Jak w linuxie zainstalować VirtualPC by przy logowaniu był windows?

[pablow]

Witam.
Mam sobie linuxa Debiana.
Zainstalować mam zamiar VirtualPc bo Vmware pochłania zbyt duzo pamięci.
Chciałbym otrzymać coś takiego:
na linuxie mieć 4 konta użytkowników(w tym root)
1 konto) zalogować się jako zwykly użytkownik na linuxie
2 konto) zalogować sie w x-ach debiana o nazwie uzytkownika windows i  by mi zaraz po zalogowaniu pod linuxem uruchomił sie zmaksymalizowany VirtualPc z Windowsem XP
3 konto) zalogować się w x-ach Debiana jako użytkownik server i by mi  zaraz po zalogowaniu pod linuxem uruchomił sie zmaksymalizowany VirtualPc z Windowsem Server 2003
4 konto) root uruchamiający się tylko pod powłoką textową więc tak jak standardowo.
Z góry dziękuję za pomoc i poproszę jakie parametry gdzie trzeba przekazać.

[TheUsh]

To próbuj zainstalować... i tak nie dasz rady, bo nie istnieje coś takiego jak MS VirtualPC na linuksa Tak poza tym chyba śmieszny jesteś, VirtualPC to muł w porównaniu do VirtualBoxa i VMWare, a pamięci maszyna wirtualna zawsze pożre tyle ile jej po prostu przypiszesz...

Do rzeczy. Zrób sobie tych wszystkich userów, potem zainstaluj sobie virtualbox, zaloguj się na użytkownika windows, odpal na nim virtualboxa, zainstaluj xp i do autostartu tego usera na debianie dorzuć komendę: VBoxManage startvm "nazwa maszyny wirtualnej z xp" . Powtórz czynność dla win2k3 i tyle.
Co do roota, to nie da się z graficznego trybu zalogować do konsoli tekstowej. To załatwiasz klikając ctrl+alt+f1 i logując się w trybie tekstowym.

Btw. taki z ciebie "haker" (a propos twojego e-maila, który masz podany w profilu), że nawet na google znaleźć nie mogłeś?

[pablow]

Vmvare jest mułem w systemie i strasznie zamula i to nie zalezy od przydzielonej pamięci do danego systemu bo to nie o to mi chodziło. Chodzi o sam emulator. Vmware jest masywny i dlatego duzo zajmuje pamięci i miejsca.
Jakbyś zauważył to co pisałem a cytuję siebie: '4 konto) root uruchamiający się tylko pod powłoką textową więc tak jak standardowo.' więc z tego wynikało że root loguje sie textowo, choć graficznie też się da.
Nom a VirtualPC faktycznie nie jest pod linuxa, choć da sie go uruchomić pod quemu.
Dziękuję za drobną podpowiedź, choć bardzo niegrzeczny z Ciebie moderator bo nie powinno się ironicznie odnosić do użytkowników forum.
Zawsze myślałem, że takie fora to skupisko ludzi lubiących dany temat i dzielących się z innymi bo jak ktoś pyta to szybko specjalista danej dziedziny odpisze, ale widzę że niestety sie myliłem bo zrobiłeś mi wielką łaskę.
Przepraszam, już nie bedę nikomu zabierał czasu.

[ZipoKing]

Zawsze myślałem, że takie fora to skupisko ludzi lubiących dany temat i dzielących się z innymi bo jak ktoś pyta to szybko specjalista danej dziedziny odpisze

Nie obrażaj się, ponieważ specjalista w tej sprawie ci odpisał. Przede wszystkim nie było tutaj mowy o użyciu Vmware, tylko VirtualBoxa (osobiście bardzo mi się podoba, używam go na równi z QEmu).
Jeżeli chodzi o logowanie się użytkownika root, możesz w miarę prosty sposób zablokować mu możliwość logowania się w trybie graficznym (ustawienia menadżera logowania tudzież edycja plików /etc/login*), ale nie ma takiej [standardowej] opcji, abyś wpisał login i hasło w trybie graficznym i po wykryciu że jest to root przerzuciłoby cię do trybu tekstowego.

Nom a VirtualPC faktycznie nie jest pod Linuksa, choć da sie go uruchomić pod quemu.

Rozumiem, że chcesz pod QEmu zainstalować jakiś Win****s, pod którym zainstalujesz VirtualPC, aby pod nim z kolei zainstaloać kolejny Win****s - jeśli tak, komentarz jest tylko jeden: ROTFL+LOL+WOW :-D

[arctgx]

nie ma takiej [standardowej] opcji, abyś wpisał login i hasło w trybie graficznym i po wykryciu że jest to root przerzuciłoby cię do trybu tekstowego.

Można by z chvt skorzystać w startowym skrypcie sesji roota i zabić Xorg później, ale sens jest podobny do zagłębiania maszyn jedna w drugiej...

