Przenoszenie dzialajacego systemu na nowy dysk

[soql]

Witam,
Jestem w trakcie zmiany dysku w moim serwerze. Dotychczas robilem to wg schematu jak ponizej:
- kopiowalem na chama cala strukture katalogow z dzialajacego dysku na nowy,
- bootowalem sie z jakiegos live CD (teraz to instalka Ubuntu 9.04),
- montowanie nowego dysku, bind /dev i /proc na nowy dysk
-chroot na nowy dysk,
- komenda lilo,

Reboot i odpalal. Tym razem sie nie udaje. Jak sa podpiete oba dyski to wyskakuje mi w lilo na chwile DUPLICATE VOLUME ID, potem niby linux sie zaczyna bootowac ale w momencie jak powinny startowac daemony (ten okres, gdy leci duzo [OK] :-)) nastepuje reset. Nawet jak probuje zbootowac sie ze starego dysku ale z podlaczonym nowym - tez reset. Aktualnie odpialem tego nowego i czekam na pomoc :-)

[arctgx]

Może nie wszystko za jednym zamachem: odpal system najpierw w trybie single (nie wiem czy w Ubuntu wystarczy w tym celu dopisać "single" do linii parametrów jądra, nie znam upstarta, który działa w Ubuntu na miejscu procesu init). Wywal z linii parametrów "quiet" i "splash", byś mógł zerknąć, na czym stanęło uruchamianie.

Daj może wpierw znać czy zestaw usług z trybu jednego użytkownika (single) działa jak trzeba, a dopiero później bęezie czas na usługi z domyślnego poziomu uruchamiania.

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że od kilku lat (jądro 2.6) katalog /dev modyfikowany jest na ogół dynamicznie przez proces UDEV. System nie skorzysta raczej ze statycznych kopii plików urządzeń.

[soql]

Odświeżam temat bo znowu muszę zrobić to samo i mam koleny problem. Tym razem zmieniam dysk 6GB na 40GB na Debian. Problem mam taki, że na dysku 6GB urządzenia były widziane jako /dev/hda1,2,3 ale po przeniesieniu mam /dev/sda1,2,3. Najgorsze jest to, że po chroot z dowolnego livecd i tak dyski są hda a nie sda i nie mogę odświeżyć gruba tak, żeby załapał te sda - jak to prawidłowo zrobić ? BTW: od czego zależy to nazewnictwo ? Wydaje mi się, że to stary laptop i dyski powyżej jakiegoś rozmiaru musi obsługiwać przez SCSI i dlatego mam sda - walczę z tym już długo i nie mam pojęcia jak to przenieść :-(

[ra-v]

Najgorsze jest to, że po chroot z dowolnego livecd i tak dyski są hda a nie sda i nie mogę odświeżyć gruba tak, żeby załapał te sda - jak to prawidłowo zrobić ?

Ręcznie przez LiveCD wyedytować wpisy w grub.conf.

BTW: od czego zależy to nazewnictwo ?

hda to zwykłe stare IDE, sda to emulacja SCSI lub SCSI.

[darko]

Najgorsze jest to, że po chroot z dowolnego livecd i tak dyski są hda a nie sda i nie mogę odświeżyć gruba tak, żeby załapał te sda - jak to prawidłowo zrobić ?

Ręcznie przez LiveCD wyedytować wpisy w grub.conf.

Nie zapominajmy też o /etc/fstab.

[Paweł Kraszewski]

Przez długi czas podsystemy ATA i SCSI były rozwijane w kernelu niezależnie, miały własne IOCTL-e, własne sterowniki, własne nazewnictwo w /dev, itd. W nowych edycjach kernela wszystko realizowane jest przez stos SCSI mogący podpiąć się pod urządzenia ATA/SATA za pomocą adaptera, który bodaj nazywa się libata. Dlatego w nowych systemach wszystkie typy dysków widziane są jako sdX, napędy optyczne jako srX/sgX (w zależności od potrzebnego protokołu).

Ja zawsze starałem się montować dyski po LABELach (równie dobrze jak po UUID, ale łatwiej zapanować). Przy przenosinach na nowy nośnik:
1. Podpinam nowe i stare nośniki do kompa.
2. Odpalałem LiveCD, najlepiej coś nastawionego na dyski. Ja lubię SysRescueCD.
3. Tworzę na nowym nośniku potrzebną strukturę partycji, formatuję je i podmontowuję tak jak trzeba (sprawy typu boot, usr, home, var czy kto co tam ma na osobnym dysku) w /mnt/dst
4. Podmontowuję całą strukturę dysku źródłowego w trybie R-O w /mnt/src
5. Kopiuję całość tar cf - -C /mnt/src . | tar xvpf - -C /mnt/dst
6. Odmontowuję wszystko.
7. Wyłączam maszynę
8. Odpinam stare nośniki, nowe podłączam docelowo.
9. Odpalam LiveCD systemu, który jest na dysku (ważne! To daje gwarancję takiego samego nazewnictwa dysków!).
10. Podmontowuję całe drzewo nowego systemu z wszystkimi podpartycjami i bindem do /dev, /proc i /sys
11. Chrootuję na nowy system
12. Poprawiem (jeżeli trzeba) fstab'a, grub.conf/lilo.conf (od ładnych paru lat nie używam LILO)
13. Reinstaluję boot managera
14. Odmontowuję wszystko
15. Reset i powinno banglać.

[roobal]

Szybko i sprawnie możesz to zrobić jeszcze przy pomocy CloneZilla.

Pozdrawiam!