Dobry kilent FTP

[axlinux]

Witam

Czy ktoś może mi polecić dobry klient FTP. Do tej pory używałem Gnome Commander. Jednak w pełni on mi nie odpowiada. Chciałbym aby miał on możliwość otwarcia pliku tekstowego (ściągnięcie go na dysk automatycznie), następnie była by możliwa jego edycja. Po zapisaniu zmian w edytorze i jego zamknięciu, wysyłałby plik automatycznie na serwer. Wiem że takie mechanizmy mają zaawansowane klienty ftp. A jeszcze czegoś takiego dla Linuksa nie znalazłem.

Może ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami, jak jeszcze można jeszcze wygodnie korzystać z ftp pod Linuksem.

Dzięki;]

[ra-v]

FreeZilla, KFTPGrabber, choć ten 2. w wersji 4.1 może robić psikusa

[norbert_ramzes]

Osobiście do FTP i SFTP używam Krusadera (pracując na Gnome). Właściwie wykorzystuję go do prawie wszystkiego, jedynie kawy mi nie zrobi

[axlinux]

Dzięki, sprawdzę każdy z tych programów.

[chmooreck]

podmontuj sobie zasób ftp...
ftpfs

u mnie jeszcze lepiej sprawdza się sshfs (podmontowanie zasobu przez protokół ssh)

[Andrzej J]

Bardzo  dobrym  jest  Filezilla  i Krusadera mogę polecić bo nadaje się nie tylko do ftp ale i samby. Pozdrawiam

[axlinux]

Właśnie też myślałem o curlftpfs i o podmontowaniu ftp jako katalogu. Jednak bałem się o jakoś takiego rozwiązania, tzn czasem się zdarza, że przerywa połączenie itp. Nie mam pojęcia jak się właśnie takie rozwiązanie zachowa. Korzystam z Netbeans i fajnie działa otwieranie plików "prosto" z serwera. Natomiast jak otwierałem plik za pomocą Netbeans np w Krusanderze to całość zapisze się dopiero na dysk jak zamknie Netbeans :/. A jak otworzę plik z kate albo w gedit to normalnie po ctrl+s wszystko jest wysyłane na serwer. W netbeans to nie chce zadziałać. Dziwne trochę i szkoda