Linux w firmie > Oprogramowanie

Nierozpoznawalny plik tekstowy

(1/2) > >>

maszmyt:
Witam, 2lata temu dostałem plik z życiorysem z Niemiec, napisany w jakimś programie biurowym działającym pod linuxem. W chwili obecnej nie mogę go otworzyć ani wordem ani acrobatem ani open officem. Wtedy udało mi się raz otworzyć zawartość tego pliku - zdaje mi się, że jakąś wersją open offica. W wincommanderze plik nie ma nawet pokazanego rodzaju rozszerzenia. Czy ktoś się domyśla o jaki rodzaj pliku chodzi i czym go otworzyć? Z góry dziękuję za pomoc
Mateusz

arctgx:
Może polecenie file na tym pliku coś podpowie?

maszmyt:
Nie bardzo rozumiem skrót. Proszę o rozwinięcie;)

arctgx:
Zobacz więc polecenie man file lub poszukaj przykładów w sieci ;)

lukaszn:
Jeśli plik nie ma rozszerzenia co stoi na przeszkodzie żeby je dodać ? Wpisz rozszerzenie i spróbuj otworzyć plik. Wcześniej zrób jego kopie tak na wszelki wypadek

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej