Toshiba Satellite 2520CDS Jaki linux?

[Adi102]

Mam Toshibe Satellite 2520CDS która pracuje na systemie Windows 98. Chciałbym się przesiąść na polskiego linux-a. Jaka dystrybucja będzie najlepsza? Konfiguracja sprzętowa wygląda następująco Procesor AMD 300Mh Ram 32MB Dysk 4GB.

[flak]

Hmm... sprzęt słaby. Procesor to typ K6/K6-2 czy K6-3 (i586 czy i686)? Czy jest możliwość dołożenia RAMu?

[rompiotr]

Znalazłem w sieci, że to K6-2. Konieznie dołóż RAM EDO 64MB. ( więcej nie da rady ). Mam spore doświadczenie w instalacji dystrybucji na podobnej maszynie i zawsze wracałem do Slackware.
I tu może być problem. Na słabym sprzęcie najlepiej sprawdzają się dystrybucje dla już zaawansowanych użytkowników. Ze środowiskiem graficznym bardzo różnym od Windows 98 lub ze znacznie utrudnioną konfiguracją. Efekt może być nie do końca akceptowany przez początkującego.
Chyba że jesteś zdeterminowany ( tak jak ja byłem 6 lat temu )

[mateo86]

Ten mały dysk trochę bardziej ogranicza niż ram. Debian albo slackware.  Ew. jak chcesz trochę pokombinować możesz na silniejszym komputerze skompilowac sobie gentoo (pilnując architektury) i później przerzucić.

[rompiotr]

Nie wiem jak Debian, ale Slackware można spokojnie zmieścić na 1 GB z fluxboxem czy Icewm, xmms do muzyki . Internet do osobny temat. Dzisiejsze strony są przeładowane technologiami. O flashu zapomnij. Dillo wchodzi w grę albo teksowy links z przeglądarek.

[Adi102]

Dobra wuce Slackware i w najbliższym czasie kupie biblie linuxa

[flak]

Największy problem to polonizacja. Z drugiej strony nie masz co się spodziewać wielu kreatorów/samo konfiguratorów itp. Takie rzeczy strasznie zżerają sprzęt.

W Slackware w ogule o polonizacji zapomnij. Jest co najwyżej w KDE a ani KDE ani XFCE instalować nie ma po co. Proponuje przed Slackware spróbować jakiejś mini dystrybucji. Gentoo na tym sprzęcie dla początkującego to koszmar. Stanowczo odradzam.

Są małe dystrybucje dla starego sprzętu np. DSL i Puppy Linux. Co do Puppy to się nie znam, kolega używał DSL na słabszym sprzęcie.

[Adi102]

A można prosić o link do Slackware wersji która mi pójdzie?

[sasha666]

Popatrz na linka do mojego bloga, jest poniżej, znajdziesz tam coś ciekawego myślę

[rompiotr]

Nie zgodzę się, że polonizacja jest w Slacku niemożliwa. Jest dosyć łatwa. Przez edycję paru plików.
Ale chyba tak do końca to nie spolszczysz żadnego z linuksów. Angielskie wtręty spotkałem i w Opensuse, i w Fedorze. Chyba tylko Debian z Gnome wydawał się być czysty.
Przejrzyj sobie tego bloga o Puppym. Dysrtybucja wydaje się być ciekawa. Tylko ta nazwa ...