@sasha666 nie no, proszę. Najpierw ta wypowiedź, że linux nie ma być przyjazny, tylko użytkowy. Jedni lubią dłubać w systemie (lub są masochistami - jakim ja byłem
![Smiley :)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/smiley.gif)
), a inni chcą mieć system, który po prostu działa. Tak samo jedni kupują samochody, żeby je rasować i w nich dłubać, a inni, żeby nimi jeździć.
Nie widzę również nic złego w tym, że ktoś by chciał wyklikać podmontowanie dysku twardego, skoro ten wypasiony, darmowy i w ogóle zaje... system sam tego nie potrafi. Przecież nawet DOS nie wymagał montowania.
Zgodzę się z
kenpo. Od paru ładnych lat w odstępach kilkumiesięcznych próbuję się przekonać do linuxa, ale wypowiedzi takich ekspertów/dłubaczy/hardkorowców mnie skutecznie odstraszają.
Jak linux ma stać się popularny skoro nowicjusze/newbie/nooby/"idioci" (jak zwał, tak zwał
![Smiley :)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/smiley.gif)
) wszędzie widzą teksty typu - to jest tajemna wiedza, po kilku latach nauki i osiągnięciu xx kręgu wtajemniczenia, być może będziesz w stanie samodzielnie na nim pracować.
@midian jest taki Windowsowy program -
Universal USB Installer. Odpalasz, wybierasz dystrybucję Live, a on ściąga obraz i go instaluje na pendrive. Odpalanie wersji Live z pendrive'a jest dużo szybsze niż z płyty.
Ogólnie polecam jakieś superskomplikowane distro. Najlepiej bez jakiejkolwiek grafiki. Sama konsola. Inaczej będziesz w hierarchii niżej niż windziarze i możesz zostać pojechana jak
skandyn.
Jeśli się nie boisz to jako "idiota" polecam Mint (taki ulepszony Ubuntu). Ładny, prosty w obsłudze, konfiguracja w okienkach - ogólnie prawie jak Windows
![Smiley :)](http://forum.linux.pl/Smileys/default/smiley.gif)
Dodam jeszcze, że dystrubucje są najczęściej w dwóch środowiskach graficznych. Gnome i/lub KDE. Ogólnie KDE jest ładniejsze, ale bardziej zasobożerne. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.