Nowe posty

Autor Wątek: Problem z LIVECD X  (Przeczytany 7750 razy)

czeski

  • Gość
Problem z LIVECD X
« dnia: 2009-12-25, 13:02:26 »
Cześć. Jestem początkującym użytkownikiem Linuxa i mam problem z odpaleniem na laptopie płyty LiveCD dołączonej do książki "Hacking sztuka penetracji. Na PC płytka odpala się w trybie "safe garphics mode". Na laptopie jednak coś nie chcę ruszyć. Zwykłe ubuntu LiveCd odpala na laptopie bez problemu. Proszę o pomoc.
Laptop:Toshiba Satellite L500-1GE
treść błedu: (WW) I810: No matching Device section for instance (BusID PCI:0:2:1) found.
                     (EE) No devices detected.

rysban

  • Gość
Problem z LIVECD X
« Odpowiedź #1 dnia: 2009-12-26, 23:05:41 »
Witam .
Komunikat który tu podałeś zgłasza błąd obsługi płyty głównej a dokładniej czipsetu intela i810 . Musiał byś skompilować jądro do tego obrazu płytki tak aby obsługiwało tą płytę główną oczywiście tworząc obraz płytki i nagrywając na płytkę ten obraz .
Pozdrawiam Ryszard

czeski

  • Gość
Problem z LIVECD X
« Odpowiedź #2 dnia: 2009-12-27, 00:41:25 »
A jak mam to zrobić? Jakieś wskazówki mógłbyś podać??:)

arctgx

  • Gość
Problem z LIVECD X
« Odpowiedź #3 dnia: 2009-12-27, 01:56:49 »
Nie byłbym taki pewien czy to brak obsługi (sterownika na poziomie jądra lub serwera X). Nie mamy pojęcia o wersji zarówno jądra, jak i serwera: można o nich przeczytać choćby z pierwszych linijek logu:
X.Org X Server 1.6.5
Release Date: 2009-10-11
X Protocol Version 11, Revision 0
Build Operating System: Linux 2.6.30-2-amd64 x86_64 Debian
Current Operating System: Linux kompost 2.6.32-trunk-amd64 #1 SMP Thu Dec 17 06:29:18 UTC 2009 x86_64
W logu (czy lspci) warto spojrzeć, co kryje się pod PCI:0:2:1.

Stare wersje Xorg (bodajże do 1.3 czy 1.4) wymagają czasem podania wprost nazwy sterownika w sekcji Device. Z drugiej strony, system typu live powinien sam zbudować sobie taki wpis.

Dobrze jest odpalić jakąś aktualniejszą dystrybucję live i podejrzeć w logu, w jaki sposób serwer radzi sobie z ładowaniem sterowników. Szczegóły w przyklejonym wątku w tym dziale.

czeski

  • Gość
Problem z LIVECD X
« Odpowiedź #4 dnia: 2009-12-28, 00:47:08 »
Informacje o systemie:
X Windows System Version 7.2.0
Release date : 22 JAnuary 2007
X Protocol Version 11, Revision 0, Release 7.2
Build operatin system: Linux Ubuntu
Current operating system: Linux hacking 2.6.20-15-generic #2 SMP Sun Apr 15 07:36:31 UTC 2007 i686

arctgx

  • Gość
Problem z LIVECD X
« Odpowiedź #5 dnia: 2009-12-28, 02:16:14 »
Jak sam widzisz, dość sędziwe to ustrojstwo. Weź może lepiej nowe Ubuntu lub inną dystrybucję odpalaną z CD, a brakujące rzeczy poinstaluj na czas sesji (okienkowy Synaptic lub polecenie apt-get install paczka - nazwę paczki na ogół łatwo odgadnąć). Jeśli na płycie dołączonej do książki są jakieś materiały niedostępne publicznie, zrób sobie kopię do używania w świeższej dystrybucji.

A może tę książkową da się zainstalować i zaktualizować.

czeski

  • Gość
Problem z LIVECD X
« Odpowiedź #6 dnia: 2009-12-28, 23:45:58 »
Tę książkową można zainstalować ale chyba tylko po uruchomieniu, bo nie mam opcji instalacji w menu.
ps. Skąd mogę wziąć znaczenia rozszerzeń komend np. ls "-l"?

arctgx

  • Gość
Problem z LIVECD X
« Odpowiedź #7 dnia: 2009-12-28, 23:54:25 »
Poza okrojonymi ze względu na miejsce dystrybucjami (np. DSL) paczki wyposażone są w podręczniki man. Możesz dać dla przykładu man ls. Okrojony opis można znaleźć też, wpisując nazwę polecenia z parametrem -h czy --help (czasem -help).

Jeśli manual skąpo demonstruje polecenie przykładami (np. man bash), szukaj przykładów w sieci.

Czasem polski manual jest nieaktualny względem oryginalnego. Wtedy można zerknąć do angielskiego: man -LC polecenie. Polecenie man też ma swój manual.

Offline

  • Users
  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 111
    • Zobacz profil
Problem z LIVECD X
« Odpowiedź #8 dnia: 2009-12-29, 18:04:26 »
Jeżeli chodzi o książkę "Hacking: Sztuka Penetracji", to prezentowane są tam dawne metody ataków na system Linux. Z tego powodu do płytki dołączyli pewnie nieaktualną dystrybucję(na nowsze systemy trzeba odkrywać koło na nowo, a książka ma uczyć m.in, jak hakować mniej bezpieczne systemy, jak i pewnego sposobu myślenia).

PS: Trzymam tę książkę w domu, a nie pamiętam o jakiejkolwiek płytce.