[WizardNumberNext]

Vmvare jest mułem w systemie i strasznie zamula

Błąd to jest najszybsza wirtualna maszyna dostępna na tej planecie - nie wciskaj kitu jak nic o tym nie wiesz!

Chodzi o sam emulator. Vmware jest masywny i dlatego duzo zajmuje pamięci i miejsca.

Jaki emulator??
VMWare??
VMWare NIE JEST emulatorem!!
VMWare jest na prawdę lekką i niezwykle szybką maszyną wirtualną - można ją porównać z maszynami wirtualnymi tworzonymi bezpośrednio na procku - różnica jest minimalna!
Osobiście stwierdzam FAKT - windows XP pro działa pod VMWare (pod linux) szybciej niż bezpośrednio na maszynie na której działa VMWare.

Podejrzewam, że nie chcesz działać na VMWare tylko dlatego, że ciebie na niego nie stać.

Aktualnie posiadam po 5 licencji (na linux i win), więc za 85% ceny mógłbym odsprzedać jedną.

Następnym razem jak zachce ci się podejmować temat tak wysokich lotów to sobie trochę postudiuj - ja znam VMWare od roku 2002 - przez ten cały czas zgłębiałem wiedzę na temat 'jak działa komputer', a twoja wypowiedź właśnie mnie rozłożyła na łopatki!

P.S. Aby VMWare zadziałało trzeba co najmniej 'Intel Pentium Pro' (lub Pentium 2) lub 'AMD Athlon', VMWare skorzysta również z jednostki SSE, więc warto mieć 'Intel Pentium 3' lub 'AMD Athlon XP'.
VMWare zjada sam w sobie niewielkie ilości pamięci - nie więcej niż 64MiB ram - niestety nie pamiętam ile - nawet mnie to nie interesuje - mam 2GiB ram i mam to gdzieś!
VMWare samo w sobie nie procesoro żerne - nie zajmuje praktycznie wcale procesora, system postawiony na nim  działa z bardzo dużą prędkością i z bardzo niewielkim spadkiem wydajności, do płynnej pracy na linux-vmware-windows xp wystarczy 500MHz P3 768MiB RAM - to wszystko!

[flak]

Jaki emulator??
VMWare??
VMWare NIE JEST emulatorem!!
VMWare jest na prawdę lekką i niezwykle szybką maszyną wirtualną - można ją porównać z maszynami wirtualnymi tworzonymi bezpośrednio na procku - różnica jest minimalna!
Osobiście stwierdzam FAKT - windows XP pro działa pod VMWare (pod linux) szybciej niż bezpośrednio na maszynie na której działa VMWare.

Podejrzewam, że nie chcesz działać na VMWare tylko dlatego, że ciebie na niego nie stać.

Aktualnie posiadam po 5 licencji (na linux i win), więc za 85% ceny mógłbym odsprzedać jedną.

Następnym razem jak zachce ci się podejmować temat tak wysokich lotów to sobie trochę postudiuj - ja znam VMWare od roku 2002 - przez ten cały czas zgłębiałem wiedzę na temat 'jak działa komputer', a twoja wypowiedź właśnie mnie rozłożyła na łopatki!

P.S. Aby VMWare zadziałało trzeba co najmniej 'Intel Pentium Pro' (lub Pentium 2) lub 'AMD Athlon', VMWare skorzysta również z jednostki SSE, więc warto mieć 'Intel Pentium 3' lub 'AMD Athlon XP'.
VMWare zjada sam w sobie niewielkie ilości pamięci - nie więcej niż 64MiB ram - niestety nie pamiętam ile - nawet mnie to nie interesuje - mam 2GiB ram i mam to gdzieś!
VMWare samo w sobie nie procesoro żerne - nie zajmuje praktycznie wcale procesora, system postawiony na nim  działa z bardzo dużą prędkością i z bardzo niewielkim spadkiem wydajności, do płynnej pracy na linux-vmware-windows xp wystarczy 500MHz P3 768MiB RAM - to wszystko!

Tak z ciekawości. Zakładam że masz VMware Workstation 6, jak to jest z tą odtrąbioną akceleracją 3D w Workstation? Czy rzeczywiści można na tym grać w współczesne gry używające DirectX 9.0c?

[arctgx]

Mimo że pytanie dotyczyło praktyki i DirectX, może zainteresuje Cię ta wiadomość: http://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item&px=NjkzOA

[flak]

Mimo że pytanie dotyczyło praktyki i DirectX, może zainteresuje Cię ta wiadomość: http://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item&px=NjkzOA

Dzięki ale dowiedziałem się o tym już parę dni temu. Niestety akceleracja dotyczy wyłącznie OpenGL. DirectX nie jest wspierany