Witam!
Problem jest następujący: Kiedyś mój linux (kubuntu, jedna z ostatnich wersji) poinformował mnie, że czeka na mnie ileś tam pakietów do zainstalowania. Było ich naprawdę dużo, ładowało się to wszystko długo, a ja musiałem wyłączyć komputer i wyłączyłem go "na siłę", nie zatrzymując instalacji, której i tak chyba nie można było zatrzymać. Pare pakietów się nie zainstalowało. Od tamtej pory, po włączeniu komputera, mój linux zawsze robi coś takiego, że pojawia się na dole (koło ikony firestartera) taka ikona w kształcie klucza. Gdy na nią klikam, to mam takie mało okienko na środku, w którym są takie komunikaty: "Refreshing package cache" oraz "Waiting for package manager lock". Przez to nie mogę w ogóle niczego zainstalować. Co zrobić?
Dzięki za radę!