Nowe posty

Autor Wątek: dysk sata w laptopie partycje i systemy plików linux windows  (Przeczytany 3172 razy)

goscccccccccccc

  • Gość
Hej,

Mam taki problem, że mając na dysku kilka partycji różnych (reiserfs, ntfs, fat) co jakiś czas lubi mi się coś schrzanić pod Linuksem, dzięki czemu najpierw tracę możliwość zmieniania wielkości partycji za pomocą GParted, ale jeszcze mogę grzebać w partycjach (sprawdzać ich zawartość i przeprowadzać normalne operacje) i zrobić obraz partycji przy pomocy partimage, potem tracę również możliwość odczytania czegokolwiek z jakiejkolwiek partycji z Linuksa. O dziwo Windows wszystkie partycje i dane na nich widzi i dobrze sobie radzi (oczywiście mam tu na myśli ntfs i fat a nie np. reisera).

Kiedyś miałem z tym problemy, to przeczytałem, że najlepiej wyczyścić dysk jednym programem i tym samym programem ustawić wszystkie partycje. Zrobiłem tak, ale nie dało oczekiwanych rezultatów i znowu mam ten sam problem - choć być może w tym przypadku był on spowodowany uszkodzoną płytą główną. Może polecacie jakieś specjalne techniki czy programy do partycjonowania coby nie miał takich dziwnych problemów?

Dzięki.

arctgx

  • Gość
dysk sata w laptopie partycje i systemy plików linux windows
« Odpowiedź #1 dnia: 2009-04-21, 16:42:01 »
Cytat: goscccccccccccc
potem tracę również możliwość odczytania czegokolwiek z jakiejkolwiek partycji z Linuksa.
...w tym również na surowo, tzn. za pomocą polecenia kopiującego jej zawartość na standardowe wyjście (cat, dd)?

Dmesg nic ciekawego nie mówi na temat problemowych partycji?

goscccccccccccc

  • Gość
dysk sata w laptopie partycje i systemy plików linux windows
« Odpowiedź #2 dnia: 2009-04-21, 16:47:10 »
Ja po prostu tych partycji nie mogę nawet zamontować. Pewnie ci dziwi jak działał Linux. Otóż nie działał a próbowałem z Live CD.

W sumie racja. Mogę popróbować i wrzucę tutaj za jakiś czas to co wypluwa Dmesg, ale podstawowym problemem jest to, że to mi się regularnie co jakiś czas psuje.

arctgx

  • Gość
dysk sata w laptopie partycje i systemy plików linux windows
« Odpowiedź #3 dnia: 2009-04-21, 17:00:16 »
Gdybyś miał problemy z surowym odczytem partycji, to nie byłoby chyba sensu myśleć o odczycie z niej danych ułożonych na sposób zwany systemem plików (chyba że w celu odzyskiwania danych lub nauki).

Mi ostatnio zdarzają się "losowo" sytuacje, gdzie system plików nie został uszkodzony, ale z jakiegoś powodu UDEV nie stworzył pliku urządzenia, na którym on siedzi.

goscccccccccccc

  • Gość
dysk sata w laptopie partycje i systemy plików linux windows
« Odpowiedź #4 dnia: 2009-04-21, 17:56:07 »
Wiesz co.... ja sobie zainstalowałem windowsa i przenoszę za jego pomocą ważne dane po kablu. Nie będę się bawił w naprawę tego. Sformatuje później cały dysk i wszystko ładnie zainstaluję od nowa. Ale czy jakoś da się że tak powiem ograniczyć czy zminimalizować to psucie się się?

arctgx

  • Gość
dysk sata w laptopie partycje i systemy plików linux windows
« Odpowiedź #5 dnia: 2009-04-21, 18:36:31 »
Nie wiem czy miałbym pojęcie powiedzieć cokolwiek o ewentualnych komunikatach (może inna osoba zareagowałaby na nie lub wyszukiwarka powiedziałaby coś), ale w przypadku ich braku i braku podobnych doświadczeń - tylko wróżyć.

"Jakoś" się da ;)