Witam, na początku chce zaznaczyć że jest to moje naprawdę pierwsze podejście do linuksa.
Mam w pracy przygotować bardzo prostą aplikację na ARMa 9.
Na początek w Eclipse stworzyłam projekt "hello world" w C na ARM. Po skompilowaniu do pliku wykonywalnego, przerzuciłam to na pendrivea, który jest zamontowany jako partycja na mikrokontrolerze z linuksem (Debian). Jednak próba uruchomienia mojego programiku w sposób ./hello (hello to nazwa liku wykonywalnego) konczy sie komunikatem : "No such file or directory". Czy ktoś z Was wie jaki to może być problem? Dodam że jestem zalogowana jako root a plik ma dobrze ustawione atrybuty.
Wiem, że może to zawracanie głowy, ale przeszukałam google i nic nie znalazłam, a raczej znalezione informacje nic mi nie pomogły:(. Poza tym jestem KOMPLETNYM laikiem jezeli chodzi o linuksa.
Z góry dzieki za pomoc.