Laptop Targa

[heretic]

witam

jak w temacie, jestem chwilowo szczęśliwym posiadaczem laptopa firmy Targa. dokładnie nie wiem nawet jaki model, wiem natomiast że jest to potworny trup - przegrzewa się, lubi się zawieszać przy byle okazji i ogólnie najlepiej działa kiedy jest wyłączony...

Mimo to, jako że moi rodzice nadal by chcieli go uzywać (dla tego jestem chwilowym właścicielem), chciałbym postawić jakiś system, który zdoła jeszcze troszkę podziałać na tym sprzęcie.
Przetestowałem na tę chwilę Ubuntu 8.10 oraz OpenSuse 11.1 - w obu przypadkach instalacja była bezbolesna, ale już "po" zaczęły się krzaki...
Oba systemy, po zainstalowaniu się...zawieszają.
W obu przypadkach nastepuje to przy instalacji softu / paczek językowych - czyli de facto nie da się na tym pracować.
Dokładniej - komp się odpala, moge sobie poklikać, połączyć się z siecią, ale jakiekolwiek dogranie softu, tudzież po prostu uzupełnienie (dokończenie) instalacji systemu nie wchodzi w grę.
Komp ma procek ok 1.7, i 512 RAMu - czyli nie aż tak tragicznie.
Moje pytanie, sprowadza się do tego : która dystrybucja by była najlepsza przy założeniach że:
1. sprzęt nie należy do najnowszych / najmocniejszych
2. sprzęt będzie używany przez ludzi nie znających się na komputerach.
3. sprzęt będzie uzywany do przeglądania sieci, pisania, oglądania (drobnego poprawiania przez np picase) fotek
4. system powinien wykrywać bez problemu (lub po wprowadzeniu drobnych zmian) rzeczy typu peny / aparaty / telefony (ogólnie wszystko via USB)
5. system powinien być łatwy w obsłudze, "niewieszalny" i bezpieczny.

Podsumowując - czekam na podpowiedzi

[chmooreck]

Zacznij od przetestowania sprzętu, a przynajmniej pamięci (memtest86).
Myślę, że xubuntu będzie ok. Oczywiście wersja jak najnowsza.

Zgadzam się z kolegą moderatorem. W pierwszej kolejności przetestuj pamięć - gdyż to także mój typ. Memtest86 - program testujący pamięć - możesz znaleźć na płytach instalacyjnych wielu dystrybucji w menu początkowym (tym przed instalacją). Jeśli nic z rodziny Ubuntu Cię nie zadowoli, możesz spróbować Slacka/Slaxa. On lubi słabszy sprzęt (chociaż wg definicji linuksowej twój sprzęt nie jest słaby ).

[heretic]

zainstalowałem xubuntu.
fajnie wygląda, w sumie nawet działa, ale...no właśnie
zauważyłem pewną prawidłowość.
na laptopie z tematu, OpenSuse, Ubuntu oraz Xubuntu zawieszają się w tym samym momencie - gdy ma miejsce jakakolwiek aktualizacja!
po zainstalowaniu ubuntu oraz xubuntu i restarcie, dostawałem info że wersja językowa nie jest w pełni zainstalowana i że trzeba ją uzupełnić - wybieram żeby system kontynuował z aktualizacją, pojawia się pasek postępu, dochodzi do mniej więcej 70% i dupa - zwieszka.
po zrestartowaniu kompa, postanowiłem zobaczyć czy zdołam dograć jakieś programy.
włączyłem "Dodaj / usuń", pojawiło się okno z programami, oraz informacja że lista nie jest "up to date" i że trzeba ją aktualizować. Ponownie, doszło do około 70% i dupa...

BARDZO będę wdzięczny za pomoc / sugestie / pomysły etc

[WizardNumberNext]

Polecam sprawdzić dysk.
Dysk potrafi zrobić deadlock'a na bardzo długi czas lub już całkiem na stałe jak sam się zawiesi.
Dysk może mieć badblock'i.
Nie testowałbym go jednak badblocks chyba, że nie ma innego wyjścia.
Ale SMART powinien działać, bo ten lapi nie jest aż tak stary (myślę że siedzi nawet na Banias).
Wszystko się sprowadza do wydania dwóch komend:

Kod: [Zaznacz]

smartctl -s on -o on -S on /dev/hda

To (po kolei):
(-s on) włączy SMART na dysku
(-o on) włączy automatyczny tryb sprawdzania offline co 4 godziny (ten tryb testu nie przeszkadza w pracy, nie zwalnia dysku, ponieważ jakakolwiek operacja dostępu automatycznie zawiesza wykonywanie testu, jak dysk jest wolny to test wznawia)
(-S on) automatyczne logowanie wyników testów

Druga włączy sam test, zalecam test długi, który jest najdokładniejszy, a zazwyczaj i tak jest tym domyślnym offline (offline może być testem short, long itd)

Kod: [Zaznacz]

smartctl -t long /dev/hda

P.S. tak tylko wykryjesz błędy, lecz jeżeli masz jeszcze miejsce na automatyczne przenoszenie badblock'ów to zostaną one ulokowane (niestety) na końcu dysku.

Powodzenia

[tm]

Ja bym sprawdził jeszcze sterowniki do karty sieciowej.
Może to one są problemem, pamiętam, że kiedyś któreś właśnie tak działały, że czasami zawieszały system.
Jak łączysz się po wifi, może spróbuj na początek ndiswrapper + sterownik windowsowy.
A może też po prostu zawiesza się, bo się przegrzewa ?

[heretic]

Ja bym sprawdził jeszcze sterowniki do karty sieciowej.
Może to one są problemem, pamiętam, że kiedyś któreś właśnie tak działały, że czasami zawieszały system

czas na drobny update - sieć nie działa jak powinna, a konkretniej:
wczoraj odpaliłem kompa i wszedłem na neta - stronka startowa się załadowała, ale jak już chciałem wejść testowo na wp, to w tym momencie się zwiesił-tzn załadował stronę ale przestał odpowiadać.
dodatkowo, kumpel zasugerował żebym przetestował "updatea" z terminala przez "sudo aptitude update" - tak zrobiłem. Zaciągnął kilka paczek uzupełniających spolszczenia, doszedł przy (chyba 6stej) paczce do jakichś 40% i zwiecha(!!)

odnosząc się do cytatu z początku posta - czy możecie mi powiedzieć:
1. jak sprawdzić jaką mam kartę sieciową
2. jak zainstalować drivery które pozwolą normalnie użytkować kompa
3. ogólnie, jak to teraz zrobić tak, coby było dobrze:)

P.S. wszystkie moje posty dotyczą problemów z siecią "po kablu" - WiFki nie testowałem i powiem szczerze na razie nie planuję - laptop jest de facto używany jak desktop, więc nie ma potrzeby bawić się w WiFkę.