15 smog napisał:
 >
 > > 2005-10-19 08:51:20 deluge1 napisał:
 >  >  > Proponuje odlozyc płytki z linuksem i zostać przy jedynym słusznym systemie
 >  >  > "hakerze".
 >  >
 >  >
 >  > nie wiem co zlego jest w tym ze tego nie wiedzialem i niby dlaczego mialbym sobie dac
 > spokuj z
 >  > linuxem
 >  > ty "hakerze" pewnie zaczoles od razu od programowania w c++ i html
 >  > i jeszcze jedno jak z ciebie jest taki haker to czemu nie odpisales na moj watek czyzbys
 > nie
 >  > wiedzial jaka moze byc odpowiedz jestes "madry" szkoda tylko ze czasami
 >  > nara
 >
 >
 > Każdy kiedyś zaczynał, ale nie każdy był takim deb** zeby rozkapkowywac "rare i zipy"
 > a tymbardziej obrazy ISO ... nie zastanowilo Cie to czemu sa rozprowadzane wlasnie jako obrazy ?
 > A poza tym zaczynalem kiedy dostep do netu byl luksusem a ceny w kafejkach odstraszaly. wiec
 > wiekszosc prrblemow sam rozwiazywalem czytajac dokumentacje  - zazwyczaj dolaczona na
 > plytkach.
 >
 > Poza tym poszukaj sobie na wspaniałej stronie jaką jest www.google.pl i poczytaj co to jest
 > bootloader, mbr

raz takich epitetow mozesz sobie uzywac do rodzinki a nie do mnie
2 no coz kompa mam ledwo 2 lata moze 2 razy instalowalem winde i nigdy nie mialem kontaktu z iso poniewaz zazyczaj kumpel jakis mial plytki wiec od razu on mi je wypalal
2 stwierdzilem ze linux nie bedzie mi czytal rara
tym bardziej po komunikacie could not open compressed ram disk...sciezka do zrarowanego pliku
po prostu zwykla nie wiedza + zle wnioski
3 dokumentacje tez czytalem ale niestety byla ona bardzo uboga w tresc lub po angielsku a ja niestety jak widac nie wszystko rozumie z jezyka informatycznego po polsku a co dopiero po angielsku- ale wszystko przyjdzie z czasem
mandarynka chodzi bardzo dobrze mam male problemy bo nie startuja mi iXy i tez nie moge znalesc rozwiazania na ten problem (dokladnie ten sam co tu http://newbie.linux.pl/?id=forum&show=post&post=72331)
i net chodzi z 10 razy wolniej Tzn jesli chodzi o download bo stronki wczytuja sie umiarkowanie reszta to swietna zabawa na konsoli :D
->

[smog]

nie dokonca ten sam poniewaz mi laduje sie od razu kde jednak jak przejde do konsoli to juz nie worce do kde i pojawia mi sei dokladnie taki sam komunikat
sprobowalem rady z ww watku lecz nic sie nie zmienilo :/
->