Czyli podsumowując: Fedora 64 na niej PlayOnLinux i Xen na Xenie Windows... dobrze zrozumiałem? Jak teraz przeprowadzić wirtualizację na tym Xenie?
flak: nie chce robić z ciebie nie wiedzącego, ale Xen nadaje się na wszystko!Poczytaj dokumentację, a potem się wypowiadaj o technologii, o której wiesz tyle, że jest to technologia wirtualizacji i znasz jej nazwę.
Xen występuje w dwóch formach, a ty wypowiadasz się o płatnej formie na i to nie na server'y a na enterprise, a to już nie zabawka jak server, temu bliżej super-komputera.
Co do domU - każdy system wspiera domU, do tego nic nie trzeba tylko pakiet Xen, nic więcej - chyba, że mówimy o maszynie bez rozszerzeń virtualizacyjnych, ale wątpię, aby tak stary sprzęt poradził sobie gładko z wiedźminem i Windows 7 zarazem.
Co do dom0 to też jesteś w błędzie - ten sam motyw, trzeba mieć tylko dodatkowo pakiet kontrolny.Żaden, ale to żaden system operacyjny nie działa bezpośrednio na sprzęcie na Xen, to Xen jest najniżej, dopiero później wszystkie OS. O ile dobrze pamiętam, to Xen jest w stanie wydzierżawić urządzenie na własność danemu Os, ale tego nie jestem pewny.
KVM będzie działać bardzo podobnie z tą różnicą, że tutaj na pewno można w całości i bez żadnych kombinacji wydzierżawić urządzenie dla danego systemu, problem tylko w tym, że każdy OS musi się dostawać jakoś do grafiki, jeżeli jeden system zabierze jedyną grafikę (SLI i CrossFire można w tym przypadku potraktować jako jedną grafikę, chyba nie kupuje się 2-4 kart tylko po to, aby móc odpalić 4 systemy operacyjne każdy ze swoją własną grafiką), która istnieje to nie odpalisz drugiego systemu operacyjnego.
KVM oraz Xen to jest moja propozycja do wirtualizacji, VMware może się schować przy nich.Xen jest najszybszą istniejącą dzisiaj wirtualizacją.
Wiem, że WINE/POL chodzi bez maszyny wirtualnej, jednakże zamierzam mieć i maszynę wirtualną i dajmy na to WINE. Bo jak coś nie pójdzie na WINE to odpalę wirtualną windę. Podsumowując - jaka maszyna wirtualna będzie najlepsza do Fedory (łącznie z obsługą sprzętu jak np. GPU)?dop: Chodzi o to żeb wirtualnego windowsa odpalać z poziomu Linuxa bo L. chcę mieć jako system główny.
No dobra, dziękuję wszystkim za odpowiedzi, trochę mi się rozjaśniło. A teraz jeszcze trochę pospamuję: otóż kupiłem na Allegro router Netgear (czy jakoś tam) i jego adapter USB Wi-Fi nie posiada sterów pod Linuxa. Czy Linux rozpoznaje adaptery czy muszę szukać sterowników?
Lepiej załuż oddzielny wątek by nie mieszać, a i moderatorzy raczej krzywo patrzą na jawną zmianę tematu wątku.
Jeszcze tylko jeden szczegół: skoro nazwa pliku .iso zawierała "x86 64" to znaczy że jest tam wersja 64-bit?